Zb.Żak: Myśli, 28/2022
data:09 lipca 2022     Redaktor: Redakcja

Myśli, 28/2022, 08 lipca 2022
Synu człowieczy, czy kości te powrócą znowu do życia? Odpowiedziałem: «Panie Boże, Ty to wiesz». Wtedy rzekł On do mnie: «Prorokuj nad tymi kośćmi i mów do nich: "Wyschłe kości, słuchajcie słowa Pana!" Tak mówi Pan Bóg: Oto Ja wam daję ducha po to, abyście się stały żywe.  Wtedy prorokowałem tak, jak mi nakazał, i duch wstąpił w nich, a ożyli i stanęli na nogach - wojsko bardzo, bardzo wielkie. (Ez, 37, 3-5, 10).

Lublin 8.07.2022
Zbliża się 79 rocznica ludobójstwa Polaków na Wołyniu i Kresach południowo-wschodnich dokonanego przez Ukraińców z SS-Galizien, sotnie i kurenie OUN- UPA oraz cywilną ludność ukraińską. Dzień 11 lipca został ustanowiony jako Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP. Jako Polacy mamy obowiązek pamiętać o ofiarach, uczcić ich pamięć modlitwą i udziałem w uroczystościach. Powinniśmy też uzyskać wiedzę o tej zbrodni, by umieć przekazać ją innym. Niestety większość uroczystości organizowanych jest przez organizacje społeczne, a nie przez władze państwowe. I niestety, wiedza o ludobójstwie nie jest w społeczeństwie polskim duża, gdyż przez wiele lat była ona przemilczana. Tak wielu Polaków niewiele potrafi powiedzieć o tym, co się wydarzyło, szczególnie w latach 1943-1945. Poprzez udział w wydarzeniach związanych z obchodami upamiętniającymi ofiary można tę wiedzę poszerzyć.
 
Chciałbym podać w skrócie szereg faktów związanych z tym ludobójstwem.
 
W okresie międzywojennym w Polsce, UWO (Ukraińska Organizacja Wojskowa) i OUN (Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów) podejmowały akcje dywersyjne i terror, jako sposób walki z państwem. W 1933 r. na czele OUN stanął Stefan Bandera. Wówczas to jego idolem zostaje Adolf Hitler i zaczyna go wiernie naśladować. Jako szef Krajowego Prowidu OUN wydaje rozkaz zamordowania wielu osób. Do 1935 r. zlecił 18 morderstw i 13 zamachów. 15.06.1934 r., z rozkazu Bandery, bojówkarz OUN, H. Maciejko „Gont” zastrzelił ministra spraw wewnętrznych RP, Bronisława Pierackiego. W 1936 r. Bandera wraz ze swoimi kompanami zostaje skazany w Polsce na karę śmierci, zamienioną na dożywocie ze względu na wchodzącą amnestię w Polsce. We wrześniu 1939 r. Bandera, Łebed, Szuchewycz wychodzą z więzień, by dalej prowadzić swoją zbrodniczą działalność.
 
Nacjonaliści ukraińscy chcieli mieć niepodległą Ukrainę „czystą jak szklanka wody”, w której nie będzie żadnej innej narodowości oprócz Ukraińców. Polaków mieszkających obok nich od wieków byli gotowi usunąć bez litości i bez wyjątku. Okazją do pozbycia się polskich sąsiadów stała się druga wojna światowa.
 
Przywódcy nacjonalizmu ukraińskiego: Stefan Bandera i Roman Szuchewycz, wychowali się na pracach ich teoretyka Dmytro Doncowa. „Dekalog Ukraińskiego Nacjonalisty” głosił m.in.: „Nie zawahasz się wykonać największego przestępstwa, jeśli tego wymagać będzie dobro sprawy”; „Nienawiścią i podstępem będziesz przyjmować wroga twojej nacji” czy „Będziesz dążyć do poszerzenia siły, chwały, bogactwa i przestrzeni państwa ukraińskiego, nawet w drodze zniewolenia obcoplemieńców. Idea brutalnej czystki etnicznej na tych ziemiach stanowiła istotę nacjonalizmu ukraińskiego.
 
W czerwcu 1943 roku Dmytro Klaczkiwski – przewodniczący frakcji OUN-Stefana Bandery - wydał tajną dyrektywę w sprawie przeprowadzenia wielkiej akcji likwidacji polskiej ludności męskiej w wieku od 16 do 60 lat. Tę metodę ludobójstwa zaakceptował Roman Szuchewycz dowódca UPA. Organizacja mordów, ich przebieg, rozmiary, zasięg terytorialny oraz cele i motywy, jakie tej akcji przyświecały, uprawniają do stwierdzenia, iż na terenie Wołynia w latach 1939–1945 doszło do zbrodni ludobójstwa. Zbrodnie były dziełem Ukraińskiej Powstańczej Armii, wzmocnionej w marcu i kwietniu 1943 przez dezerterów z Ukraińskiej Policji Pomocniczej, wspomaganej przez ukraińskie chłopstwo zwane czernią i Służby Bezpeky OUN.
 
