Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski na intensywnej terapii
Brońmy Niezależnych mediów: Radio Maryja nękane wyrokami sądów
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski na intensywnej terapii
foto: gover.pl
Z bloga ks. Isakokowicza:"Trzeci zabieg będzie więc w niedzielę rano."
http://www.isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=8&nid=4356
Księdzu Sakowiczowi, niezłomnemu bojownikowi o prawdę, życzymy szybkiego powrotu do zdrowia, z zapewnieniem pamięci w modlitwie.
______________________________________________________________
Radio Maryja nękane wyrokami sądów
Z wypowiedzi o. Tadeusza Rydzyka, dyrektora RM:
/?/ Proszę zauważyć, że wokół Radia Maryja coraz mocniej zaciska się pętla. Sytuacja jest coraz poważniejsza. Ten wyrok to tylko jeden z epizodów, bo działania skierowane przeciwko nam idą konsekwentnie różnymi drogami. Tu chodzi o to, byśmy przestali istnieć. Co innego gdybyśmy byli poprawni politycznie, wówczas mielibyśmy niejeden kanał radiowy, telewizyjny. Bylibyśmy maskotkami liberałów. Jednak dlatego, że trzymamy się rzetelnie nauki Kościoła oraz Narodu, jesteśmy w takiej właśnie sytuacji.
______________________________________________________________
Dominik Tarczyński
Dobra wiadomość:
1) http://ekai.pl/wydarzenia/polska/x42626/grand-prix-dla-the-th-day/
Międzynarodowy Katolicki Festiwal Filmów i Multimediów w Niepokalanowie:
" Za najlepszy film dokumentalny uznano obraz pt. "Kolumbia - świadectwo dla świata" Dominika Tarczyńskiego. Film nagrodzono za pokazanie prawdziwego oblicza Kolumbii, gdzie wiara katolicka i odważne wyznawanie jej przez rządzących prowadzi do eliminowania przestępczych marksistowskich mafii. Świadectwo autentycznej wiary polityków jest dla nas nadzieją na naprawienie życia "- podkreśliło jury.
Zła wiadomość:
2) http://www.gazetapolska.pl/5297-zostal-zwolniony-z-tvp-bo-pilnowal-namiotu
"Dominik Tarczyński, zastępca dyrektora ds. eksploatacji w Ośrodku Informatyki i Telekomunikacji TVP został zwolniony - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl"
Jak informuje portal, Tarczyński został zwolniony, bo będąc na zwolnieniu lekarskim dyżurował przy namiocie Solidarnych na Krakowskim Przedmieściu. Doniósł o tym "Newsweek Polska".
W rozmowie z tygodnikiem Tarczyński tak wyjaśniał wtedy tę sytuację: - Mój lekarz prowadzący wyraził zgodę na chodzenie, "dwójka" w zwolnieniu. Nie każda choroba wyłącza człowieka z aktywności społecznej. Co więcej, powinienem być aktywny, żeby wracać do pełni zdrowia, a osamotnienie i wykluczenie społeczne na pewno nie pomogłoby mi w tym trudnym okresie życia.
Polecamy również rozmowę z Dominikiem Tarczyńskim nt Jego walki z bluźnierstwem na kieleckich juwenaliach w Naszym Dzienniku z 23 maja 2011, Nr 118 (4049)
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20110523&typ=po&id=po61.txt