Wiem, że obrona tych prawd nie jest łatwa. Dlatego chcemy pomóc wszystkim osobom zatroskanym o dobro młodzieży, udostępniając materiały do pracy z uczniami, ale także do pogłębiania naszej wiedzy jako rodziców czy wychowawców.

Na stronie SzlachetnyPiatek.pl przygotowaliśmy do bezpłatnego pobrania szereg pomocy:

publikację „Chciałbym być sobą”, w której przedstawiamy historie osób, które w młodości uległy manipulacji ideologii transgender i pokazują tragiczne skutki tego uwiedzenia;

film „To nic takiego”, w którym prezentujemy prawdziwe oblicze edukacji seksualnej;

książkę „Utopia tęczowej rewolucji”, w której przedstawiamy, jak działa rewolucja obyczajowa.

Przede wszystkim jednak „Szlachetny Piątek” to nasze wspólne głośne opowiedzenie się po stronie wartości.

Aby dołączyć do akcji wystarczy w ten piątek, 27 października, założyć biały element stroju lub jakiś niewielki biały dodatek, jak przypinka, wstążka czy broszka, i w ten sposób dać świadectwo o przywiązaniu do wartości w swoim miejscu pracy, na uczelni czy w szkole.
Zachęcam Państwa również do tego, aby następnie opublikować w mediach społecznościowych swoje zdjęcie z hashtagiem #szlachetnypiątek.

To szczególnie ważny element tej akcji – potrzebna jest nasza widoczność, i to właśnie tam, gdzie w dużej mierze koncentruje się życie współczesnej młodzieży, w internecie. Wyjdźmy do nich z przekazem dobrych, budujących wartości i z sygnałem, że nie muszą ulegać „tęczowej” presji.

Organizatorzy akcji „Tęczowego Piątku” w tej kwestii nie owijają w bawełnę: mówią wprost – ich celem jest internet.

W tym roku chcemy też zalać internet zdjęciami. Stworzyliśmy profil na Instagramie, gdzie będziemy publikować każde przesłane do nas zdjęcie. Chcemy pokazać, że jest nas dużo. I że cicho już byliśmy – stwierdza we wspomnianym już wywiadzie Dominik Kuc.

Szanowni Państwo,

Chciałbym powiedzieć to bardzo wyraźnie: nie możemy stać z boku i liczyć, że wszystko „samo się ułoży”.

Już teraz, choć teoretycznie nie doszło jeszcze nawet do zmiany władzy, mamy sygnały, że środowiska LGBT za swój cel obrały szkoły i właśnie nabierają wiatru w żagle. Jeśli nie przeciwstawimy się im równie stanowczo, za chwilę obudzimy się w rzeczywistości, w której szkoła zamiast wychowywać będzie indoktrynować, a posłanie dziecka do placówki będzie się wiązało z narażeniem go na nieodwracalną krzywdę pod płaszczykiem pięknych haseł o tolerancji i równości.

Wierzę, że wspólnie możemy stawić naprawdę zdecydowany odpór tej kłamliwej ideologii. Że działając razem, możemy obronić nasze dzieci. Choć „tęczowi” rewolucjoniści już krzyczą, że po nie „idą”.

Nie możemy się wycofać ani zdezerterować – nie w chwili, gdy aktywiści LGBT tak wyraźnie mówią nam, że ich celem jest właśnie omamienie młodego pokolenia. Potem pójdzie im już łatwo: przejmując wychowanie, mogą przecież ukształtować całe przyszłe społeczeństwo.

Bardzo chciałbym, abyśmy i my pokazali w tym roku, że jest nas dużo i że nigdy nie damy się uciszyć tam, gdzie w grę wchodzi dobro dzieci i młodzieży.

Liczę na Państwa wsparcie!

Paweł Ozdoba
Centrum życia i Rodziny