Zb. Żak: Myśli, 15/2022
data:09 kwietnia 2022     Redaktor: Redakcja

Myśli, 15/2022, 09 kwietnia 2022
Od godziny szóstej mrok ogarnął całą ziemię, aż do godziny dziewiątej. Około godziny dziewiątej Jezus zawołał donośnym głosem: «Eli, Eli, lema sabachthani?», to znaczy Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił? A Jezus raz jeszcze zawołał donośnym głosem i wyzionął ducha. (Mt 27 45,46, 50).
Pozwól mi Twe męki śpiewać i z czułością ubolewać, o Baranku bez zmazy, który gładzisz me skazy. Jezu, piętnuj Twymi rany w głębi serca chrześcijany! Niechaj boleść śmierci Twej zmniejszy bóle śmierci mej. (pieśń wielkopostna).

 

W najbliższym czasie nasze myśli powinny kierować się ku Męce Pańskiej. W tym szczególnym czasie warto z większą uwagą przemyśleć co Jezus wycierpiał dla naszego zbawienia i byśmy tak żyli aby nie zmarnować tego daru Bożego.

Chciałbym podzielić się myślami inspirowanymi lekturą książki o. S. van Veghela: Miłość Krzyża” (Rozmyślania na tle Męki Pańskiej); przez ostatnie lata korzystam z niej jako lektury duchowej na Wielki Post.

Po pojmaniu Jezusa zebrała się Wysoka Rada. Na jakie wyrzeczenia zdobywają się Jezu, Twoi wrogowie, byle dogodzić swoim niskim namiętnościom! Rezygnują ze spoczynku nocnego, byle tylko Ciebie zobaczyć i obrazić. Nic nie wydaje się im za trudne, gdy mogą Ciebie poniżyć i dzieło Twoje zniszczyć.

Czy ich gorliwość nie zawstydza nas? Jeśli oni zadają sobie tyle trudu, aby Cię zabić, czyż my nie powinniśmy wykorzystać wszystkich naszych możliwości, aby Cię uwielbiać i imię Twoje rozsławiać po całym świecie?

Grzeszny człowiek (Annasz) wzywa Cię przed sąd i nie wstydzi się żądać od Ciebie, byś mu zdał sprawę ze swego postępowania. Jak głęboko może człowiek upaść i jak bardzo Bóg chce się uniżyć, aby dźwignąć upadłego człowieka!

Gruboskórny żołnierz uderzył Cię w twarz. Podły służalec grzeszną ręką uderzył w twarz Swego Stwórcę! O Jezu, ze spokojem i godnością odzywasz się do bezczelnego pachołka. Zastanówmy  się nad sobą: czy z miłości do Jezusa potrafimy znieść policzek? Boli cię ten niesprawiedliwy akt gwałtu na osobie Pana, ale czyż nie powinno cię bardziej boleć to, że nie możesz znieść dla Mistrza najmniejszej obrazy?

Wysoka Rada, Twoi rodacy, piastujący najwyższe godności, zrywają się w nocy, byle tylko Ciebie się pozbyć bo naruszyłeś ich dobre imię! Zawiść i zazdrość łatwo prowadzą do zbrodni. Najwyższy kapłan który miał być obrońcą prawa doprowadził do ukrzyżowania niewinnego człowieka, co więcej Syna Bożego. Poszukiwał fałszywych zarzutów by wydać Jezusa na śmierć. Panie, daj byśmy naszych grzechów nie przykrywali płaszczykiem cnoty.

Dobry Jezu, najwyższy Sędzio nieba i ziemi, jak bardzo jesteś znieważony przez ludzi, których stworzyłeś! Nie wstydzą się pozwać Cię przed sąd. Domagają się byś zdał sprawę ze swego postępowania przed niesprawiedliwymi sędziami, którzy wyrok wydali jeszcze przed przesłuchaniem. Naucz nas, abyśmy nie upadli na duchu, gdy ludzie źle o nas mówią lub myślą.

Przepraszamy Cię za zniewagi wyrządzone przez fałszywych świadków i fałszywe zarzuty stawiane w Twoim Kościele przez wrogów. Będziemy starali się ze wszystkich sił nie mówić i nie myśleć źle o bliźnich.

Jezu, dziękujemy Ci, że zechciałeś powiedzieć przed Kajfaszem iż jesteś Synem Bożym, by nikt z nas nie mógł się wymówić, iż nie wie kim jesteś!

