Ordo Iuris: Collegium Intermarium rozpoczyna prace
data:07 czerwca 2021     Redaktor: ArekN

„W zdominowanym przez systemy totalitarne XX wieku naukowcy i badacze uciekali na Zachód, by móc wykonywać swoją pracę. Wpływ tamtych ludzi na obecny stan wiedzy naukowej jest oszałamiający. Dziś, w czasach miękkiego totalitaryzmu może dojść wkrótce do sytuacji, w której naukowcy będą obierali odwrotny kurs, podążając na Wschód, do miejsc takich jak Collegium Intermarium”- pisze dr Tymoteusz Zych, Wiceprezes Ordo Iuris.

W takich słowach o założonej przez nas uczelni, która w ubiegłym tygodniu miała swoją oficjalną inaugurację, napisał Rod Dreher – amerykański pisarz i publicysta, autor słynnej książki „Opcja Benedykta”, która na łamach „The New York Times” została uznana za najważniejszą i najszerzej dyskutowaną książkę religijną dekady. Artykuł tego wybitnego myśliciela, który był jednym z gości naszej konferencji, to nie jedyna zagraniczna publikacja opisująca nasz projekt.

O Collegium Intermarium i konferencji inaugurującej powstanie uczelni pisały największe międzynarodowe agencje prasowe, w tym Associated Press i Reuters, amerykańskie „Washington Post” i „Fox News”, włoskie „Corriere della Sera” i „Il Giornale”, węgierski „Mandiner” oraz największe media z Niemiec, Ukrainy, Rumunii czy nawet Indii.

Ogromny entuzjazm towarzyszący inauguracji, w trakcie której głos zabrało ponad 40 wybitnych naukowców, polityków, sędziów i publicystów z całego świata, wywołał też mobilizację przeciwników naszego projektu. Nie potrafiąc podjąć merytorycznej krytyki, próbowali oni wbrew faktom przypiąć ideologiczne etykietki niektórym wykładowcom. Przodowały w tym polskie media skrajnie lewicowe, a wtórowały im negatywnie nastawione do naszego kraju media rosyjskie. Nawet udział dziennikarza amerykańskiego „Newsweeka” Josha Hammera w roli jednego z moderatorów konferencji inaugurującej nowy uniwersytet nie przeszkodził w napisaniu paszkwilu dziennikarzom polskiego tygodnika, który na mocy udzielonej kilkanaście lat temu licencji posługuje się tą samą nazwą. Stwierdzili oni, że pochodzący z ponad 20 krajów wykładowcy naszej uczelni to wyłącznie „neoendecy”, „wszechpolacy” i „fundamentaliści”.

Wszystko to tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że Collegium Intermarium jest projektem o kluczowym znaczeniu dla przyszłości naszego państwa i całej środkowej Europy. Powstanie uczelni kształcącej elity Międzymorza i będącej prawdziwą oazą wolności akademickiej to realne zagrożenie dla ideologii skrajnej lewicy, która zdominowała dziś przestrzeń akademicką usuwając siłą poza nawias debaty wszystkich, którzy podważają jej dogmaty.

Wszystkie te relacje medialne to doskonała reklama naszej inicjatywy. Już zgłaszają się do nas kandydaci na studia i wykładowcy z Polski oraz innych krajów, którzy chcą prowadzić zajęcia i korzystać z wolności badań naukowych, rzetelnie podejmując zagadnienia o strategicznym znaczeniu dla przyszłości naszej części świata.

Program Collegium Intermarium to nie tylko powrót do klasycznego modelu kształcenia, powszechny system tutoringu, nauka argumentacji i krytycznego myślenia. Obok magisterskich studiów prawniczych, międzynarodowych studiów LL.M. dotyczących praw człowieka i specjalistycznych studiów podyplomowych, zorganizujemy szkoły letnie dla uczniów szkół średnich i studentów z całego świata. Damy im szansę, by spotkali się z wybitnymi myślicielami, poznali Polskę i źródła naszej kultury. Chcemy w ten sposób zbudować światową sieć rzeczywistych ambasadorów naszego kraju, którzy podzielają bliskie nam wartości, a w przyszłości jako politycy czy dziennikarze będą ich razem z nami bronić.

