Zb.Żak: Myśli - Dumni Polacy
data:11 kwietnia 2025 Redaktor: Redakcja
Myśli 15/2025, 11 kwietnia 2025
Ja mocno ująłem go za prawicę, aby ujarzmić przed nim narody i królom odpiąć broń od pasa, aby otworzyć przed nim podwoje, żeby się bramy nie zatrzasnęły. Ja pójdę przed tobą i nierówności wygładzę. Skruszę miedziane podwoje i połamię żelazne zawory. (Iz 45, 1-2).
Znacie sprawę Jezusa z Nazaretu, którego Bóg namaścił Duchem Świętym i mocą. Dlatego że Bóg był z Nim, przeszedł On dobrze czyniąc i uzdrawiając wszystkich, którzy byli pod władzą diabła. A my jesteśmy świadkami wszystkiego, co zdziałał w ziemi żydowskiej i w Jerozolimie. (Dz 10, 38-39).
Zbliża się 1000-lecie koronacji Bolesława Chrobrego. Jest to wielki powód do radości i świętowania. Polska stała się państwem suwerennym, przestała być lennikiem. Zbyt mało potrafimy się cieszyć i świętować wielkie, radosne rocznice. Można powiedzieć, że był to wielki dar dla dziejów Polski: ustanowienie Królestwa Polskiego poprzez akt koronacji dotychczasowego księcia Bolesława Chrobrego na Króla Polski.
Dobrze jest uświadomić sobie, czym był akt koronacji.
Prof. M. Kornat w rozmowie (https://pch24.pl/czym-naprawde-jest-koronacja-odpowiada-prof-marek-kornat/) tłumaczy jej sens: „w koronacji chodziło o namaszczenie olejami świętymi osoby królewskiej, bo to jest istotą tej ceremonii. Wiąże się z tym odebranie przysięgi od monarchy-elekta, który w ten sposób uzyskiwał religijną sankcję swojej władzy. Religijna sankcja władzy królewskiej to jest nic innego tylko instytucja, która włącza monarchę-elekta w służbę Kościołowi i ludziom na wzór Chrystusa. Święte oleje dopełniają ceremonii namaszczenia ciała monarchy. Przez święte oleje działa łaska Ducha Świętego. Koronacja jest związana z Kościołem Rzymskim. Koronacji cesarskiej dopełnić mógł jedynie papież jako Głowa Kościoła i Patriarcha Zachodu. Koronacji królewskiej dopełnić może jedynie arcybiskup, który musi być metropolitą na terytorium kraju tego władcy i wymaga zgody Biskupa Rzymskiego, czyli mandatu apostolskiego. W przypadku Polski kolosalne znaczenie ma ustanowienie metropolii gnieźnieńskiej. Ubiór koronowanego monarchy w wybitny sposób imituje ubiór biskupa do mszy. Królowi zakładano albę. Płaszcz koronacyjny był po prostu kapą – identyczną jak taka, którą zakłada biskup do uroczystych czynności liturgicznych. Koronacja wymagała mszy. W czasie Mszy główny akt był usytuowany między lekcją, a Ewangelią. Przed Ewangelią król-elekt był namaszczany. Po odprawieniu wszystkich części stałych Mszy, dopiero na sam koniec następowało włożenie korony i na koniec śpiewano Te Deum laudamus. Władza bez sankcji nadprzyrodzonej sprowadza się do rządów na podstawie umowy społecznej. To bardzo krucha władza. Jej uzasadnieniem jest liberalizm. Władza czerpiąca swe uzasadnienie z głosowania – musi prowadzić politykę spełniania wszystkich możliwych postulatów, jakie wychodzą od ludu, czy też jego przedstawicieli dysponujących mediami, czy pieniędzmi”.
Bolesław Chrobry wspierał działania misyjne św. Wojciecha i św. Brunona z Kwerfurtu. Bolesław genialnie czuł, że obroni Polskę, jeżeli będzie do końca tożsamy z myślą zawartą w Ewangelii. Bolesław Chrobry był niestrudzony w tworzeniu potęgi państwa polskiego. Świadczy o tym słynny zjazd gnieźnieński, a uhonorowaniem starań Bolesława była koronacja, wiosną 1025 r. – Wtedy dokonało się ostatecznie potwierdzenie suwerenności Polski na mapach politycznych ówczesnej Europy.
