Pierwsze słowa, którymi zwrócił się Jezus po swym zmartwychwstaniu do apostołów, to „Pokój wam”. Chciał, by uczniowie pokonali lęki i byli gotowi do budowania Kościoła Chrystusowego. Nie zapewniał uczniom pokoju w Izraelu, gdyż ten był okupowany i nie zapewniał im ochrony przed Żydami, gdyż ci będą zwalczali uczniów Chrystusa. Przekazał im dary Ducha Świętego - duchowe moce do głoszenia Ewangelii.
Żyjemy w czasach wojny i powinniśmy się modlić o pokój prosząc,by Bóg zechciał nam go udzielić.Ale nie możemy oczekiwać, że Bóg natychmiast spełni nasze życzenia i udzieli pokoju. To Bóg jest Panem stworzenia i oczekuje, że człowiek będzie spełniał przykazania Boże.
Jak co roku świętujemy pamiątkę Zmartwychwstania Jezusa, powstającego z martwych swojego ludzkiego Ciała Pana Jezusa Chrystusa jako Boga i Człowieka, cudu nie do ogarnięcia rozumem ludzkim. W tych Myślach posiłkuję się rozważaniami o. Jana Strumiłowskiego ( https://pch24.pl/zbawienie-katolicyzm-a-wspolczesna-gnoza/ ).
Przyjęcie Pana Jezusa za Boga wymaga jednak od każdego z nas osobistej wiary, że to jest Prawdą, czyli świadomego i wolnego uznania Zmartwychwstałego za Mesjasza Pana, którego niektórzy współcześni Jezusowi pomimo dostarczonych cudów-dowodów Boskości – nie chcieli uznać. We wszystkich pokoleniach katolickich chrześcijan widzimy i praktykujemy naszą wiarę w realną obecność naszego Pana i Boga Jezusa Chrystusa w sakramentach Kościoła Chrystusowego – w szczególności w sakramencie Eucharystii. W Najświętszej Eucharystii zawiera się bowiem całe dobro duchowe Kościoła, to znaczy sam Chrystus - Chleb żywy, który przez swoje ożywione przez Ducha Świętego i ożywiające Ciało daje życie ludziom.
Podczas Triduum Paschalnego i Świąt Zmartwychwstania celebrujemy samo centrum misterium naszego zbawienia. Śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa są bezprecedensowymi w historii świata wydarzeniami, w których Bóg-człowiek, Syn Boży, dokonał naszego odkupienia i zbawienia. Męka Chrystusa była konieczna jako zadośćuczynienie za zniewagę grzechu i jako pojednanie człowieka z Bogiem.
W ofierze krzyżowej aż po śmierć na krzyżu, czyli oddaniu siebie całkowicie Ojcu, Chrystus nie jest zwrócony ku solidarności z człowiekiem, którego właśnie zbawia, ale jest On radykalnie ukierunkowany na Ojca i na Jego wolę. Wszystko czyni ze względu na Ojca i Jego chwałę.
Do jedności z Ojcem nadal jest zdolny tylko Chrystus. W Kościele natomiast, my nie oddajemy czci jako indywidualne osoby na mocy osobistego i własnego aktu pobożności. W Chrystusie (a zatem w Kościele) mamy udział w Jego akcie zadośćuczynienia i pojednania. Zbawienie polega na tym, że zostajemy włączeni w Jego miłość i mamy udział w Jego akcie uwielbienia Ojca. Jeśli chcemy mieć udział w zbawieniu, to nie wystarczy być dobrym i życzliwym ludziom. Musimy być w Nim – w Jego Ciele. Dlatego tak ważne jest bycie w Kościele.
Zbawienie to przywrócenie porządku, wedle którego Bóg jest Bogiem, a człowiek jest stworzeniem, a następnie realizacja planu Bożego wedle którego to stworzenie, którym jest człowiek staje się dzieckiem Bożym, tzn. ma udział w życiu samego Boga w zjednoczeniu z Nim. Zatem śmierć i zmartwychwstanie są aktami, które realizują zbawienie i nam je umożliwiają. Ta możliwość jest dla nas otwarta w Kościele poprzez sakramenty i życie podporządkowane nauczaniu Kościoła. Od wiary w Zmartwychwstanie Chrystusa uzależnione jest nasze zbawienie. Zmartwychwstały Jezus mówi: „Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony” (Mk 16,16).
Wiara w Zmartwychwstanie Chrystusa opiera się na konkretnych faktach, które wszyscy ludzie mogą poznać, i na osobistym kontakcie ze Zmartwychwstałym, który jest z nami obecny „przez wszystkie dni, aż do skończenia świata”, a także na dostępnych przedmiotach materialnych, które były niemymi świadkami Zmartwychwstania i podlegają badaniu. To Całun Turyński, Chusta z Manoppello i Sudarion (chusta) z Oviedo.
Można o nich przeczytać: https://milujciesie.pl/naukowcy-potwierdzaja-unikalny-nie-uczyniony-ludzka-reka-obraz-ks-mieczyslaw-piotrowski-tchr.html i https://milujciesie.pl/szokujace-odkrycie-nie-ma-farby-a-jest-obraz-chusta-z-manoppello-ks-mieczyslaw-piotrowski-tchr.html
Jezus Chrystus, uwierzytelniony przez Ojca poprzez zmartwychwstanie, jest jedynym i powszechnym Zbawicielem całej ludzkości i każdego człowieka. Prawda o Jego zmartwychwstaniu stanowi fundament przekonania, na którym opiera się chrześcijaństwo, którego misja i posłannictwo wśród różnych istniejących religii są absolutnie wyjątkowe.
Jezus przez swoją śmierć i zmartwychwstanie wybawił całą ludzkość i każdego człowieka z niewoli zła i grzechu. Zmartwychwstanie Jezusa rzuca więc nowe światło na całe nasze życie. Ukazuje jego sens oraz wieczne przeznaczenie, a także to, że obecna nasza egzystencja jest doczesnością, która kończy się wraz ze śmiercią. Jednak śmierć nie jest absolutnym końcem, lecz - tak samo jak w przypadku Jezusa Chrystusa - bramą do nowego życia. Ta pewność wiary przynosi nam głęboką nadzieję i nadaje najgłębszy sens naszemu życiu oraz temu, kim jesteśmy. Właśnie na tym polega największa radość i największy pożytek, ponieważ człowiek, który wyznaje zmartwychwstałego Jezusa, zarówno w życiu, jak i w śmierci nie jest sam.
Życzenia na Wielkanoc:
Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam. Jam zwyciężył świat!
Niech Zmartwychwstały Chrystus obdarzy nas wolnością dzieci Bożych, wypełni nasze serca wiarą, nadzieją i miłością. Niech Bóg wyzwoli nas z wszelkich lęków i pozwala doświadczać swojej opieki, a nas niech uczyni świadkami nadziei.
Wszystkim moim Czytelnikom i ich rodzinom składam życzenia błogosławionych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego i otrzymania wszelkich potrzebnych łask w wędrówce przez życie.
Zb.