A potem Żydzi skazali Jezusa na śmierć. Sługa jest sędzią swego Pana, poddani wydają wyrok na Króla, dzieci na Ojca! Ludzie sądzą Boga i uważają, że jest niegodny życia Ten, od którego życie pochodzi. Człowieku, żyjesz tylko dzięki Niemu (w Tobie żyjemy, poruszamy się i jesteśmy)! Panie, my także skazaliśmy Cię na śmierć za nasze grzechy; niech nasze dobre życie wynagrodzą nasze złe uczynki.

Naród Twój, skazując Ciebie, podpisał wyrok na siebie samego. Oczekujący na Zbawiciela naród wybrany nie poznał czasu łaski. Przerażający jest wyrok, jaki Ty wydajesz: Królestwo Boże będzie wam zabrane, a dane narodowi, który wyda jego owoce (Mt 21, 43). Będziemy Ci wynagradzać wymawiając z szacunkiem Twoje imię.

Dziękujemy Ci, Panie, za Twą nieskończoną miłość i miłosierdzie. Chciałeś, by Cię niewinnie skazano na śmierć, aby nas uratować od wiecznej zguby. My zasłużyliśmy na to, co Ciebie spotkało. W duchu pokuty za nasze grzechy nie będziemy skarżyć się na doznane krzywdy.

Jak daleko posuwa się Twoja miłość, Jezu! Z miłości do Ojca i do nas stajesz się igraszką w rękach Twych zagorzałych wrogów. Twoją czcigodną głowę uderzają mocno brudne ręce grzeszników wołających szyderczo: prorokuj, kto Cię uderzył!

Piłat wysyła Jezusa do Heroda by odsunąć od siebie problem. Jak bardzo pomysłowe jest samolubstwo ludzkie w wyszukiwaniu wymówek, gdy wierność obowiązkom pociąga za sobą trudności! Czy bilans naszego życia duchowego nie jest sumą tchórzliwych ustępstw?

Jeśli człowiek nie wybierze Jezusa zdecydowanie, płynie łatwo mimo woli z prądem i zło bierze w nim górę nad dobrem. Człowiek zaczyna ustępować w małych rzeczach wmawiając sobie, że dalej nie pójdzie. Kto lekceważy małe sprawy wnet upadnie.

Piłat z całą świadomością składa w ofierze człowieka niewinnego by zadowolić oskarżycieli. Kto nie ma poczucia sprawiedliwości jest zdolny do wszystkiego; łatwo kończy na manowcach grzesznej ustępliwości. Obyśmy nie postępowali wbrew sumieniu w tym celu by nie stracić uznania u ludzi.

Jezu skazany na śmierć; dziękujemy za miłość, która Ci kazała za nas cierpieć. Postanawiamy sami nikogo nie sądzić ani potępiać, lecz pokutować za własne grzechy i strzec przed wiecznym potępieniem dusze błądzących i umierających.

Jezu naucz nas milczeć, gdy spotykają nas upokorzenia, trudności i podejrzenia i udziel nam świętej obojętności, gdy nas spotyka próżna chwała ludzka.

Niepojęta jest miłość Boga do człowieka, który Syna swego wydał na takie męki oraz niepojęta jest miłość Jezusa, który w posłuszeństwie Ojcu dobrowolnie przyjął na siebie te wszystkie okropności by zbawić człowieka. Trzeba nam nad tym dumać. I zdumiewa, że naród wybrany, przygotowywany przez wieki, nie rozpoznał czasu przyjścia Zbawiciela. To dla nas przestroga, abyśmy nie byli zbyt pewni siebie i nie utracili łaski Bożej.

Zachęcam do udziału w liturgii Niedzieli Palmowej i Triduum Paschalnego, by udział w nich nas przemieniał i pomagał stawać się lepszymi ludźmi.

Zachęcam do wysłuchania Stabat Mater Pergolesiego:

Można też posłuchać Pasji wg św. Mateusza J. S. Bacha:

A może warto powrócić do filmu M. Gibsona „Pasja”, być może niektórzy pod wpływem mediów nie obejrzeli w 2004 r. tego filmu; liberalne media zniechęcały ze wzgledu na rzekome straszne sceny: https://www.cda.pl/video/994671679

 

Zb.






Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.