Za zgodą Autorki listu skierowanego do redakcji portalu, publikujemy wzruszające refleksje Pani Moniki spisane po wysłuchaniu ostatniego wykładu Pana Profesora Andrzeja Nowaka.
Dziękujemy, Pani Moniko, i serdecznie pozdrawiamy Panią oraz całą Polonię z Australii!
Droga Redakcjo,
Z ogromnym wzruszeniem wysłuchałam ostatniego wykładu profesora Andrzeja Nowaka na temat "Dom i Ojczyzna: korzenie patriotyzmu", transmitowanego w dwa dni po wyborach w Polsce na Youtube.
Przyznam się, że po ostatnich słowach Pana Profesora, mimo że mieszkam tysiące kilometrów od Polski /a może właśnie dlatego/ po prostu rozpłakałam się - tyle pięknych, tak mądrych słów, tyle tak ważkich myśli, tyle miłości do Polski zawarł Pan Profesor w swoim wykładzie.
Każde spotkanie z Panem Profesorem to nie tylko uczta duchowa, ale lekcja, która zapada w pamięć na zawsze. Każde wypowiedziane tam zdanie uczy, również nas, tych na emigracji, i każe zastanawiać się nad powrotem do Domu, do Ojczyzny właśnie.
Bo znów, jak w dniu zamachu w Smoleńsku, powraca pytanie "Co teraz będzie z Tobą, POLSKO", jak mogę Ci pomoc?
Gdyby uznali Państwo za stosowne, bardzo bym prosiła za wszystkie te spotkania przekazać Panu Profesorowi podziękowanie z Australii wraz z głębokim ukłonem.
Wprowadzając do mojego listu nutkę humoru - dobrze, aby Pan Profesor wiedział, że mam swoje lata /76/ i niezbyt zdrowe serce, więc nie powinnam się aż tak wzruszać.
Wielkie podziękowanie należy się także Solidarnym2010 za wysiłek wkładany od lat w organizację i prowadzenie spotkań. Niezwykła to praca.
Z szacunkiem
Monika Wiench
Melbourne