Zb. Żak: Myśli, 34/2021
data:26 sierpnia 2021     Redaktor: Redakcja

Myśli, 34/2021, 26 sierpnia 2021, Matki Bożej Częstochowskiej
 
Cała mądrość od Boga pochodzi, jest z Nim na wieki. (Syr 1, 1).
Synu, od młodości swej staraj się o naukę, a będziesz ją nabywał aż do siwizny. Jak oracz i siewca przystępuj do niej i czekaj na dobry jej plon; trochę się utrudzisz pracując nad nią, ale wnet będziesz spożywał jej owoce. Jakże bardzo twarda jest dla nieuków, a lekkoduch w niej nie wytrwa (Syr 6, 18-20).


Zbliża się rozpoczęcie roku szkolnego, a nim wiele nadziei rodziców związanych z edukacją dzieci. Ale także obawy, czy w środowisku szkolnym dzieci nie otrzymają szkodliwych treści, które mogą wpłynąć na ich rozwój i dorosłe życie.

Warto przemyśleć kilka kwestii związanych z funkcjonowaniem szkoły, by dzieci odniosły jak najwięcej pożytku z zajęć szkolnych. Warto też pomyśleć, w jaki sposób rodzice mogą o to zadbać. Zdaję sobie sprawę, że ten problem bezpośrednio może nie dotyczyć tych, których dzieci już dawno pokończyły szkoły; jednak może warto zainspirować swoje dzieci (mogą to też zrobić inne osoby zachęcając znanych sobie rodziców dzieci szkolnych), które jako rodzice wysyłają z kolei swoje dzieci do szkół, by przemyślały te sprawy.

Jak wiadomo, nastąpi powrót do stacjonarnego nauczania, co budzi nadzieję na bardziej efektywną naukę, a także na prawidłowy rozwój psychofizyczny dzieci i młodzieży.

Minister Edukacji i Nauki zadeklarował, że nie będzie obowiązkowych szczepień dla dzieci i nauczycieli. To dobra wiadomość, gdyż jedynie rodzice są władni podejmować taką decyzję. Choć najlepiej byłoby gdyby szkoła nie była miejscem do zachęty ani też punktem szczepień. Dzieci nie są w stanie samodzielnie ocenić, czy należy się szczepić. I dobrze byłoby gdyby ta kwestia nie powodowała sporów między uczniami, co może prowadzić do podziałów.

Ministerstwo uruchamia projekt „Poznaj Polskę” - uczniowie będą mogli zobaczyć ważne miejsca dla polskich dziejów, nauki czy kultury. Daje to szansę na realizację programu prawdziwie kształtującego młode pokolenie.

I tu bardzo ważna rola rodziców, którzy wspólnie z nauczycielami mogą wybrać optymalne miejsca dla danej klasy. Ważne, by rodzice o nastawieniu patriotycznym aktywnie włączyły się w rady klasowe, by pozytywnie odpowiedzieć na propozycje tego ministerialnego programu.

Druga sprawa to zmiana kanonu lektur szkolnych; ważne jest, by rodzice umieli razem z nauczycielami zachęcić do tych lektur, by nie "odpuszczali", gdyby nauczyciele zamierzali z tych lektur zrezygnować.

Trzeba też pilnować, by uchronić dzieci przed seksedukacją (co może być inspirowane przez władze samorządowe bądź rodziców wychowanych wg hasła „róbta co chceta”). W ubiegłym roku seksedukatorzy przenieśli się do internetu, ale od września zamierzają powrócić do szkół. Tylko zdecydowane działanie rodziców i wspierających ich nauczycieli może to zatrzymać.