Kluczowe znaczenie dla naszego projektu będzie miała inauguracja programów naukowych. Jeszcze przed rozpoczęciem roku akademickiego zainaugurowane zostaną dwa pierwsze ośrodki badawcze działające w ramach Collegium Intermarium – Centrum Badań nad Integracją Europejską oraz Centrum Badań nad Rodziną i Demografią.

W ramach pierwszego z nich będziemy badać praworządność działań organów Unii Europejskiej i Rady Europy, które coraz częściej wykraczają poza przyznane im przez państwa kompetencje i angażują się ideologicznie nie mając do tego żadnego mandatu. Gdy ich wątpliwe prawnie działania zostaną nagłośnione, budzą konsternację – jak w przypadku „optycznej” metody liczenia głosów w Parlamencie Europejskim, o której pisaliśmy kilka lat temu. W pierwszym raporcie nowego centrum dokonamy prawnej, ekonomicznej i socjologicznej analizy postulatów głębszej integracji UE, które podnoszone są przez władze Unii w ramach trwającej od kilku tygodni „Konferencji o przyszłości Europy”.

Z kolei wizja Centrum Badań nad Rodziną i Demografią wyrasta z przekonania, że nasza cywilizacja nie przetrwa, jeżeli nie przezwycięży kryzysu rodziny i będącego jego skutkiem dotkliwego kryzysu demograficznego. W pierwszym raporcie napiszemy o ekonomicznych korzyściach, jakie wynikają dla społeczeństwa ze stabilności więzi rodzinnych i negatywnych skutkach społecznych rozpadu rodzin. Będziemy też analizować skuteczność rozwiązań prorodzinnych, które stosują różne państwa.

W kolejnych miesiącach zainaugurujemy kolejne ośrodki badawcze, które będą zajmować się wolną i suwerenną gospodarką oraz badaniami nad nowoczesnymi technikami manipulacji społecznej, jakie coraz szerzej stosuje się w naszym kraju. Już teraz trwają prace nad raportem o suwerenności technologicznej, który pomoże zbudować systemową odpowiedź na coraz głębszą ideologiczną cenzurę w Internecie.

Rozwój tego projektu będzie zależał od wsparcia Przyjaciół i Darczyńców Instytutu Ordo Iuris, którzy są świadomi tego, jak ogromne jest jego znaczenie dla przyszłości naszej Ojczyzny i całego regionu Międzymorza. Wierzę, że z Pana pomocą Collegium Intermarium stanie się prawdziwym Wolnym Uniwersytetem Europy Środkowej.

Media z całego świata o inicjatywie akademickiej Ordo Iuris

Za nami wielka konferencja inaugurującą powstanie Collegium Intermarium – uczelni wyższej, która będzie wkrótce kształcić elity prawnicze, polityczne i społeczne dla Polski oraz całego regionu Międzymorza, tworząc platformę realnej współpracy dla państw Europy Środkowej.

Konferencja, podczas której głos zabrało kilkudziesięciu wybitnych naukowców, publicystów i przedstawicieli władz państwowych z całego świata, pozwoliła pokazać skalę projektu, nad którym pracujemy od kilkudziesięciu miesięcy. Dzięki wsparciu naszych Przyjaciół i Darczyńców udało się nam zorganizować wydarzenie, które odbiło się szerokim echem w mediach z całego świata.

O swoich nadziejach związanych z powstaniem Collegium Intermarium pisał choćby amerykański myśliciel Rod Dreher, który uczestniczył w naszym panelu dyskusyjnym na temat wolności akademickiej. Dreher to autor między innymi bestsellerowej „Opcji Benedykta”, która przewidując pogłębianie się kryzysu kulturowego proponuje tworzenie aktywnych wspólnot umożliwiających przetrwanie naszej cywilizacji w niesprzyjających czasach. Jego program to jednak nie tyle zamknięcie się w małej grupie, ale raczej zorganizowanie struktur, które pozwalają przekazać chrześcijańskie i klasyczne dziedzictwo innym.

