Niepodległości trzeba bronić
data:16 listopada 2024     Redaktor: GKut

z daleka lepiej widać....

 

Nie udało się Trzaskowskiemu powstrzymać Marszu Niepodległości 2024AD!  Arogancki zakaz świętowania tak ważnej daty dla Polaków spełzł na niczym, zatem przypomnieliśmy dzień 11 listopada z szacunkiem dla bohaterów Powstania Styczniowego, Piłsudskiego i Rady Regencyjnej. Oni wszyscy przywracali Polsce miejsce w atlasie Europy 1918. Na gruzach trzech imperiów. Pamięć o tym jednak dziwnie irytuje peerelczyków i ich „wodza” Trzaskowskiego, który usiłuje wymazać ją z głów i serc  kolejnych  pokoleń...A tuż po święcie Niepodległości (13 XI) Polska otrzymała nową bazę wojskową w pobliżu Redzikowa nad Bałtykiem. Moskwa oczywiście uznała, że jest to próba oskrzydlenia Rosji przez nas i siły USA, ale Im to wolno? Oto zaledwie 250 km dalej – wbita klinem między Polskę a Litwę – potężna baza rosyjska w Kaliningradzie straszy od 1945 roku!  Dawne polskie lenno wycyganili  Rosjanie jałtańskim targiem, a nowy prezydent Truman potwierdził tę zatrutą  darowiznę na konferencji w Poczdamie, darowiznę, która posiała ziarno przyszłej wojny...Bezmyślna hojność  Anglosasów oddała też Stalinowi Lwów i Wilno  - czy była to nagroda dla Sowietów  za  najazd na Polskę 17 września 1939  i za makabryczne rzezie na kresach? I za zbrodnię masowych deportacji Polaków na Sybir? Ta niezwykła szczodrość Roosevelta i Churchilla była wyrazem nadgorliwości, bo nasi sojusznicy nie musieli odwdzięczać się Stalinowi za pomoc w wojnie z Hitlerem, a zwłaszcza kosztem innego sojusznika! Zagrabiono nasze terytoria jakby podwójnie, najpierw zajęli je Sowieci, a potem Anglosasi poklepali Stalina mówiąc, możesz te ziemie zatrzymać...Wbrew traktatom i prawom międzynarodowym.  A to Rosja winna być wdzięczna Amerykanom  za  uzbrojenie Armii Czerwonej i wojenne dostawy, które objęły nawet miliony butów dla sołdatów czy tysiące ciężarówek...Bez tych dostaw przecie Armia Czerwona nie mogłaby wyzwolić ojczyzny i dojść do Berlina! Ale może Anglosasi nie myśleli logicznie, tak wielki był widać urok wujaszka Joe i tak ich zaczarował, że stworzyli sobie sami wrogie imperium, które dość szybko pokazało im zęby (kryzys berliński, wojna w Korei). Zawalił tu zwłaszcza Roosevelt, pozbawiony zupełnie strategicznego zmysłu, politycznej inteligencji.  I już w 1949 musieli powołać NATO dla obrony wolnego świata...Darowizna Królewca była szczególnie fatalnym krokiem, bo wpuściła Sowietów między dwa kraje, tak sobie kiedyś bliskie...I nie wiadomo jak się to skończy i jakim sposobem... Podobno  o północy w starych uliczkach Królewca spaceruje widmo Kanta, który powtarza: „Ach, kiedy Weltgeist się zbiesi i ucywilizuje  federację kolesi?...” Wyrzutnie rakiet w Redzikowie jednak są nieczynne, bo NATO jest paktem obronnym. A Rosjanie z kolei boją się atakować, dlatego taki stan może trwać wiecznie. I na tym chyba polega  „ruski mir”! Wieczysta zimna wojna?

                                       Marek Baterowicz

 

Zachęcamy do nabycia wydanej przez nasze stowarzyszenie książki Marka Baterowicza - opowieści o"wojnie jaruzelskiej"- ZIARNO WSCHODZI W RANIE






Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.