Trzeba też pilnować procesu nauczania i wychowania, aby przebiegał zgodnie z wytycznymi Ministerstwa. Aby tego dokonać do rad powinni się zgłaszać prawi rodzice. Częstokroć tacy rodzice nie chcą się zgłaszać, bo jest to obciążające zajęcie i można doznawać przykrości od innych rodziców. Jednak, gdy tacy rodzice się nie zgłoszą, to zgłoszą się inni. Niejednokrotnie do rad rodziców zgłaszają się osoby, które nie koncentrują się na dobru dzieci, ale starają się „zaistnieć” w szkole bądź też „zadbać” o sprawy swojego dziecka. Częstokroć są to osoby bez poprawnie ukształtowanego charakteru i gotowe zabiegać o to, czego się dowiedzą w modnych mediach. Takie osoby są niebezpieczne, gdyż będą optowały za tym, co im podpowiedzą media, a może to być szkodliwe dla dzieci. Dlatego tak ważne jest, by osoby dla których właściwy rozwój dzieci jest istotny zgłaszały się do rad rodziców i by wspólnie z podobnymi sobie wpływały na dobry dobór zajęć dodatkowych i tworzyły życzliwą atmosferę wśród rodziców, tak aby ona przenosiła się na dzieci. Wtedy dzieci będą dobrze współdziałać ze sobą i w przyszłości będą dobrze wspominać lata szkolne.

Na początku roku szkolnego warto też pomyśleć, jakie rodzice popełniają błędy przy wychowaniu dzieci, by te błędy - na ile to możliwe - skorygować, Taką dobrą pomocą w tym zakresie może być tekst Dariusza Zalewskiego: Cztery błędy rodzicielskie https://www.edukacja-klasyczna.pl/4-bledy-rodzicielskie dostępny na portalu www.edukacja-klasyczna.pl. Autor omawia cztery błędy, które mają kluczowe znaczenie dla formowania dziecięcych charakterów.

Przytoczę tu jeden z nich.

„W opinii wielu rodziców szkoła, a właściwie funkcjonujące w niej grupy rówieśnicze, psują im dzieci. W domu są potulnymi, grzecznymi synami i córkami, a gdy zaczynają chodzić do szkoły – coś się w nich zmienia. Wiele jest w tym racji. Trudno obronić tezę, że współczesna szkoła nie ma negatywnego wpływu na zachowania młodzieży. Wpływ ma, ale pytanie brzmi: czy decydujący i determinujący?” ...ale... ”dzieci są rozpuszczane i psute głównie w domu, a nie w szkole! Tam, w grupie rówieśniczej, wcześniej zaszczepiona wada znajduje odpowiednie warunki rozwoju”.

"Dlaczego nie każde dziecko ulega wpływom grupy rówieśniczej? Odpowiedź: bo w domu otrzymali odpowiednią formację. Rodzice mogą być prawymi ludźmi, ale któregoś dnia okazać się może, że to za mało. Ktoś kradnie im dzieci. Bezczelnie wygląda z telewizora, komputera, gazety, książki, czasami można go spotkać w państwowej czy prywatnej szkole. Mami swoim sposobem na życie, przekonując: zobacz – u nas jest ciekawiej i przyjemniej! ... Jeśli zlekceważymy owego „kidnapera”, który podsuwa zabronione jabłka z drzewa poznania naszym synom i córkom, to wcześniej czy później musimy się spodziewać owoców w postaci takich a nie innych zachowań.

Dzisiaj rodzice muszą się oderwać od swoich codziennych prac, a to wymaga heroizmu, by nie pozwolić na „ukradzenie” sobie dzieci”.

Polecam także:
https://www.edukacja-klasyczna.pl/jak-ksztaltowac-charakter-w-szkole

I należy też pamiętać, że nie wszystko zależy od aktywności rodziców; trzeba do procesu wychowania i nauczania przywołać moce nadprzyrodzone. Trzeba ten rok szkolny zawierzyć Bogu; dobrze jest gdy rodzice, nauczyciele, dzieci i młodzież rozpoczynają rok szkolny udziałem we mszy św. i proszą o opiekę Bożą oraz potrzebne łaski. Dobrze, gdy rodzice tego pilnują!


Zb.





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.