W artykule opublikowanym na portalu „The American Conservative” Dreher pisze, że nasza uczelnia, która „chce być prawdziwym zakorzenionym w zachodniej tradycji uniwersytetem i za to nie przeprasza”, jest dokładnie realizacją jego programu. Amerykański myśliciel stawia tezę, że przyszłość naszej cywilizacji rozstrzyga się dzisiaj w Europie Środkowej.

O konferencji oraz powołaniu samej uczelni pisały też największe światowe agencje prasowe – Reuters i Associated Press oraz media takie jak amerykańskie „Fox News” i „Washington Post” czy włoskie „Il Giornale” i „Corriere della Sera”. Artykuły na temat Collegium Intermarium pojawiły się też w mediach z Niemiec, Węgier, Rumunii czy nawet Indii.

Absurdalne ataki na Collegium Intermarium

Nie wszyscy wyrazili entuzjazm wobec powstania Collegium Intermarium – do naszego projektu negatywnie podchodzi część środowisk skrajnej lewicy. Szczególne zainteresowanie wykazały redakcje „Oko.Press” i „Gazety Wyborczej”, która poświeciła aż trzy strony na tekst o Collegium Intermarium. Usiłowano w nim podważyć renomę części naukowców związanych z Collegium, ale ponieważ ich dorobek trudno poddać merytorycznej krytyce, przeprowadzono budzący konsternację atak personalny.

Głównym celem ataków stała się wybitna specjalistka z zakresu prawa międzynarodowego, księżna Ingrid Detter de Frankopan, która wykładała między innymi na Oksfordzie czy Uniwersytecie Sztokholmskim. Na tej ostatniej uczelni na jej zajęcia przychodziło więcej studentów niż mogły pomieścić sale wykładowe, co w artykule „Wyborczej” jest opisane jako „uchybienie dyscyplinarne”. Nie mogąc poddać krytyce świetnego dorobku naukowego prof. Frankopan, redaktorzy „Gazety Wyborczej” odkryli w sobie zaskakujące zamiłowanie do monarchii i usiłowali podważyć ważność jej tytułu książęcego. Pominęli przy tym fakt, że jest spowinowacona z brytyjską rodziną królewską, a dla zawarcia małżeństwa z jej córką syn księcia Kentu, Nicholas Windsor, przeszedł na katolicyzm i zrzekł się praw do tronu.

Nie mniej absurdalne były uwagi dotyczące profesora Stephena Baskerville’a, którego „Wyborcza” posądziła o rzekome związki z białymi rasistami. Jedynym dowodem na to miał być udział profesora wiele lat temu w dużej konferencji, w której w innym panelu uczestniczył przedstawiciel supremacjonistów. Nie wspomniano słowem o tym, że Baskerville dwukrotnie wygrywał konkursy na stanowisko profesora nauki o państwie na Howard University w Waszyngtonie – uczelni, która została założona po wojnie secesyjnej, by zapewnić edukację dla potomków niewolników i do dziś jest głównym ośrodkiem akademickim społeczności czarnoskórych Amerykanów.

Podobny materiał pojawił się także w polskim wydaniu tygodnika „Newsweek”, w którym określono wybitnych naukowców z ponad 20 krajów, tworzących międzynarodową kadrę uczelni, jako „neoendeków, wszechpolaków i katolickich ekstremistów”. Tomasz Lis musiał przeoczyć, że moderatorem jednego z paneli naszej konferencji był redaktor amerykańskiego „Newsweeka” Josh Hammer.

Redaktorom lewicowych mediów z Polski wtórowali dziennikarze niechętnie nastawionych do naszego kraju mediów rosyjskich. Na łamach portalu „rusdozor.ru” mogliśmy przeczytać, że „Collegium Intermarium będzie nabijać głowy abiturientów rusofobią, czyli uczyni z nich wykonawców polskich interesów strategicznych”.

Wszystkie te ataki to dowód na to, że Collegium Intermarium może realnie zmienić otaczającą nas rzeczywistość. Przed nami wielka praca, ale już pierwsze tygodnie pokazują nam, jak wielu ludzi w całej środkowej Europie czekało na tę inicjatywę. To środowiska skrajnej lewicy boją się dziś wolnej debaty i wiedzą, że otwarcie środowiska akademickiego oznacza koniec modelu, w którym narzuca się studentom slogany, kalki myślowe i ideologiczne dogmaty.

