Miniwykład pod namiotem - 28.07.2011 - Wojciech Reszczyński
data:29 lipca 2011     Redaktor:

Gościem miniwykładów był Wojciech Reszczyński.

net
Poniżej krótka informacja o naszym Gościu.
Wojciech Reszczyński - znany dziennikarz radiowy i telewizyjny.
Pierwszy prezenter "Teleexpressu" i "Wiadomości", związany następnie ze stacją telewizyjną RTL 7. Podczas kampanii przed wyborami prezydenckimi w 1990 prowadził audycje komitetu wyborczego Lecha Wałęsy.
Założyciel i wieloletni prezes Radia WaWa (1992?2002) .
Od 2004 pracuje w Telewizji Puls. Do 26 lutego 2009 wicedyrektor IAR. Współpracownik "Naszego Dziennika", "Naszej Polski", TVP Historia, PR3 i Radia Maryja.
Publikuje także na naszym portalu. Polecamy felietony przesłane dla Solidarnych2010 np:
http://solidarni2010.pl/n,340,13,w-reszczynski-potrzeba-aktywnosci-i-samoorganizacji.html
--------------------------------------------------------------------------------
Jeden ze swoich ostatnich głośnych artykułów pod tytułem Kogo bał się Bartoszewski? W.Reszczyński opublikował w maju b.r. na łamach  Naszego dziennika.
Artykuł rozpoczyna streszczenie oburzającej wypowiedzi byłego ministra spraw zagranicznych:
"W wywiadzie dla niemieckiego "Die Welt" Władysław Bartoszewski zapytany, czy w czasie okupacji obawiał się swoich sąsiadów, odpowiedział: "Mieszkałem w domu pełnym inteligencji, przy ul. Mickiewicza 37, piętro drugie. Ale jeśli ktoś się bał, to nie Niemców. Jeżeli funkcjonariusz zobaczył mnie na ulicy i nie było polecenia aresztowania, nie miałem się czego bać. Ale gdy sąsiad Polak zauważył, że kupiłem więcej chleba niż normalnie, wtedy musiałem się bać". Wypowiedź Władysława Bartoszewskiego oburzyła bardzo wiele osób, między innymi panią Marię Konopkę-Klein, która od urodzenia aż do zakończenia Powstania Warszawskiego mieszkała w Warszawie na Żoliborzu Oficerskim przy pl. Inwalidów".
Na zakończenie ciekawej odpowiedzi na antypolskie  "lęki"  Bartoszewskiego W. Reszczyński pisze:
"Władysław Bartoszewski otrzymał wiele nagród i wyróżnień z całego świata. Ale jedno z tych wyróżnień zwraca szczególną uwagę, zwłaszcza w kontekście jego szokujących wypowiedzi. Jest to złoty medal Towarzystwa im. Gustawa Stresemanna przyznany mu w Moguncji w 1996 r. jako ministrowi spraw zagranicznych. Gustaw Stresemann kształtował politykę zagraniczną Niemiec w latach 1923-1929. Był też ministrem spraw zagranicznych. Nigdy nie pogodził się z klęską swego kraju w czasie pierwszej wojny światowej i dążył do rewizji wschodniej granicy Niemiec. Jego celem było m.in. odzyskanie dla Niemiec Gdańska, utworzenie "polskiego korytarza" i zmiana granicy Polski na Górnym Śląsku na rzecz Niemiec. Był nieprzejednanym wrogiem Polski i Polaków.
Byłoby lepiej, gdyby Władysław Bartoszewski zastanawiał się nad tym, co mówi, szczególnie dla prasy niemieckiej. Nie raniłby uczuć Polaków i nie stawiałby siebie w złym świetle".
Polecamy cały tekst zamieszczony na stronie:
www.naszdziennik.pl


Relacja z wykładu

Podczas wykładu padły niezwykle ważne słowa:

"Namiot naszych czasów, podtrzymywany przez Stowarzyszenie ?Solidarni 2010", stoi na Krakowskim Przedmieściu, w miejscu kiedyś pilnie strzeżonym w czasie stanu wojennego. Tu także, 150 lat temu, ta najsłynniejsza warszawska ulica stała się miejscem wyrównania rachunków ze zdrajcami Ojczyzny.

Rzeczpospolita jako namiot to trafne poetyckie spostrzeżenie niepozbawione jednak wielu racji historycznych, gdyż pod namiotem albo wokół namiotu decydowały się sprawy najważniejsze dla Polski. Wokół namiotu na Krakowskim Przedmieściu także decydują się najważniejsze sprawy Polski, choć nie wszyscy sobie z tego jeszcze zdają sprawę. Namiot ?Solidarnych 2010" ma poruszyć sumienia."


Video z wykładu:
Materiał filmowy Nr 1

Nasza galeria:

http://solidarni2010.pl/photogallery.php?album_id=134



Materiał filmowy 1 :






Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.