Zb.Żak: Myśli - Wolność trzeba stale zdobywać
data:10 listopada 2023     Redaktor: Redakcja

Myśli, 45/2023, 10 listopada 2023
Twój dobytek i twoje skarby wydam na grabież, bez zapłaty, za wszystkie twoje grzechy, we wszystkich twoich granicach. Ciebie zaś oddam w niewolę twym nieprzyjaciołom w kraju, którego nie znasz. Gniew mój bowiem rozniecił ogień, który nad wami zapłonie». (Jr 15, 13-14)
Według danej mi łaski Bożej, jako roztropny budowniczy, położyłem fundament, ktoś inny zaś wznosi budynek. Niech każdy jednak baczy na to, jak buduje. Fundamentu bowiem nikt nie może położyć innego, jak ten, który jest położony, a którym jest Jezus Chrystus. Czyż nie wiecie, że jesteście świątynią Boga i że Duch Boży mieszka w was? Jeżeli ktoś zniszczy świątynię Boga, tego zniszczy Bóg. (1 Kor 3, 11-12, 17).

 

Zbliża się 105 rocznica odzyskania niepodległości. Patrioci chcą świętować ten ważny moment w historii Polski. Obecnie pojawia się zagrożenie utraty niepodległości, nie z powodu zbrojnej agresji, ale z powodu zmiany prawa funkcjonowania UE. Gdy w 2004 r. dołączyliśmy do państw UE, była to federacja niezależnych państw z koniecznością uzyskania jednomyślności w istotnych sprawach oraz pozostawienia wielu obszarów w gestii poszczególnych państw. Obecne działania władz UE dążą do ograniczenia władzy poszczególnych państw w tym Polski: można się domyśleć, że w tle są działania Niemiec, które dążą do ograniczenia prawa weta. Likwidacja państw narodowych i podporządkowanie ich superpaństwu to strategiczna polityka Niemiec.

Dopiero co odbyły się wybory; czy Polacy opowiedzieli się za suwerennością i niepodległością, czy też zgodzili się na ograniczenia: część zupełnie świadomie, a część nie rozumiejąc, jakich wyborów dokonali, powierzając prawdopodobnie władzę ugrupowaniom, które gotowe są zaakceptować te ograniczenia forsowane w UE.

Polacy nie zdają sobie sprawy, jak funkcjonuje Unia Europejska, jakie mamy korzyści z obecności z UE, a jakie straty ponosimy z tego powodu. Dlatego opowiadają się za pozostawaniu w UE, nie zdając sobie sprawy z konsekwencji. Ludzie gotowi są zrzec się wolności, byle tylko żyć wygodnie, konsumując to, co jest dostępne na Zachodzie.

Komisja Spraw Konstytucyjnych Parlamentu Europejskiego zaleca zmianę unijnych traktatów likwidując jednomyślność. Kluczowe jest zapisanie pierwszeństwa prawa UE nad konstytucjami narodowymi. Opornym krajom można by narzucić kosmopolityczną wizję obywatelstwa europejskiego i światowego, ideologię gender, niszczenie rodziny, nakaz przyjmowania imigrantów wbrew woli społeczeństwa danego państwa. W dłuższej perspektywie przewiduje się wyłączenie spod kompetencji państw kwestii edukacji.

Zmiany dotyczą zniesienia zasady jednomyślności w głosowaniach w Radzie UE w odniesieniu do 65 obszarów oraz transfer kompetencji z państw do instytucji unijnych poprzez utworzenie dwóch nowych kompetencji wyłącznych UE – w zakresie ochrony środowiska oraz bioróżnorodności, polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, ochrony granic, leśnictwa, zdrowia, obrony cywilnej, przemysłu i edukacji.

Władze unijne zyskałyby większy wpływ na edukację, system opieki zdrowotnej z możliwością narzucania tzw. prawa do aborcji i edukacji seksualnej. Mogłyby też dokonywać zmian zapisów traktatowych, bez zgody wszystkich państw. Znacząco ułatwiona ma być procedura stwierdzenia naruszenia praworządności i objęcia państwa sankcjami z tego powodu. A kompetencje Trybunału Sprawiedliwości UE zostaną znacznie rozszerzone, co dla Polski jest złowieszcze.

Grozi nam zatem Unia z jednej strony zagarniająca kolejne kompetencje i w trudnym do zaakceptowania stopniu wpływająca na nasze codzienne życie, zgodnie z ideologiczną agendą, a zarazem podporządkowana niemal całkowicie potrzebom i interesom największych, w tym zwłaszcza Berlina. Tak się niestety składa, że w wielu istotnych kwestiach te interesy są sprzeczne z polskimi.

Droga do zmian traktatowych może być długa i niełatwa, i może się nie udać. Istotne znaczenie będzie miał układ Parlamentu Europejskiego,wybranego w przyszłym roku. Stąd niezmiernie ważne są przyszłoroczne czerwcowe wybory. Aby przeprowadzić pomyślane zmiany proponowane jest utworzenie do Parlamentu Europejskiego list ponadnarodowych w okręgu wyborczym obejmującym całą Unię, wtedy więksi będą mogli zmniejszyć wpływ krajów opornych federalizacji.

Gdy władzę w Polsce obejmie KO z koalicjantami, będzie bardziej uległa wobec żądań UE. Dlatego niezmiernie ważne jest budowanie bloku ugrupowań, przeciwnych scentralizowaniu UE, już teraz. Wszystkie ugrupowania przeciwne tym zmianom powinny już teraz współdziałać, a nie tworzyć nowych napięć (również w Sejmie), by było możliwe utworzenie koalicji ugrupowań przeciwnym tym zmianom w UE, startujących razem w czerwcowych wyborach. Również by elektorat tych ugrupowań przygotował się do takiego wspólnego działania. Wyniki wyborów do PE będą kluczowe dla przyszłości UE i Polski.

Zachęcam do wysłuchania wypowiedzi prof. R. Legutki o pozbawianiu nas suwerenności:

 

 

Mec. J. Kwaśniewski ocenia reformę UE:

Zachęcam również do wysłuchania rozmowy z prof. J. Żarynem o wygraniu wojny, mimo że nie mieliśmy państwa:

 

Zachęcam również do udziału w obchodach Święta Niepodległości!

Zb.






Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.