Zb. Żak: Myśli - Wolność bez prawdy?
data:20 stycznia 2023     Redaktor: Redakcja

Myśli, 03/2023, 20 stycznia 2023
Jeżeli będziecie trwać w nauce mojej, będziecie prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: każdy, kto popełnia grzech, jest niewolnikiem grzechu. A niewolnik nie przebywa w domu na zawsze, lecz Syn przebywa na zawsze. Jeżeli więc Syn was wyzwoli, wówczas będziecie rzeczywiście wolni.. (J 8, 32, 34-36).
Mądrość jest wspaniała i niewiędnąca: ci łatwo ją dostrzegą, którzy ją miłują, i ci ją znajdą, którzy jej szukają, uprzedza bowiem tych, co jej pragną, wpierw dając się im poznać (Mdr 6. 12-13)

 

Jesteśmy poddani silnemu oddziaływaniu mediów, które informują nas o różnych wydarzeniach i dokonują ich oceny. Nietrudno się w tym przekazie zagubić i poczuć się zdezorientowanym. Wtedy albo uciekamy od tych wydarzeń, albo też przyjmujemy to, co nam przekazują osoby, do których mamy zaufanie. Bardzo rzadko zdarza się, że podejmujemy wysiłek, by zweryfikować to wszystko, co do nas dociera szukając w innych źródłach. Sprzyja to tworzeniu podziałów, gdy przekaz z różnych mediów jest przeciwstawny na „stronnictwa” tego lub innego medium. A to sprawia, że nawet w kontaktach rodzinnych czy towarzyskich spieramy się; przy czym nie mając wyrobionego własnego zdania powołujemy się na autorytet z tego czy innego przekazu telewizyjnego bądź internetowego. Niestety rzadko stawiamy sobie pytanie: a jaka jest prawda? A może to nie „mój” autorytet ma rację, ale przeciwny?

Aby takie pytania sobie stawiać, trzeba chcieć dociekać prawdy. A to jest z reguły trudne i wymagające poświęcenia czasu. Wygodniej jest przyjąć gotową opinię. A gdy nie potrafimy wskazać argumentów za tym stanowiskiem, to uczymy się unikać dyskusji poprzez wyśmianie przekonań przeciwnych. Tego zresztą łatwo nauczyć się z debat telewizyjnych. Tam na ogół istnieje obowiązek zapraszania osób o przeciwnych poglądach; ale z reguły „dyskusja” sprowadza się do zdyskredytowania przeciwnika, przekrzykiwania i wyśmiewania. Tego się uczymy i niestety stosujemy w życiu codziennym.

Ostatnie lata pokazały w całej rozciągłości ten sposób dyskusji, z tym, że ujawnił się mechanizm narzucania opinii i ocen w skali światowej. Natomiast opinie przeciwne są eliminowane i nie dopuszczane do dyskusji; blokowane są również w mediach elektronicznych tak, jakby istniał światowy urząd cenzury, który ma ambicje określić, co ludzie mają myśleć. Dotyczyło to ograniczeń z powodu tzw. pandemii w latach 2020-21, wojny na Ukrainie, polityki klimatycznej, aborcji i eutanazji, gender i tzw. „zmiany płci”. Tak silne oddziaływanie mediów jest również wykorzystywane do wskazywania, kogo wybierać jako swoich przedstawicieli.

To, co się ustala na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos jest niejawne. Przedstawia się jedynie to, kreatorzy nowego światowego ładu uznają za wskazane. Niestety premier Polski mówi również językiem globalistów:

 https://pch24.pl/premier-morawiecki-mowi-jezykiem-globalistow-potrzeba-nowego-porzadku-swiata-po-wojnie-i-pandemii/.

Ci, którzy kierują państwami, instytucjami finansowymi, zgromadzeni w Davos realizują pragnienie zbudowania raju na ziemi według ich wyobrażenia i narzucenia go wszystkim mieszkańcom ziemi, niezależnie czy chcą tego czy nie. Ta pokusa znana jest w tradycji europejskiej od wielu stuleci, ale jak dotąd wszystkie takie próby skończyły się wielkimi tragediami.

Architekci Nowego Porządku Świata (New World Order) powołują się na ideologię liberalną, związaną z robieniem tego, co się chce, z relatywizmem moralnym, z kwestionowaniem istnienia prawdy i obiektywnego porządku dobra i zła. Zamiast prawdy ważne są indywidualne opinie i sądy, bez względu na to czy są prawdziwe czy fałszywe. Wyobrażenie o rzeczywistości ma zastąpić obiektywną rzeczywistość. Usuwa się z ludzkich umysłów przekonanie o realności rzeczy, a na to miejsce można wprowadzić subiektywizm, równoprawność sądów fałszywych i prawdziwych i skutecznie manipulować społeczeństwem. Następuje odrzucenie Boga jako cel życia człowieka, dlatego trzeba zbudować raj na ziemi. Jan Paweł II pisał w Centesimus annus: „negacja Boga pozbawia osobę jej fundamentu, a w konsekwencji prowadzi do takiego ukształtowania porządku społecznego, w którym ignorowana jest godność i odpowiedzialność osoby... Zostaje w ten sposób zanegowana najgłębsza intuicja prawdziwej wielkości człowieka, jego transcendencja wobec świata rzeczy”.

Trzeba zauważyć, że w liberalizmie następuje absolutyzacja wolności, która jest celem samym w sobie i neguje się jej zależność od prawdy. Choć praktyka działań zwolenników liberalizmu nie przydziela wolności jego przeciwnikom.

Odrzucenie Boga sprawia, że konsumpcja jest celem życia człowieka. Ale przecież używanie dóbr materialnych wymaga wciąż nowych i nowych, gdyż konsumpcja nie zaspakaja potrzeb człowieka. A pogoń za rzeczami sprawia, że zaczynamy kochać rzeczy, a używać ludzi, zamiast kochać ludzi a używać rzeczy. W ten sposób stajemy się niewolnikami świata rzeczy. Cywilizacja konsumpcji oddziela człowieka od natury poprzez osiągnięcia technologiczne, kreując świat wirtualny, stwarzając iluzje zaspakajania potrzeb; chocby kontaktów międzyludzkich.

Zjawiskiem umysłowym usprawiedliwiający ten stan rzeczy jest postmodernizm, który głosi, że nie istnieje prawda obiektywna; zatem nie warto jej poszukiwać. Dyskusja między ludźmi to nie poszukiwanie prawdy, ale wyrażanie poglądów. Każdy prezentuje swoja własną wizję rzeczywistości. Rodzi się chaos, a komunikacja międzyludzka to artykułowanie własnych odczuć i potrzeb.

Niestety postmodernizm przeniknął również do Kościoła, neguje się prawdy odwieczne i usiłuje się zmienić nauczanie apostolskie. Zaprzecza się autentycznemu przekazowi Pisma św. i twierdzi, że nauczanie Kościoła powinno podlegać ewolucji, zgodnie z myśleniem współczesnego człowieka. Jako taki przykład wystarczy spojrzeć na podejście do ekumenizmu (Tydzień modlitw o jedność chrześcijan) na początku XX wieku i obecnie. Np można posłuchać wypowiedzi P. Chmielewskiego: 

 

 

Zb.






Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.