ALLIANCE FOR THE AGES  - SOJUSZ NA WIEKI
data:18 września 2021     Redaktor: GKut

z daleka lepiej widać...

 

Takim nagłówkiem w dzienniku “The Australian” ( 17 września 2021) witano nowy sojusz zawiązany przez Australię, Anglię i USA pod nazwą AUKUS, ogłoszony w telewizji poprzedniego dnia. Wśród komentarzy pada opinia ( też na pierwszej stronie ) Paula Kelly, że to najważniejsza decyzja strategiczna Australii od traktatu ANZUS z r.1951, między Australią, Nową Zelandią a USA. AUKUS powołano z myślą o przyszłych pokoleniach, a został wymuszony zaczepną, agresywną polityką komunistycznej partii Chin, która nagle nasiliła się od paru lat, zwłaszcza po wybuchu epidemii covid-19. Nie jest tajemnicą, że Chiny rozszerzają strefę ekspansji i zajmują małe wysepki na Morzu Chińskim, rozbudowując je jako lotniska i militarne bazy. Tego rodzaju przygotowania wskazują jasno na wolę ekspansji w kierunku południowym. Widzą to sąsiednie kraje, nie tylko Australia. Chińczycy mają też pretensje do pewnych wysepek należących do Wietnamu, Malezji, Brunei czy Filipin. W lipcu br. USA ostrzegły Chiny, że pamiętają o wzajemnym układzie z Filipinami. W tej sytuacji rząd Scotta Morrisona w Canberra od co najmniej roku dba o alianse i, jeszcze przed powstaniem AUKUS-u, umocnił dawne układy z Japonią, Koreą Południową a nawet z Indiami, także z Nową  Zelandią, Singapoore ( podobno samoloty tego małego lecz finansowo potężnego kraju stacjonują w Australii ). Wspólne manewry flot Indii, Australii, Anglii i USA przeprowadzono parę miesięcy temu na Oceanie Indyjskim. Inne manewry marynarki wojennej Japonii, Południowej Korei i Australii odbyły się potem na Pacyfiku, w pobliżu Queensland. Tymczasem reżim Północnej Korei nie ustaje w próbach balistycznych, co nie zapowiada pokoju na półwyspie koreańskim, a także niepokoi Japonię, która przystąpiła do rozbudowy swoich sił zbrojnych. Trójkąt Pekin-Moskwa-Pyongyang najwyraźniej od kilku lat jakby dążył do konfrontacji z Zachodem, ale po powstaniu paktu AUKUS  gazeta „Global Times” raczyła nazwać „żelaznym trójkątem” ( iron trangle) kraje tworzące AUKUS!  Rzecznik chińskiego reżimu określił nowy pakt tworem „zimnowojennej mentalności”, a jego kraje „krańcowo nieodpowiedzialne”. Prezydent Chin zaś oświadczył, że  nie będzie słuchać czyichś kazań! Władze w Pekinie są wyraźnie poirytowane flotą podwodnych łodzi australijskich, choć wiadomo że będzie ona gotowa dopiero w latach 30-tych. Podwodne łodzie o napędzie nuklearnym mają być budowane w porcie Adelajdy, a reklamowane są jako szczytowe osiągnięcie amerykańskiej technologii. Dysonansem w tym wszystkim jest jednak zerwanie kontraktu z Francją, zawartego w 2019, na budowę klasycznych łodzi podwodnych. Rząd w Canberra spotkał się więc z ostrą reakcją Paryża, grożą kary pieniężne, a wydano już wiele milionów. Amerykańskie łodzie za to są trudno wykrywalne, gdyż nie muszą uzupełniać paliwa. Te zmarnowane wydatki wytyka Morrisonowi opozycja, choć Albanese poparł sojusz AUKUS i plan rozbudowy podwodnej floty. Oczywiście Australia uzyska też dostęp do amerykańskich technologii w siłach powietrznych, pocisków balistycznych ( Tomahawk i wiele innych), co ujawnia z detalami „The Australian” ( str.2), ale nie sądzę by polski czytelnik aż tak pasjonował się długą wyliczanką tych militarnych innowacji.

   Powstanie paktu AUKUS poparła też lewicowa premier Nowej Zelandii Ms Jacinda Ardern, choć nie akceptuje obecności nuklearnych łodzi podwodnych na wodach swego kraju. Natomiast Indonezja, choć nie krytykuje paktu AUKUS, wyraziła niepokój, gdyż obawia się „gniewu” Chin. Coś w tym jest, ale w końcu Australia ( i inne kraje) nie może patrzeć bezczynnie na militaryzację Chin i bliskiego jej regionu. A w ogóle siły zbrojne Australii wymagają poważnej modernizacji, dotychczas była zaprawione głównie w zamorskich interwencjach jak ostatnio w Afganistanie, ale w końcu powinny raczej służyć obronie swego słabo zaludnionego kontynentu. Od r.2008 odnotowano pewne sygnały, że Pekin traktuje południową hemisferę jak swoje włości. A port w Darwin, wykupiony na 99 lat, jest ich przyczółkiem w Australii. Po drodze jednak stoją różne wyspy i państwa jak Taiwan, Filipiny, Malezja czy Indonezja. Choć droga to daleka, AUKUS jest nową tarczą.  Jego powstanie niestety łączy się z międzynarodowym skandalem, bo Francja odwołała swoich ambasadorów z Australii i USA, czemu w końcu trudno się dziwić. Tak burzliwy początek zapowiada może skomplikowany rozwój serialu ?

                                                                                                                              Marek Baterowicz

P.S. Nie cytuję innych gazet australijskich, raczej lewicowych, albowiem na łamach „The Australian” znajdujemy zawsze najszerzej przedstawione problemy i wydarzenia, a także wiele komentarzy.

 

 

Od redakcji:

Zachęcamy do nabycia wydanej przez nasze stowarzyszenie książki Marka Baterowicza - opowieści o"wojnie jaruzelskiej"- ZIARNO WSCHODZI W RANIE






Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.