W dniu 14 kwietnia 2012  w Ottawie pod  Parlamentem  Kanady  miała miejsce wzruszająca uroczystość -  APEL POLEGŁYCH  W  KATASTROFIE  NAD SMOLEŃSKIEM.

W historii ottawskiej Polonii  nigdy nie było protestów pod najwyższym urzędem Kanady. Jesteśmy pierwsi - my, Solidarni 2010/Ottawa, którzy przynieśli  temat Katynia i Smoleńska. Tu, pod Wieżą Pokoju  żądaliśmy powołania Międzynarodowej Komisji ds. przyczyn katastrofy smoleńskiej.

Ponad półtoragodzinna uroczystość  posiadała  bogaty program,  w którym m.in. miało miejsce odśpiewanie hymnów: kanadyjskiego po angielsku i francusku oraz polskiego na setki głosów!  Po nim  nastąpił uroczysty Apel Poległych  - odczytanie nazwisk wszystkich osób, które zginęły nad Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 i Minutą ciszy uczciliśmy  zamordowanych Polaków w lasach Katyńskich.

Cześć ich pamięci!

Następnie recytacje wierszy w językach: angielskim, francuskim, polskim - "Modlitwa za Nich" Leszka Długosza  i  "Prezydent Lech Kaczyński wkracza do nieba"  Aleksandra Rybczyńskiego, gdzie piękne słowo, myśl szczera zetkneła się  ze okrucieństwem i złem, i gdzie  tyle bólu,  krzywdy  tak cudownie na spokój i nadzieje w boskim sercu zostało zamienione.

Oczywiście nie mogło zabraknąć   pieśń "Mury" Jacka Kaczmarskiego,  która zabrała nas w czas Solidarności 80, gdy   jeszcze wierzono, że Polska może być  wolną. Jak jest ?wolna? dziś widać niezbicie!

Ostatnim punktem programu była lekcja historii o Katyniu i Smoleńsku, taka geneza  zdarzeń  poczynając od kuli w potylicę  po łamanie praw człowieka, bo taką była odmowa  rządu polskiego  w sprawie udziału prof. Michaela Badena w  autopsji ofiar smoleńskich.

Manifestacja, niech i wierszem otulona,  nie może obyć się bez skandowania haseł, a naszymi były: ?We demand international inquiry!?, ?Smolensk 2010 we want truth !?, ? Murder is not a political weapon!?, ?Russian MAK inquiry lies!? , ?Putin Return Black Boxes Take Tusk!?,  ?Putin Return the Plane Take Tusk!? ... td.

Podkładem muzycznym manifestacji  był utwór  "Wyjazd z Polski" Michała Lorenca z filmu "Różyczka" i  płynął  on na całe miasto, zmuszał  gołębie do lotu a przechodniów do zatrzymania się w pół kroku. Mieliśmy nagłośnienie 1000 W, bo siła ma być, o ważną sprawę tu idzie!

Uroczystość odbyła się w dwóch oficjalnych językach Kanady, i dzięki temu wiadomość o narodowej tragedii, a  Katyń i  Smoleńsk  nią jest (!), zaistniała w kanadyjskim  świecie. Poprzez zaproszone  media m.in.  w CTV-National News  o demonstracji w Ottawie i katastrofie nad Smoleńskiem mówiono przez 24 godziny, podkreślając, że  przyczyna ?wypadku? wymaga dalszych badań.

W uroczystości pod Parlamentem Kanady udział wzięli m.in. przedstawiciele ambasad  H.E. Juris Audarins, Ambassador of Latvia, Joana Servilla - prezydent Biołorusi na wygnaniu, urzędnicy państwowi, nasi kanadyjscy przyjaciele i licznie przybyła Polonia.

Zbierane tez były podpisy pod petycja, gdzie rządamy powołania międzynarodwej komisji. Petycja jak i list wkrótce wpłynie na  ręce premiera  Kanady - Stevena Harpera.

I na koniec miły akcent. Szef  policji  królewskiej RCMP ochrony Parlamentu podszedł do Organizatorów i słowami: "jak długo tu pracuję, tak nigdy nie widziałem tak profesjonalnie przygotowanej demonstracji"  podziękował i pogratulował.

14 kwietnia 20102  pod  Parlamentem Kanady była wolna Polska!

P.S. Specjalne podziękowania dla Klubu Gazety Polskiej/Ottawa - bez Was nie byłoby  tak  ładnie!

Jolanta Szaniawska,

Solidarni2010 - Ottawa
















Materiał filmowy Nr 1

Materiał filmowy Nr 2