Marek Baterowicz: Bluźnierstwo
data:01 lipca 2024     Redaktor: GKut

Od czasów Bieruta I jego katów peerelczycy kaleczą I fałszują nieustannie naszą historię. A dziś w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku usunięto wizerunki rotmistrza Witolda Pileckiego, Św. Maksymiliana Kolbe i Błogosławionej Rodziny Ulmów!  

 

.

Ten nikczemny akt „banicji”  bohaterów  z Historii świadczy o skrajnej nienawiści Donalda Tuska i jego popleczników wobec Polski. A dla nas jest bolesną szramą w sercu...To co zrobił dyrektor gdańskiego muzeum jest tak odrażającym fałszem historii, że staje się bliskim historycznemu  bluźnierstwu i jakby szyderstwem z wartości uznawanym przez te wielkie postacie. I oczywiście jest niezasłużoną zniewagą wobec Polaków i polskiego narodu, który w latach wojny i hitlerowskiej okupacji był ofiarą niemal bezbronną, a jednak potrafił okazać solidarność i pomoc Żydom jako „ludziom w śmiertelnym niebezpieczeństwie i obywatelom Rzeczypospolitej” jak czytamy w wielu  powojennych świadectwach „Polaków ratujących Żydów” Janiny Hery (W-wa, Neriton 2014). W tym cennym słowniku znajdujemy tysiące dowodów polskiej empatii w stosunku do zagrożonych eksterminacja Żydów. W ciężkich warunkach okupacji Polacy wykorzystywali jednak każdą okazję – mimo drakońskich represji -  aby nieść pomoc Żydom. Nawet Maksymilian Kolbe, oskarżany i teraz  o antysemityzm, w grudniu 1939 przyjął do swego klasztoru w Niepokalanowie półtora tysiąca Żydów. A w Auschwitz pocieszał ich i dzielił się z nimi  racjami chleba, bo kochał wszystkich jak mówił ocalony Sigmund Gorson, a inny więzień Eddie Gastfriend wspominał, że spotkanie z Maksymilianem Kolbe równało się zawarciu przymierza pisanego krwią, pomiędzy chrześcijanami a Żydami ( op. cit., str.257/8).  A o misji Witolda Pileckiego, znanej powszechnie w świecie, chyba przypominać tu nie trzeba. Także o rodzinie Ulmów, błogosławionej przez papieża Franciszka. Znamy też inne rodziny zamordowane za pomoc Żydom.  I w tylu innych źródłach czytamy o polskim poświęceniu i ukrywaniu Żydów, np. jedno tylko zgromadzenie sióstr franciszkanek Rodziny Maryi  zdołało przechować co najmniej ok.500 dzieci i 250 osób dorosłych  z ukrywających się Żydów ( vide prof. Jerzy Kłoczowski, „Od pustelni do wspólnoty”, W-wa, Czytelnik 1987, str.281).   A zatem dyrektor gdańskiego muzeum niemalże  bluźni w próbie uzasadnienia” swojej nieszczęsnej decyzji usunięcia wizerunków bohaterów. Wszyscy oni zapłacili życiem za swój altruizm i za miłość bliźniego. A już symbolem nieomal jest postawa Św. Maksymiliana Kolbe wobec innych ludzi w czasie tej okrutnej wojny, wojny, której ofiarą stała się przecież Polska – łapanki, obozy i masowe rozstrzeliwania, a na wschodzie rzezie i deportacje na Syberię. Nie dość, że napadli na nas z obu stron – po pakcie Ribbentrop-Mołotow – to jeszcze teraz chcą zdyskredytować i  zohydzić  nasz ruch oporu i naszą chrześcijańską postawę wobec prześladowanych. Daremny trud, bo nawet na antypodach – po wystawie o Polakach ratujących Żydów – mówiono w parlamencie NSW, że Polacy są narodem o heroicznych cnotach.

                                                

                                                               Marek Baterowicz

PS. Kilkakrotnie próbowałem podpisać protest pod adresem : oddajciebohaterów.pl, niestety pojawiał się message: Your connection is not private! I dalej nic...

Od redakcji:

Zachęcamy do nabycia wydanej przez nasze stowarzyszenie książki Marka Baterowicza - opowieści o"wojnie jaruzelskiej"- ZIARNO WSCHODZI W RANIE






Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.