A w Naszym Dzienniku czytamy (https://wp.naszdziennik.pl/2025-04-10/391068,mamy-wiele-spolecznych-inicjatyw.html): Bolesław Chrobry koronował się, nie pytając o zgodę ani Papieża, ani cesarza, po prostu sam podjął taką decyzję. Poprosił metropolitę gnieźnieńskiego arcybiskupa Hipolita o koronację. Niemcy zgrzytali zębami na tę koronację, ponieważ bardzo im się to nie podobało, ale nie podważali jej prawomocności. Polska była tak znaczącym państwem w Europie Środkowej, i w ogóle w Europie, że nikt tej rangi królewskiej Polski nie podważał... To była decyzja niezwykłej rangi, podkreślała polską suwerenność, niezależność od Cesarstwa, dała Chrobremu sankcję Bożą do sprawowania władzy, i to zarówno w zakresie międzynarodowym, jak i legitymację wobec własnych poddanych, dla których stał się opiekunem, obrońcą przed złoczyńcami, ale także strażnikiem wiary chrześcijańskiej. Poza tym królestwa nie wypadało dzielić, co nie zostało dotrzymane, ale w założeniu królestwo nie powinno być dzielone, więc Chrobry chciał także tego uniknąć. Polacy powinni być dumni, tak jak dumny był Bolesław Chrobry w swoich działaniach. On nie chciał być lennikiem cesarstwa i dopiął swego. W takim dumnym stylu powinniśmy mówić „nie” takim tendencjom. Warto być dumnym także dzisiaj i tak jak Chrobry podkreślać, że dla nas prawo polskie jest najważniejsze. Niestety, część społeczeństwa, idąc za obecnymi władzami, tego poczucia dumy nie ma. To przykre. To także świadczy o pewnej zapaści w wychowaniu historycznym, ponieważ ta duma w dużym stopniu wynika ze znajomości historii, bo historia z patriotyzmem jest bardzo blisko związana”.
Mec Jerzy Kwaśniewski w rozmowie (https://pch24.pl/co-pozostalo-z-korony-odpowiada-mec-jerzy-kwasniewski-prezes-ordo-iuris/): Co pozostało z Korony? zauważa „odpowiedni nacisk na odbudowę szerokiej kultury ciągłości doprowadziłby do tego, że na salach sądowych i w pismach procesowych odwołania do statutów sejmowych i królewskich przywilejów stałyby się częstsze niż łacińskie sentencje prawa rzymskiego. Gdy zaś do tego dojdzie, rządowy atak na nasze prawa i wolności, zamykanie świątyń, zamachy na życie nienarodzonych czy kolejne próby bezprawnego wywłaszczania Polaków napotkają wzmocniony opór, głęboko zakorzeniony w odnowionej powadze prawa – pojemniejszego niż ustawy, obejmującego siłę tradycji i narodowego ducha. Jednak potrzeba odbudowy najszerszej kultury ciągłości, której prawo jest jedynie fragmentem... Jak upadek komunistycznego rządu dusz zaczął się od Wielkiej Nowenny poprzedzającej obchody Milenium Chrztu Polski i zasiewu męczeństwa Żołnierzy Niezłomnych, tak samo upadek postliberalnego świata wielkich ideologii musimy zakotwiczyć w celebracji chrztu Mieszka, koronacji Chrobrego i ślubów Jana Kazimierza, którym towarzyszyć będzie świadectwo osobistej walki i cześć dla historycznych bohaterów... Tysiąc lat temu korona Chrobrego przypieczętowała znaczenie władców Polski jako równoprawnych uczestników politycznej i duchowej wspólnoty Christianitas. Dzisiaj ta sama korona ponownie staje się drogą ku wolności i suwerenności”.
Zatem świętujmy i weźmy udział w społecznych obchodach (gdyż rządząca koalicja nie chce świętować niezależności Polski od cesarstwa niemieckiego) 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego. Takie wydarzenia odbędą się:
12 kwietnia o godz. 12.00 w Warszawie z okazji 1000-lecia Królestwa Polskiego w Warszawie odbędzie się wielki marsz (https://1000latpolski.pl/)! Uczestnicy wyruszą sprzed pomnika Kopernika na Krakowskim Przedmieściu.
12 kwietnia 2025 – Kraków (https://akcje.piotrskarga.pl/komitet-chrobrego/) godz.10 – Msza Święta Kościół Niepokalanego Poczęcia NMP, ul. Kopernika 19; W programie jeszcze Marsz Tysiąclecia, piknik rodzinny i konferencja historyczna.
Może się wydać niestosowne radosne świętowanie, gdy już za chwilę wkraczamy w przeżywanie Męki Pana Jezusa w Wielkim Tygodniu. Akurat taka koincydencja. Ale myślę, że możemy 1000-lecie koronacji świętować dostojnie. A poza tym w Niedzielę Palmową będziemy przypominać sobie triumfalny wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy.
Zb.
Zdjęcia do artykułu :
[foto_duzy_3]

[/foto_duzy_3]
[foto_duzy_4]

[/foto_duzy_4]
[foto_duzy_5]

[/foto_duzy_5]
[foto_duzy_6]

[/foto_duzy_6]
[foto_duzy_7]

[/foto_duzy_7]
[foto_duzy_8]

[/foto_duzy_8]
[foto_duzy_9]

[/foto_duzy_9]