...poradnie mają pełnić istotną rolę koordynatorów pomocy kierowanej do dzieci i ich rodzin. Koordynatorzy powinni wiedzieć, co będą robić. Poza tym jest chyba różnica między diagnozowaniem dziecka trzyletniego a np. 10-letniego?
- Zasadnicza. W okresie od urodzenia do tzw. dojrzałości szkolnej diagnoza funkcjonalna, oparta na ICF, moim zdaniem nie jest pełnym i rzetelnym źródłem informacji o dziecku. Ten problem zgłaszałam już w Ministerstwie, ale nic to nie dało. Pamiętajmy także, że ważny czynnik kontekstowy-osobowy nie został sklasyfikowany w ICF ze względu na duże zróżnicowanie społeczne i kulturowe.
Jesteśmy w takiej oto sytuacji, że Ministerstwo coś planuje, uruchamia różnego typu projekty, m.in. pilotażowe, natomiast z głównymi zainteresowanymi, którzy mają wykonywać te zadania, w ogóle się nie konsultuje i nie przekazuje się żadnych informacji. O nas rozmawia się bez nas.
Nasze oczekiwania, że czegokolwiek się dowiemy, żeby przygotować się merytorycznie i organizacyjnie do nowych zadań, pozostają bez odpowiedzi. Pani wiceminister Machałek nawet na spotkaniach merytorycznych nie dopuszcza do rozmowy z praktykami.
Czy zapowiadane przez MEiN zmiany – zakładając nawet, że miałyby wejść w życie dopiero w 2023 r. – nie wymagają przeszkolenia pracowników? Uzupełnienia kadr o nowych specjalistów?
- Jeśli chodzi o szkolenia – zdecydowanie tak. Dlatego że Międzynarodowa Klasyfikacja Funkcjonowania, Niepełnosprawności i Zdrowia (ICF ) nie jest klasyfikacją, która jest stosowana w poradniach. Aktualnie posiłkujemy się Międzynarodową Statystyczną Klasyfikacją Chorób i Problemów Zdrowotnych (ICD-10 ). W Polsce ICF jest wykorzystywana tylko w niektórych Powiatowych Urzędach Pracy przy dopuszczaniu osób niepełnosprawnych do rynku pracy. W związku z tym większość pracowników poradni nie zna klasyfikacji ICF.
Na początku tego roku pani minister zapowiedziała, że odbędą się konferencje dla pracowników poradni psychologiczno-pedagogicznych w kontekście planowanych zmian, tak jak to miało miejsce w związku z wprowadzaniem pilotażu Specjalistycznych Centrów Wspierania Edukacji Włączającej przy szkołach i placówkach specjalnych. Ale mamy już końcówkę roku i żadna konferencja z naszym udziałem się nie odbyła. Natomiast na konferencjach dla szkół i placówek specjalnych wszystkie pytania dotyczące poradni psychologiczno-pedagogicznych były odrzucane jako pytania poza tematem konferencji.
Ministerstwo Edukacji i Nauki już w latach 2017-2021 podjęło prace nad przygotowaniem kompleksowych rozwiązań, których celem jest poprawa jakości edukacji włączającej rozumianej jako edukacja wysokiej jakości dla wszystkich uczących się. Efektem tych prac było przygotowanie w 2021 r. propozycji założeń zmian legislacyjnych oraz planu ich wdrożenia.
Nowe prawo
17 maja 2022 r. Prezydent RP podpisał ustawę o zmianach w ustawie o systemie oświaty i innych niektórych ustaw. W nowych regulacjach znalazły się rozwiązania dotyczące m.in. standaryzacji zatrudniania specjalistów w przedszkolach i szkołach ogólnodostępnych. Rozwiązania w tym zakresie będą wprowadzane stopniowo od 1 września 2022 r. do 1 września 2024 r. [...]
Edukacja włączająca jest podejściem do organizacji systemu oświaty oraz procesu kształcenia i wychowania, ukierunkowanym na wszystkich uczniów, nie tylko na tych, którzy mają trudności w uczeniu się. Dzięki szkołom włączającym tworzymy dzieciom szansę na funkcjonowanie w bogatym, zróżnicowanym środowisku, które na etapie kształtowania osobowości wzmacnia rozwój emocjonalny i buduje wiele pozytywnych wzorców i zachowań.
Dzieci z różnymi potrzebami edukacyjnymi uczące się w jednej klasie zaczynają dostrzegać, że ludzie są różni, mają różne potrzeby i ograniczenia. Uczą się pomagania innym, ale też akceptowania swoich ograniczeń, radzenia sobie z porażkami, które są nieodłącznym elementem procesu uczenia się. Szkoła włączająca to taka szkoła, która jest wyczulona na potrzeby wszystkich uczniów.
– Szkoła ma być gotowa na przyjęcie każdego ucznia – dodaje wiceminister Marzena Machałek.
foto: Sekretarz stanu MEIN Marzena Machałek