NIEMIECKA ZBRODNIA W PALMIRACH
data:21 czerwca 2021     Redaktor: Redakcja

20 -21 czerwca 1940 r. w Palmirach Niemcy przeprowadzili jedną z największych, w czasie II wojny światowej, egzekucji, w której zostało zamordowanych 378 Polaków, wśród zabitych było wielu wybitnych działaczy społecznych i politycznych, dziennikarzy, lekarzy, księży.

 

W palmirskim lesie zostali rozstrzelani m.in. złoty medalista w biegu na 10 tys. metrów na Igrzyskach Olimpijskich w Los Angeles w 1932 r. - Janusz Kusociński, długoletni poseł na Sejm RP – Mieczysław Niedziałkowski, prezes Stronnictwa Ludowego, Marszałek Sejmu – Maciej Rataj. Zamordowana została również córka generała Józefa Dowbor-Muśnickiego, przywódcy powstania wielkopolskiego.

Należy przypomnieć, że Niemcy wybrali Palmiry na miejsce kaźni polskich obywateli nieprzypadkowo, od 1939 roku w lesie kampinoskimi znajdowały się składy amunicji Wojska Polskiego, teren był zabezpieczony i trudno dostępny dla osób postronnych. Niemcy uznali, że miejsce to jest odpowiednie do przeprowadzania masowych rozstrzeliwań. Egzekucje w Palmirach były szczegółowo zaplanowane i przeprowadzane z niemiecką dokładnością – groby kopane były zazwyczaj przez młodzież z pobliskiego obozu Hitlerjugend. Zwłoki pomordowanych zasypywano ziemią, piaskiem, sadzono drzewka, mogiły maskowano liśćmi oraz ściółką leśną. W ten sposób oprawcy niemieccy zacierali ślady zbrodni. W dniach egzekucji teren kaźni zabezpieczały oddziały SS i policji. Zbrodni dokonywały głównie oddziały SS i Policji Bezpieczeństwa, Sipo. Za przeprowadzanie egzekucji odpowiadał dowódca SS i policji na dystrykt warszawski, Josef Meisinger.

Ofiarami mordu w Palmirach byli głównie więźniowie Pawiaka i aresztu gestapo w Al. Szucha. Okrucieństwo niemieckich oprawców było tym większe, że przed wywiezieniem na miejsce kaźni więźniowie byli przekonywani o tym, że jadą do innego więzienia bądź na roboty do Niemiec. Oddawano im rzeczy osobiste, a nawet otrzymywali porcję chleba. Do ostatniej chwili nie mieli oni świadomości, że to ich ostatnia podróż w życiu.

Odkrycie miejsc pochówku Polaków zamordowanych w Palmirach było możliwe dzięki pomocy polskich leśników, to oni oznaczali miejsca kaźni za pomocą krzyży wyrytych w korze drzew, wbijali również łuski w drzewa. Po zakończeniu wojny Czerwony Krzyż właśnie w tych miejscach przeprowadził ekshumację, zostały odkryte miejsca pochówku polskich obywateli rozstrzelanych przez zbrodniarzy niemieckich.

W Palmirach od grudnia 1939 do lipca 1941 roku Niemcy przeprowadzili 21 egzekucji, w których zginęło ponad 1700 osób.

Należy pamiętać, że oprócz Palmir egzekucje odbywały się także w innych miejscach Puszczy Kampinoskiej, m.in. w Wólce Węglowej, Laskach i Wydmach Łużych. Ostatnie miały miejsce w 1943 r.

W 1948 r. został utworzony cmentarz-mauzoleum, spoczywają tam szczątki ok. 2215 ofiar ekshumowanych w Puszczy Kampinoskiej i w Lasach Chojnowskich. Na cmentarzu znajduje się 577 nagrobków zidentyfikowanych ofiar, jest znanych 485 nazwisk Polaków, którzy zostali rozstrzelani w Palmirach, ale ciał ich nie rozpoznano. Pozostałe ofiary niemieckiej zbrodni są bezimienne.

Za zbrodnie dokonane w Palmirach (oraz pozostałych miejscach kaźni) odpowiedzialność ponieśli Josef Meisinger, który w marcu 1947 roku w Warszawie został skazany na karę śmierci. Ludwig Hahn, skazany został w lipcu 1975 roku na dożywocie. Bezpośredni niemieccy zbrodniarze, którzy dokonywali rozstrzeliwań nie zostali zidentyfikowani i pozostali bezkarni.

Bestialstwo niemieckiej zbrodni w Palmirach nie pozostawia wątpliwości jakim dramatem była II wojna światowa, ani kto jest sprawcą a kto ofiarą. Niemniej jednak jesteśmy zobowiązani nie tylko do upamiętnienia ofiar niemieckiej zbrodni, ale również do pielęgnowania prawdy historycznej, aby nigdy nie dopuścić do zatarcia się odpowiedzialności za zbrodnie, których bezsprzecznymi sprawcami byli niemieccy oprawcy. Ważnym jest, aby następne pokolenia miały pełną świadomość tego, że polscy obywatele ginęli z rąk niemieckich żołnierzy, a Polska przez blisko sześć lat była okupowana przez niemiecką III Rzeszę
 
ZA: REDUTA DOBREGO IMIENIA
Zobacz równiez:





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.