Maria Dorota Pieńkowska: Stare Powązki
data:28 lipca 2024     Redaktor: Redakcja

"... dzisiaj mija dwadzieścia sześć lat od pamiętnej burzy - nocy śmierci Herberta. Jak co roku byłam na Powązkach. Przesyłam wiersz o poetach i wiewiórkach"- pisze Poetka, nadsyłając swój wiersz.
Z serca dziękujemy za żywy płomień pamięci o Panu Cogito.

               

 

 Stare Powązki

Stare jest piękne!

nie mogę myśleć inaczej

odwiedzając Stare Powązki

mojego Mistrza pod siódmym dębem

któremu jak co roku

przynoszę różę płomień i furę kopciu

potem rozmowa i milczenie

jednakowo ważne w przyjaźni żywych z umarłymi –

 

kto żywy kto umarły Bóg raczy wiedzieć

 

Ale i małe jest piękne

rude płomyki pełgają między grobami

lekkie ale nie lekkomyślne

odwieczna wiewiórcza krzątanina

za bramą wielkiej ciszy

 

Odwiedzę także tego

który był sobie jednym

to znaczy  cierpiał

choć inaczej

 

Zapytam

czy  po tamtej stronie

duchy wasze unoszą się nad mrowiskiem

choć ziemia lekką wam już jest

Czy każdy z was

dzierży  jeszcze swoją wędkę

by łowić wiernych Słowu

                                                              

                                               Maria Dorota Pieńkowska

Zobacz równiez:





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.