Wacław Leszczyński: Polityka
data:06 lutego 2023     Redaktor: ArekN

 
Według teorii Stalina o zaostrzającej się walce klas, im ktoś bardziej przegrywa, tym silniejszy stawia opór. Zgodnie z tym, postępuje Rosja. Im większe ponosi niepowodzenia w wojnie z Ukrainą i w gospodarce, tym staje się bardziej agresywna.

fot. radiomaryja.pl
 
Ostatnio nastąpiła wielka mobilizacja jej agentury i zwolenników. Szczególnie ich działania skierowane są przeciw Polsce, za popieranie broniącej się Ukrainy. Przyjmują one różne formy. Pewien kryminalista oskarżył polskich polityków o rasizm. W oparciu o to, do Europarlamentu wpłynął wniosek o pozbawienie immunitetu paru polskich posłów. Ponieważ nie miał on podstaw prawnych, uznano go za przykład braku praworządności w Polsce i nie nadano mu biegu. Jednak pod naciskiem agentury i łapowników, będzie głosowany, aby zaszkodzić Polsce w wyborach jesienią. Władze Unii Europejskiej sądzą, że odwróci to uwagę opinii od ogromnej afery korupcyjnej z udziałem wielu europosłów i utrudni śledztwo w sprawie łapówek branych przez nich (i innych polityków), za rezolucje przeciw Polsce i za blokowanie jej wypłaty funduszy z KPO.

      Na polecenie Rosji, nasiliły się w Polsce ataki na demokratyczne władze i środowiska patriotyczne. Wściekłość wzbudził szkolny podręcznik autorstwa prof. Roszkowskiego, o rosyjskiej okupacji, czyli PRL i o zdradzie i zbrodniach - środowisk, z których w dużej mierze wywodzi się opozycja. Obrzuca się Autora chamskimi obelgami i szykanuje Go, m. in. też w PAN (źle to o PAN świadczy!). Zaatakowano też, groźbami karalnymi wydawnictwo, w którym ukazał się ten podręcznik. To wykazało zakłamanie i hipokryzję opozycji. Niedawno usiłowała ona zniszczyć w Łodzi wydawnictwo, za odmowę drukarza wykonania materiałów, propagujących homoseksualizm opozycji. Twierdziła wtedy, że obowiązkiem wydawnictwa jest druk wszystkiego, niezależnie od przekonań jej pracowników. W przypadku tego podręcznika, głosi tezy odwrotne. Tak opozycja nawiązuje do swych ideowych poprzedników z PRL, głoszących, że „słuszne i postępowe” jest to, co im odpowiada, to zaś co im szkodziło, było „wsteczne i reakcyjne”. Widać tęsknotę opozycji do czasów PRL i wynikającą z tego jej prorosyjskość. Dowodem na to jest też zamiar dania byłym funkcjonariuszom podległych Rosji „służb” PRL, wysokich emerytur oraz obrona pomników i nazw ulic, symboli okupacji rosyjskiej, w miastach przez nią rządzonych.

      Głównym programem opozycji jest zwalczanie demokratycznie wybranych władz Polski, za to, że działają nie po myśli Rosji i Niemiec. Planując rządy totalitarne, wzywa ona do siłowego usunięcia kierownictwa państwa i obiecuje po dojściu do władzy, krwawą rozprawę ze zwolennikami prawicy. Jej bojówki, wzorem nazistowskiej formacji SA, napadają na biura partii rządzącej oraz na kościoły, słusznie uważając, że Kościół jest ostoją patriotyzmu i praworządności. Mając wsparcie Niemiec (nie tylko Rosji) opozycja szkodzi Polsce, jak tylko może. Robi wszystko, by Polska nie otrzymała należnych jej funduszy KPO. Pomawia fałszywie Orlen i jego szefa, z powodu rezygnacji z rosyjskich surowców. Krytykuje zakupy broni w USA i Korei Południowej, bo nie w Niemczech. Obiecuje zerwanie kontraktów na nią i rozbrojenie Polski tak, jak za poprzednich rządów. Straszy, że Wojska Obrony Terytorialnej, wcześniej zwane przez nią „prywatną armią Macierewicza”, będą fałszować wybory, bo się boi ich przejrzystości i większej frekwencji. Donosi na swój kraj, głosząc podane jej przez Rosję kłamliwe hasła, o braku w Polsce praworządności i o zabijaniu „imigrantów”. Równocześnie szkaluje Polskę, bredząc, że Polacy w przeszłości „gnębili narody Białorusi i Ukrainy”. To jest powtórzenie z artykułu sowieckiego agenta, Bolesława Bieruta pod tytułem „Zwycięski wódz nowej epoki” („Nowe Drogi” III, 6, 1949). Widać, że prorosyjska opozycja uważa za słuszne, że Stalin w 1939 r. „wyzwolił” te narody.

      Opozycja nie ma nic dobrego do zaoferowania Polakom, jej program jest tajemnicą, a obiecuje ujawnić go po zdobyciu władzy  (gdy będzie już za późno). Wiadomo jednak, że mają być „poprawne” (jak, gdy oni rządzili) stosunki z Rosją i podległość polityczna i gospodarcza państwu niemieckiemu. Gdy oni dojdą do władzy, zniosą programy socjalne, podwyższą wiek emerytalny, przyjmą Euro i przywileje dla homoseksualistów oraz prawo do aborcji, którą wprowadził Lenin, a w Polsce Hitler. Bo nasi sąsiedzi nie chcą, żeby było wielu Polaków. Zapowiedziano, że sprzeciwianie się aborcji, będzie karane, bo to jest świetny biznes. Mordercy dzieci nienarodzonych zawsze żyli w dobrobycie. Żeby podważyć klauzulę sumienia lekarzy, opozycja rozpętała kłamliwą aferę w sprawie pseudo-14-latki, fałszując fakty, w podobnie ohydny sposób, jak przed laty w sprawie zmuszanej, przez nią Agaty, do zabicia własnego dziecka. Kampania nienawiści, kłamstw i oszczerstw, prowadzona przez opozycję, powinna Polakom uzmysłowić, co by Polsce groziło, w razie objęcia przez nią władzy.

      Wacław Leszczyński





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.