Marcin Bogdan: Donald Tusk pod przykryciem
data:24 maja 2022     Redaktor: Redakcja

  Kilka dni temu odtajniona została notatka ministra skarbu Aleksandra Grada, w której rząd PO-PSL dopuścił trzy zagraniczne firmy do procesu zakupu 53% akcji Lotosu, a więc do przejęcia pełnej kontroli nad strategiczną dla Polski spółką sektora paliwowego.

Były to następujące firmy:

  • rosyjska spółka OJSC TNK-BP
  • węgierski MOL
  • holenderska Mercuria Energy

Wprawdzie tylko pierwsza z wymienionych firm była spółką rosyjską, ale dwie pozostałe były w tamtym czasie także zależne od rosyjskiego kapitału. Decyzja rządu zapadła zaledwie tydzień po wygranych przez PO i PSL wyborach w 2011 roku.

                Zaraz po opublikowaniu odtajnionej notatki Donald Tusk oświadczył w publicznym wystąpieniu: „Kiedy pojawiły się projekty prywatyzacyjne Lotosu i niektóre oferty były związane z rosyjskimi interesami, podjąłem decyzję, żeby to zablokować. Robiłem wszystko i skutecznie, żeby takie narodowe dobra jak Lotos czy Azoty nie wpadły w ręce Rosjan”. Nie mniej istotne od samego zablokowania procesu sprzedaży Lotosu Rosjanom jest to, w jaki sposób Donald Tusk mógł to uczynić.

      Zaraz po sporządzeniu przedmiotowej notatki premier Donald Tusk, działając zapewne pod przykryciem, zaanimował obywatelską akcję przeciw planowanej przez jego rząd sprzedaży Lotosu. Pod obywatelskim projektem ustawy „o zachowaniu przez Państwo Polskie większościowego pakietu akcji Grupy Lotos” udało się zebrać 150 tys. podpisów. Na początku 2012 roku projekt ustawy trafił do Sejmu. Posłowie koalicji rządowej natychmiast zgłosili wniosek o odrzucenie tego projektu w pierwszym czytaniu. W głosowaniu sejmowym w dniu 2 marca 2012 dotyczącym wniosku o odrzucenie obywatelskiego projektu, Donaldowi Tuskowi zapewne udało się nakłonić  posłów PiS (wszyscy obecni na Sali - 133 głosy) oraz posłów kilku mniejszych klubów opozycyjnych względem rządu do głosowania przeciw odrzuceniu projektu. W tej sytuacji głosy posłów  koalicji rządowej a więc PO (wszyscy posłowie obecni  na sali - 198 głosów) i PSL (zdecydowana większość obecnych -  17 głosów) nie wystarczyły do odrzucenia projektu ustawy. W ten oto sposób głosami posłów PiS i kilku mniejszych klubów przeciw głosom posłów PO i PSL (ostateczny wynik głosowania to 219 : 215 ) zablokowana została planowana przez rząd sprzedaż Lotosu Rosjanom. Warto tu dodać, że sam Donald Tusk, zapewne by uniknąć dekonspiracji, głosował tak jak cały klub PO, a więc za wyrzuceniem do kosza obywatelskiego projektu ustawy, czyli za sprzedażą Lotosu Rosjanom.         

                Teraz, po 10 latach od tego kluczowego głosowania, atakowany bezpardonowo Donald Tusk nie wytrzymał ciśnienia i ujawnił swoją prawdziwą rolę w działaniach mających na celu skuteczne zablokowanie sprzedaży strategicznych spółek Skarbu Państwa Rosjanom. Niestety w ten sposób zdekonspirował się, ryzykując swoją dalszą polityczną karierę. To wielka szkoda, bo działając dalej w tak wyrafinowany sposób Tusk mógłby jeszcze zrobić wiele dobrego für Deutschland, mógłby jeszcze zrobić tyle dobrego für Deutschland, mógłby jeszcze zrobić wiele dobrego für Deutschland.

 

Marcin Bogdan

 

P.S. W ostatnim zdaniu tekstu próbowałem trzykrotnie napisać, że mógłby zrobić jeszcze wiele dobrego dla Polski, ale edytor tekstu automatycznie zamieniał mi „dla Polski” na  „für Deutschland”.

Bezmyślne narzędzie ………






Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.