Bożena Ratter: NAS ZOBOWIĄZUJE POPRAWNOŚĆ ZUPEŁNIE INNA – WOBEC PRAWDY
data:19 września 2022     Redaktor: Anna

Chcemy przypomnieć o ideałach Polskiego Państwa Podziemnego i zaktywizować grupy rekonstrukcyjne, organizacje pozarządowe i grupy nieformalne z całej Polski do wspólnego świętowania 80. rocznicy powstania Narodowych Sił Zbrojnych i Armii Krajowej, która przypada w 2022 roku. Dzięki aktywizacji społeczeństwa, chcemy przypominać o aktualności ideałów Polskiego Państwa Podziemnego. Jest to szczególnie ważne dzisiaj, kiedy w Europie ponownie jest wojna, a krzewienie postaw patriotycznych w społeczeństwie wzmacnia nasze powszechne bezpieczeństwo – motto organizatorów uroczystości z udziałem żyjących jeszcze żołnierzy NSZ , w tym - przemarszu ulicami Warszawy.

ŻOŁNIERZE NARODOWYCH SIŁ ZBROJNYCH WALCZYLI O NIEPODLEGŁOŚĆ RZECZYPOSPOLITEJ zarówno z okupantem niemieckim, jak i sowieckim. NSZ były formacją wojskową stworzoną głównie przez polską narodową prawicę, miały charakter katolicki i patriotyczny a zarazem jednoznacznie antykomunistyczny czyli antyrosyjski i antyniemiecki. To właśnie bezkompromisowy antykomunizm i obrona narodu przed działaniami komunistów i sowietów (Rosjan) sprawiły, iż byli najbardziej prześladowaną i znienawidzoną w okresie PRL a i w III RP przedwojenną elitą.
 
Długo trzeba było czekać, dopiero w 75. rocznicę powstania Narodowych Sił Zbrojnych Sejm Rzeczypospolitej Polskiej przez aklamację, jednogłośnie, bez żadnych protestów, przyjął uchwałę, w której stwierdzał wyraźnie, iż NSZ były formacją, która dobrze zasłużyła się Ojczyźnie. Czy to poprawność polityczna kazała tak długo czekać na ujawnienie prawdy, ta sama poprawność, która i dzisiaj nakazuje milczenie wobec prawa narodu polskiego do potępienia zbrodni dokonanej na nim przez mniejszości narodowe?
 
Do negatywnej oceny przyczyniały się nie tylko media jak GW czy Gazeta Polska ale i historycy (zwłaszcza reprezentujący interesy mniejszości narodowych). Dr Grzegorz Motyka (reprezentujący mniejszość ukraińską) podnosi sprawę rzekomego „mordowania” komunistów przez NSZ. Jako historyk zajmujący się Polską w II wojnie światowej powinien wiedzieć, że i komuniści i Rosjanie pierwsi rozpoczęli antypolską czystkę zarówno w Polsce centralnej jak i na Ziemiach Wschodnich RP (Kresach). Już w 1942 zabijali nie tylko członów NSZ ale także AK, BCh oraz przedstawicieli lokalnych elit: ziemian, księży, inteligencję, aktywistów wiejskich, nauczycieli, a przy okazji rabowali wsie i dwory, gwałcili i terroryzowali ludność. (NSZ dokumenty 1942-1944 prof. marek Chodkiewicz, dr Wojciech J. Muszyński Leszek Żebrowski)
 
Żyjemy w nienormalnych czasach, gdzie ktoś zaznaczył stemplem co jest poprawne a co nie jest, ale nie możemy się tego trzymać – Leszek Żebrowski rozpoczął swój wykład. NAS ZOBOWIĄZUJE POPRAWNOŚĆ ZUPEŁNIE INNA – WOBEC PRAWDY.
 
Przy stosowaniu analogii historycznych należy pamiętać , że one nigdy ale to nigdy nie są jeden do jednego. One mogą wskazywać na istnienie pewnych mechanizmów bo mechanizmy w polityce a zatem w historii się nie zmieniają, dlatego że ludzie od wieków mają zawsze podobne cele – wyjaśnia Łukasz Warzecha w panelu dyskusyjnym Czy zagrożenia dla Polski są dzisiaj podobne do tych z 1939 roku? .
 
