Jakiej zasady programowej potrzebuje polska szkoła? Cykl „Ordo Iuris Cywilizacja”
· Ministerstwo Edukacji przygotowuje radykalne ograniczenie zakresu wymagań określonych w podstawie programowej dotyczące wszystkich uczniów począwszy od klasy IV szkoły podstawowej, aż do szkół ponadpodstawowych.
· Proponowane zmiany jednak niczego nie naprawiają, wręcz przeciwnie, uwypuklają najgorsze strony utylitarystycznego paradygmatu, na którym zbudowany jest nasz system oświaty.
· Więcej na ten temat w eseju dr. Artura Góreckiego, rektora Collegium Intermarium.
Wszystko wskazuje na to, że czeka nas kulturowe barbarzyństwo. Co o tym świadczy? Z listy lektur obowiązkowych ma zniknąć np. „Pieśń nad Pieśniami”, „Odyseja” (dotychczas były tylko fragmenty), „Boska komedia” Dantego, czy też „Kronika polska” Galla Anonima, „Romeo i Julia”, „Pamiętniki” Paska oraz „Quo vadis” (powieść czytana dotychczas we fragmentach). Z wykazu wyrzucono również „Przekroczyć próg nadziei” (fragmenty) i „Fides et ratio” (fragmenty) autorstwa Jana Pawła II. Na poziomie podstawowym nie będzie już m.in. utworów: „Hymn do miłości ojczyzny” Ignacego Krasickiego, „Konrad Wallenrod” Adama Mickiewicza, , “Nie-Boska komedia” Zygmunta Krasińskiego, „Z legend dawnego Egiptu” Bolesława Prusa, „Rozdziobią nas kruki, wrony…” Stefana Żeromskiego, „Ludzie, którzy szli” Tadeusza Borowskiego, „Droga donikąd” (fragmenty) Józefa Mackiewicza czy wierszy Kazimiery Iłłakowiczówny.
Zaproponowane zmiany w odniesieniu do języka polskiego, historii, wiedzy o społeczeństwie/historii i teraźniejszości, języka łacińskiego i kultury antycznej, nawet bez głębszych analiz, ukazują chęć zerwania z naszym dziedzictwem cywilizacyjnym i zamiar budowania “nowego, lepszego świata”, bez korzeni, bez tożsamości.
Szeroki opór społeczny jaki ujawnił się wobec prób bezpardonowego rozbijania kanonu kształcenia jest niewątpliwie konieczny. Jego przekucie w pozytywną wizję polskiej szkoły wymaga wskazania jej podstawowych założeń, sformułowania zasady głównej podstawy programowej.
W tym kierunku zmierza tekst dr Artura Góreckiego. Autor, wskazuje, że podstawa programowa nie może rezygnować z tych treści, które umożliwiają młodemu pokoleniu zakorzenienie w naszym dziedzictwie kulturowym, opartym na grecko-rzymskiej spuściźnie, przejętej i uszlachetnionej przez chrześcijaństwo, które ukształtowało cywilizację łacińską. Przedstawia zatem „kilka ogólnych rozpoznań mogących być inspiracją dla prac koncepcyjnych nad przygotowaniem PP opartej na zupełnie innym fundamencie niż obowiązujący” oraz propozycję zapisu “zasady głównej podstawy programowej”. Prace nad nią nie mogą czekać, aż zakończy się rozpoczynana w Ministerstwie Nauki i Edukacji rewolucja.
Całość na:
https://ordoiuris.pl/edukacja/jakiej-zasady-programowej-potrzebuje-polska-szkola-cykl-ordo-iuris-cywilizacja
[foto_duzy_2]
[/foto_duzy_2]
[foto_duzy_3]
[/foto_duzy_3]
[foto_duzy_4]
[/foto_duzy_4]
[foto_duzy_5]
[/foto_duzy_5]
[foto_duzy_6]
[/foto_duzy_6]
[foto_duzy_7]
[/foto_duzy_7]
[foto_duzy_8]
[/foto_duzy_8]
[foto_duzy_9]
[/foto_duzy_9]