Rzezie objęły najpierw wschodnie powiaty Wołynia, a w kolejnych miesiącach przesuwały się do centrum i dalej na zachód. W lipcu i sierpniu osiągnęły swoje apogeum, którego symbolem jest Krwawa Niedziela 11 lipca 1943, kiedy to oddziały UPA dokonały skoordynowanego ataku na 99 polskich miejscowości, głównie w powiatach horochowskim i włodzimierskim pod hasłem: Śmierć Lachom. Po otoczeniu wsi, by uniemożliwić mieszkańcom ucieczkę, dochodziło do rzezi i zniszczeń. Ludność polska ginęła od kul, siekier, wideł, kos, pił, noży, młotków i innych narzędzi zbrodni. W tym dniu napadano nawet w czasie Mszy św. w kościołach. Polskie wsie po wymordowaniu ludności były palone, by uniemożliwić ponowne osiedlenie. Trzeba też zauważyć, że byli też Ukraińcy, którzy ostrzegali Polaków przed grożącym im niebezpieczeństwem; niektórzy z nich zostali zamordowani przez swoich rodaków. Terror UPA spowodował, że setki tysięcy Polaków opuściły swoje domy, uciekając do centralnej Polski.
 
Szacuje się, że na Wołyniu i w Małopolsce nacjonaliści ukraińscy zamordowali między 130 tysięcy a 200 tysięcy Polaków w około 4100 miejscowościach. Tak ogromne straty ludności polskiej wynikały z dysproporcji pomiędzy liczbą Polaków i Ukraińców, a także z bezwzględności w dokonywaniu zbrodni zaplanowanej, przygotowanej i poprzedzonej długotrwałym propagandowo-agitacyjnym oddziaływaniem na ludność ukraińską – zgodnie ze zbrodniczą ideologią OUN. Jednym ze szczególnie bolesnych aspektów tej zbrodni dla Polaków, którzy przeżyli, jest brak grobów ofiar, których z powodu terroru i śmiertelnego zagrożenia nie można było pochować zgodnie z religią i obyczajem. Na Wołyniu z około 60 tys. zamordowanych zaledwie 2853 ofiary zostały pogrzebane z udziałem księdza. Nie ma także znaków pamięci tam, gdzie zginęli.
 
Być może w związku z wielką falą uchodźców z Ukrainy mamy okazję spotykać się z nimi i rozmawiać. Przy tej okazji należy wyjaśniać, dlaczego Polacy nie mogą uznać UPA jako bohaterskiej, szlachetnej formacji (bo takie ma wyobrażenie wielu Ukraińców). W kontaktach z uchodźcami zdarzają się sytuacje, gdy można zaprezentować jak wyglądały fakty i odwołać się do konkretnych wydarzeń (wskazując linki w internecie do dokumentów i nagrań świadków). Takie rozmowy czy dyskusje mogą pobudzić do refleksji i weryfikacji posiadanej wiedzy. Warto odwołać się do doświadczenia Ukraińców z tej wojny. Może łatwiej będzie im zrozumieć, że domagamy sie ekshumacji i godnego pochówku ofiar, naszych rodaków. Trzeba również poszerzać swoją wiedzę o ludobójstwie na Kresach. Jedną z tych możliwości jest debata, na którą zapraszał ks. T. Isakowicz-Zaleski #WołyńCzasDebaty: w sobotę 9 lipca w budynku PASTy. Dla tych, którzy nie mogli przybyć, polecamy poniższą transmisję internetową.
Może ta debata nauczy nas, jak rozmawiać o takich trudnych sprawach teraz. Przed debatą została odprawiona msza św. o godz. 13 w intencji ofiar ludobójstwa wołyńskiego – kościół Wszystkich Świętych, Plac Grzybowski
 
Wiele wartościowych tekstów zamieszcza B. Ratter na portalu www.solidarni2010.pl
http://solidarni2010.pl/index.php?dzial=archiwum&q=Ratter
 
I warto wysłuchać rozmowy z ks. T. Isakowiczem-Zalewskim, dlaczego mamy wybić sobie z głów pamięć o Kresach: https://www.dlapolski.pl/dlaczego-mamy-wybic-sobie-z-glow-pamiec-o-kresach.
 
A także rozmowa z p. Ewą Siemaszko: https://www.radiomaryja.pl/multimedia/walka-z-klamstwami-dotyczacymi-rzezi-wolynskiej/
 
I zachęcam do udziału w marszu pamięci organizowanym przez Porozumienie Pokoleń Kresowych 11 lipca: godz. 16 msza św. w kościele św. Aleksandra pl. Trzech Krzyży i następnie (godz. 17) - marsz pamięci.
 
 
Zb.
 
-------------------------------------
Warszawa
Coroczne wydarzenie RS Porozumienia Pokoleń Kresowych poświęcone pamięci ofiar ukraińskiego ludobójstwa.
15:00 – przygotowania do uroczystości.
16:00 – Msza Św. “Niedokończone msze Kresowe. Msza odbędzie się w kościele Św. Aleksandra na pl. Trzech Krzyży
17:00 – 11 Marsz Pamięci który w tym roku wyruszy spod kościoła św. Aleksandra przy pl. Trzech Krzyży.
Zakończenie marszu odbędzie przy tablicy wołyńskiej umieszczonej na fasadzie Domu Polonii przy Krakowskim Przedmieściu 64.
Zdjęcia do artykułu :
Zdjęcia do artykułu :





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.