Czy poprawność jest powodem wypowiedzi wiceministra Spraw Zagranicznych, który porównuje grób z 400 ukraińskimi ofiarami do Katynia, czy podyktowana jest stanowiskiem dyrektora lubelskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej dr Roberta Derewendy : Trudno jest nie dostrzegać analogii między zbrodnią katyńską a zbrodniami popełnianymi przez reżim Putina podczas wojny w Ukrainie.
 
Katyń to było zaplanowane, systematycznie przeprowadzone morderstwo naszych elit, naukowców, lekarzy, adwokatów, nauczycieli, samorządowców, oficerów Wojska Polskiego. To nie jest polski polityk- interpretuje słowa wiceministra Rafał.
 
Członek polskiego rządu nie jest na seminarium historycznym a jego rolą jest pilnowanie narracji historycznej państwa. W narracji historycznej każdego państwa jest unikatowość jego historii, unikatowość jest narzędziem uprawiania polityki. Mamy w swojej historii pewne fakty, które są historyczne i do nich należy Katyń – wyjaśnia Łukasz Warzecha.
 
Szymon Wiesenthal napisał : jedną tylko zbrodnię można porównać pod względem „jakości” do shoah– mord dokonany w Katyniu. Czy którykolwiek polityk odważyłby się porównać Katyń do shoah? Polityk reprezentujący interes narodu polskiego porównałby ten fakt do dołu ze szczątkami 1000 pomordowanych w Hucie Pieniackiej dzieci, kobiet, starców , w tym ukrywających się tam Żydów i tysięcy innych takich dołów na terenie zabranych traktatem obcych mocarstw ziem RP.
 
Wojskowy Sąd Rejonowy w Warszawie 2 marca 1948 roku, uznał winnymi współpracy z gestapo, organizowania sądów kapturowych, antysemityzmu i dezercji Stanisława Kasznicę, Lecha Neymana, Andrzeja Jastrzębskiego, Mieczysława Paszkiewicza, Wandę Salską i Stefanię Sokołowską-Żelazowską. Stanisława Kasznicę i Lecha Neymana skazano na śmierć. Konieczność stania lub siedzenia w wypełnionej lodowatą wodą celi doprowadziła do gruźlicy, od bicia komendant Stanisław Kasznica miał na twarzy szramy a na głowie ślady po wyrywanych kępami włosach, wybite zęby. Urodzony we Lwowie, potomek posła Antoniego Trębickiego, syn Stanisława Wincentego Antoniego Kasznicy, profesora i dwukrotnie rektora Uniwersytetu Poznańskiego w II RP, odmówił pułkownikowi Różańskiemu, ( Józefowi Goldbergowi) składania fałszywych zeznań za cenę ocalenia życia. Po fizycznych torturach w więzieniu na Mokotowie, po procesie na Koszykowej skazującym go na śmierć, utratę praw obywatelskich i honorowych, wyprowadzony z budynku więzienia szedł wyprostowany w stronę stojącej. Wtedy otrzymał strzał w tył głowy. Kopniakiem został wepchnięty do budy. Jego ciało wrzucono do papierowego worka.
 
Bolszewicy (komuniści różnych narodowości) przyszli do Polski nie po to, by pozwolić żyć żołnierzom Armii Krajowej, NSZ i innym żołnierzom Wojska Polskiego (tego z 1939 roku). Ich czekała śmierć. Mieli do wyboru dać się wywieźć na Sybir, zakatować w piwnicach UB czy NKWD albo zginąć jak żołnierz z bronią w ręku- mówiła dr Ewa Kurek.
To niezwykłe dla nas szczęście, że możemy obcować z tymi, którzy podjęli walkę ze złem jakim był komunizm, że są wśród nas żołnierze wyklęci, dla jest to dzień w którym mogą wspomnieć swoich kolegów i koleżanki. Budujemy wspólnotę wielopokoleniową połączona jednym spoiwem: umiłowanie niepodległości – mówił Szef Urzędu Jan Józef Kasprzyk.
 
Kto chce być sługą, niech idzie, niech żyje,
Niech sobie powróz okręci o szyję,
Niech własną wolę na wieki okiełza,
Pan niedaleko, - niech do niego pełza!
I tam głaskany, a potem wzgardzony,
Niechaj na progach wybija pokłony,
Niech jak pies głodny czołga się bez końca
Za pańską nogą, która nim potrąca.
                                             Kornel Ujejski, Maraton
 
Bożena Ratter





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.