Miało dzisiaj być o literaturze, ale ostatecznie stwierdziłem, że moje wylewanie żółci na kolegów po piórze nikogo nie zainteresuje, a wylanie żółci w sprawach politycznych ? jednak owszem.
Słyszeliście może o mordzie łódzkim? Tak? Coś tam w telewizji mówili pomiędzy reklamą "You Can Dance", a Wiziru. Generalnie jak kto nie wie ? były członek Platformy, jakiś stary piernik z tych co to jeździli taksówką w felietonach Jastruna, wylewając flegmę na Kaczorów i "pisuary", po którejś tam namowie medialnej złapał za nóż i gana, poszedł do biura poselskiego i chciał ukatrupić Kaczyńskiego, bo w swoim zeskleroziałym łbie ubzdurał sobie, że Kaczor przebywa w każdym PiSowskim biurze poselskim w Polsce. Jednocześnie. Kaczyńskiego nie było, ale wysiłek nie poszedł na zmarnowanie ? jednego PiSiora udało się rozwalić, drugiego prawie ? prawie.
Potem ten sam facet, a teraz już morderca, drze mordę na łódzką Straż Miejską: "Nie było Kaczyńskiego! Chciałem go zamordować, ale za małą spluwę miałem!". I co?
No ? nic!
Zbrodnia w Łodzi była niusem może na jeden dzień, bo już nazajutrz okazało się, że facet ów nie chciał zabić Kaczora, tylko "kogokolwiek z klasy politycznej". Czy ktokolwiek przypomniał taśmę nagraną wczoraj? Generalnie ? sprawę rozmydlono medialnie, a samego sprawcę wozi się od jednego ośrodka do drugiego, żeby wreszcie stwierdzić, że facet był wariatem i zrzucić z niego odpowiedzialność, na? no właśnie ? pewnie wzorem Michnika ? na nas wszystkich, dokonując powszechnej ekstrapolacji winy.
Nie przypominałbym tej sprawy, gdyby nie pewien fakt z kilku ostatnich dni. Oto Janusz Palikot, jeden z niewielu ludzi w Polsce autentycznie pracujący sobie na sybirową kibitkę, u Monisi Olenik odpala rzecz następującą: biedne jest dziecko Ziobry, bo Ziobro ma krew na rękach. Czyją krew? No św. Blidy przecież, co się głupio pytacie?! Ta chwalebna, śląska męczennica (a Śląsk historycznie to przecież kraina męczennic) została zamordowana przez złego Zbycha Ziobrę i dobita przez Kaczora. To znaczy ? wiem, że raport mówi co innego, ale to nie można datować i antydatować dokumentów w Polsce? Albo w ogóle ? zmieniać ich treści? Tak więc Ziobro biblijnie wręcz staje się Neronem posyłającym swych krwawych siepaczy po głowę biednej kobieciny, którą potem miał złożyć u kaczystowskich stóp swego Wodza.
Tak ? śmierć Blidy to straszna tragedia dla jej rodziny i bliskich. Wcale nie umniejszam. I tak ? popełniono wiele błędów w czasie zatrzymania. Wiele, bo powinni ją funkcjonariusze rzucić na ziemię i skuć po prostu w kajdanki, a nie pozwalać jeszcze iść przypudrować nosek do kibelka. Zresztą ? stosowna agencja jednak z czasem zaczęła stosować się do swoich własnych procedur, bo Jakubowską to wyprowadzali już tak jak trzeba ? w kajdanach i od razu do samochodu.
Tak więc mieliśmy komisję, która modziła, modziła i w końcu, po czterech latach ? coś tam ustaliła (że Ziobro to morderca, a Kaczyński jest zły, phi ? jakbym nie wiedział?) i zamknęła pracę wnioskiem o skucie Kaczora łańcuchami i wysłanie na sybir, czy coś takiego. Hmm ? być może, tak się tylko zastanawiam, ale być może gdyby komisja nie działała po putinowsku, czyli ? od początku z tezą, którą trzeba udowodnić, to praca zakończyłaby się szybciej, ustalono by coś konkretnego i podatnicy nie musieliby tyle płacić na jej prace, dodatkowe diety dla posłów i cukierki dla Kalisza (a kto zgadnie co kosztowało najwięcej?).
Ale dlaczego właściwie porównuję przypadek Łódzki i przypadek Blidzki? Z prostej przyczyny ? jeśli można powiedzieć, że Ziobro ma na rękach czyjąś krew, tylko dlatego, że wykonywał swoje obowiązki, to co powiedzieć o tych wszystkich Jastrunach, Palikotach, Niesiołowskich, Kutzach? Co powiedzieć o przemyśle opluwania i nienawiści, taśmociągu obelg i wyzwisk pod adresem pewnego niskiego koleżki i ludzi jego popierających?
Ziobro ma krew na rękach? A wy w nich co macie ? kwiatki?!
Na wsi funkcjonuje taka bardzo ładna obelga: Bodaj byście z piekła nie wyszli! Zgadzam się.
Myślę, że syn Zbycha Ziobry będzie mógł popatrzeć na ojca (albo jego zdjęcie jak poślecie faceta do pierdla) i nie będzie się musiał staruszka wstydzić. A wy? Niesiołowskie, Kutze, Palikoty, Jastruny, Tarasy, Leszczyńskie, Wojewódzkie, Kuźniary?
Jak tam u was wygląda? Dzieciaki często odwiedzają?
