JAK USTRZEC DZIECKO PRZED tzw. TĘCZOWYM PIĄTKIEM?
data:27 października 2022 Redaktor: Redakcja
Zbliża się czas, w którym w wielu szkołach promowany jest tzw. tęczowy piątek. To już JUTRO!
Co w tej sytuacji mogą zrobić rodzice, by ochronić swoje dzieci przed szkodliwymi treściami udostępnianymi w ramach akcji?
Całość można przeczytać w poradniku wydanym z inicjatywy Instytutu Ordo Iuris. jest jak najbardziej aktualny!.
Już w najbliższy piątek aktywiści LGBT organizują kolejną edycję akcji „Tęczowy Piątek”. Skala akcji jest znacząco mniejsza niż w poprzednich latach. To zasługa systematycznej pracy naszych ekspertów – napisał na Twitterze mec. Jerzy Kwaśniewski, prezes Instytutu Ordo Iuris.Prezes Ordo Iuris ocenił, że ryzyko ekscesów z organizowaniem tzw. „tęczowego piątku” w szkołach jest już w tym roku mniejsze. Ale nie oznacza to, że Polska jest wolna od terroru lobby LGBT.
„Ideologiczne szaleństwo dociera do Polski” – ostrzega mec. Kwaśniewski, ujawniając, że kilka dni temu o pomoc prawników Ordo Iuris zwrócili się nauczyciele, których dyrekcja szkoły zmusza do zwracania się do chłopca zaimkami niezgodnymi z jego faktyczną płcią.
„Szlachetny Piątek” to kampania Centrum Życia i Rodziny, która ma za zadanie promować szlachetność, czystość i wierność. Inicjatorzy akcji zachęcają do ubrania białego elementu garderoby w piątek 28 października. Wskazują również, że to pozytywna i wartościowa odpowiedź na tzw. „tęczowe piątki LGBT”.
https://szlachetnypiatek.pl/
Centrum Życia i Rodziny zachęca do udziały w kampanii „Szlachetny Piątek” poprzez pobranie wartościowych materiałów ze strony akcji. Jednak przede wszystkim apeluje, aby w piątek 28 października założyć biały element garderoby – np. koszulę, szal, apaszkę czy wstążkę. W ten sposób publicznie wyrazić wsparcie dla takich wartości jak szlachetność, czystość i wierność. Organizatorzy podkreślają, że kampania jest odpowiedzią na niebezpieczne inicjatywy środowisk LGBT, które wykrzywiają prawdziwy obraz rodziny i małżeństwa.
---------------------------------------------
Co zrobią JUTRO?
Piszę to, bo być może nie spotkali się Państwo w tym roku w Internecie z zapowiedziami „Tęczowego Piątku”, bezpośrednich nawoływań do coming-outów itd.
Zwracam uwagę, że działania prowadzone w tym roku przez aktywistów LGBT są bardzo wyrachowane. Ograniczają się do wydruku plakatów o bardzo prostym wzorze, który wcale nie nasuwa skojarzeń z ich pseudotęczową ideologią, a także podsunięciu młodzieży kilku pomysłów na zabawy i wydarzenia, które można zorganizować w szkole.
Proponują na przykład:
quiz „Zgadnij kto to” przeprowadzany na szkolnym korytarzu, podczas którego rówieśnicy będą musieli odgadnąć o jakiej postaci mowa w pytaniach – oczywiście wszystkie te postaci to znani przedstawiciele społeczności LGBT, jak wokalista George Michael czy poseł Robert Biedroń;
konkurs piosenki tęczowej, w którym młodzież będzie śpiewała przeboje wylansowane przez artystów LGBT;
tęczowy maraton filmowy, podczas którego uczniowie będą mogli obejrzeć filmy poruszające tematykę LGBT, jak szczególnie w ostatnim czasie popularny „Heartstopper”, o romantycznym związku dwóch szkolnych kolegów, Nicka i Charliego.
Mamy więc dobrą zabawę, mnóstwo emocji i tęczowe ubrania, a do tego, przemyconą zupełnie bezboleśnie, ogromną dawkę ideologicznej propagandy.
Wątki LGBT w przedmiotach szkolnych!
Organizatorzy zamieszczają także w internecie specjalne konspekty tzw. tęczowych lekcji, które można przeprowadzać na wielu przedmiotach, nie tylko na godzinie wychowawczej, ale także na języku polskim, biologii czy historii. To idealna okazja, aby do świadomości młodzieży przemycić kolejną dawkę propagandowych treści.
Tematy tych lekcji to między innymi:
stres mniejszościowy a zdrowie u osób homoseksualnych i biseksualnych,
lesbijki, geje, osoby biseksualne i transpłciowe wśród nas,
małżeństwo między mężczyznami w renesansowym Rzymie,
nierówność płci w języku.
Czy to naprawdę wiedza, którą powinny posiąść dzieci podczas pobytu w szkole? To ma być wychowanie, które przecież w dużej mierze leży właśnie po stronie pedagogów?
Proszę także zwrócić uwagę, że – wiedząc, z jak negatywnym odbiorem może się to spotkać – lewicowi aktywiści nie próbują już sami wchodzić do szkół. Cały ciężar przeprowadzenia „Tęczowego Piątku” ma teraz spoczywać na młodzieży, wspomaganej najwyżej przez tych co „fajniejszych”, bardziej postępowych nauczycieli.
To bardzo sprytne zagranie: młodzi ludzie sami zabierając się za organizację tych wszystkich wydarzeń, przyjmą je najpewniej znacznie chętniej i jeszcze silniej zidentyfikują się z tymi pseudowartościami.
za:
Centrum Życia i Rodziny
[foto_duzy_2]
[/foto_duzy_2]
[foto_duzy_3]
[/foto_duzy_3]
[foto_duzy_4]
[/foto_duzy_4]
[foto_duzy_5]
[/foto_duzy_5]
[foto_duzy_6]
[/foto_duzy_6]
[foto_duzy_7]
[/foto_duzy_7]
[foto_duzy_8]
[/foto_duzy_8]
[foto_duzy_9]
[/foto_duzy_9]