W znaczących faktach, jak np. odsiecz wiedeńska, czy bitwa pod Lepanto odczytujemy Jej
niezawodną pomoc i skuteczność modlitw. Przez pryzmat modlitw do Niej zanoszonych
kontemplujemy Jej nieustającą opiekę i czułość.
Maryja bywa wzywana w momentach chwały, ale i cierpienia, w pokoju i w ogniu
wojny jak czynił to np. Pius XII poświęcając Jej ludzkość w 1942r., gdy w tragicznej godzinie
historii wyrażał ufność, że Królową Pokoju wzruszy niedola moralna i materialna tej epoki.
Ten sam Papież ogłosił dogmat o wniebowzięciu Matki Bożej i wzywał Ją jako Królową
wszechświata.
Różańcowa Pani nieba, ziemi… Do Ciebie się cały świat ucieka…
Czy rzeczywiście cały? W bliższych nam czasach stało się to widoczne podczas
pontyfikatu Jana Pawła II. Ten niestrudzony Pielgrzym zawierzał Niepokalanej cały świat
i przypominał tytuły, którymi czciły Ją liczne ludy. Dało się słyszeć, że jest Matką obu
Ameryk i Patronką Kuby. Powierzona Jej została ukochana przez św. Maksymiliana Japonia,
a także wszystkie narody Azji i otaczających ją wysp (1981r.). Jest czczona nawet w Chinach
jako „nasza Pani z Szeszan”. Oceania obdarza Ją tytułem Wspomożycielki chrześcijan, a
Afryka wzywa jako swoją Opiekunkę. Pamiętamy dobrze polskie zawierzenia… W stanie
wojennym, w naszych trudnych godzinach Jan Paweł II przypominał, że siły dobra muszą
odnieść zwycięstwo w kraju, który zaufał Maryi.
W rytm, nie tylko październikowej, modlitwy nierzadko do oficjalnych tytułów Matki
Bożej dołączają się te „osobiste”, niemniej serdeczne. Czyni tak choćby papież Franciszek
nazywając Maryję Matką ciszy, piękna, czułości…
Dlaczego cały świat czci Niepokalaną? Przez różaniec Jej pomocy czeka… Nie tylko.
Jak pisze Benedykt XVI, świadectwa wdzięczności, płynące ze wszystkich kontynentów są
uznaniem dla czystej miłości, która nie szuka siebie, ale po prostu chce dobra.

(Na podstawie książki ks. prof. Józefa Warzeszaka, Papieskie modlitwy maryjne,
Warszawa 2022).

Iza S.