„Intermarium – przestrzeń Wolności i Ładu”

Całodniowa konferencja była też okazją do spotkania, integracji i zacieśnienia relacji z naszymi partnerami z Europy Środkowej i innych części świata. Wzięło w niej udział ponad 40 prelegentów z całego globu, którzy wielokrotnie podkreślali jak dużą nadzieję pokładają w naszej inicjatywie.

Mówiąc o potrzebie powstania Collegium Intermarium przypomniałem o korzeniach Akademii Krakowskiej, która stworzyła intelektualną przeciwwagę dla doktryny politycznej państwa krzyżackiego podważającego wówczas prawa narodów do zachowania własnej kultury i samodzielnych instytucji. Profesorowie Akademii Krakowskiej byli skuteczni, dając na forum międzynarodowym odpór ówczesnym ideologom, którzy w imię fałszywie rozumianego uniwersalizmu próbowali narzucić innym swoją władzę i interesy.

Dziś, podobnie jak ponad 600 lat temu, gdy powstawał pierwszy polski uniwersytet, stoimy przed równie wielkim wyzwaniem. Dotyczy ono rzeczywistej podmiotowości Polski i innych państw regionu, której istotnym elementem jest nie tylko niezależność gospodarcza, ale też intelektualna. Po latach, gdy ze względu na obcą dominację nie mogliśmy tworzyć własnych instytucji, przyszedł czas na stworzenie niezależnego uniwersytetu łączącego elity naszego regionu, który stanie się przestrzenią wolnego i samodzielnego myślenia zakorzenionego w tradycji.

Wbrew ideologicznej narracji, nie możemy się bać nawiązywać do dorobku poprzednich pokoleń – bez nich jesteśmy słabsi wobec wyzwań współczesności. Pracownicy i studenci Collegium Intermarium będą mieć w pamięci słowa Bernarda z Chartres, który przypominał, że „jesteśmy tylko karłami na ramionach olbrzymów, a jeśli widzimy więcej i dalej niż oni, to nie mocą własnych zdolności i sił, ale dzięki temu, że oni nas podnieśli”.

W konferencji wzięli udział dyplomaci i politycy z całego regionu Międzymorza. Obok ambasadorów Czech, Węgier i Chorwacji obecni byli przedstawiciele ambasad Armenii, Rumunii, Mołdawii i Ukrainy. W konferencji wzięli też udział przedstawiciele władz i organów sądowniczych części krajów Międzymorza – z Polski wicepremier prof. Piotr Gliński oraz minister edukacji i nauki prof. Przemysław Czarnek, z Węgier szef Trybunału Konstytucyjnego Tamás Sulyok, minister w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Gergely Gulyás, a z Ukrainy Sviatoslav Yurash, który jest twórcą zespołu Intermarium w parlamencie Ukrainy, zrzeszającego ponad połowę posłów Rady Najwyższej. Wszyscy mówili, że Collegium Intermarium może stać się kluczową platformą naukowej współpracy pomiędzy naszymi krajami. Głos zabrali także między innymi: zasiadająca w brytyjskiej Izbie Lordów Lady Caroline Cox czy były prezydent i premier Czech Václav Klaus, który przestrzegał przed pogłębiającą się unifikacją Unii Europejskiej.

Wśród pozostałych prelegentów znaleźli się wybitni teoretycy prawa, w tym między innymi: prof. Chantal Delsol z Akademii Francuskiej i prof. Gladen Pappin z Uniwersytetu w Dallas, autor przemówień Margaret Thatcher John O'Sullivan, sędzia Sądu Najwyższego dr hab. Jan Majchrowski, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku prof. dr hab. Maria Gintowt-Jankowicz czy były sędzia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka Francisco Javier Borrego Borrego. Niemal wszyscy goście wyrażali chęć włączenia się w projekty badawcze i edukacyjne Collegium Intermarium wychodząc z własnymi inicjatywami.

Dr hab. Andrzej Zybertowicz mówił, że uczelnie takie jak Collegium Intermarium są wielką nadzieją w procesie zwalczania uderzających w człowieka ideologii takich jak doktryna gender, która nie jest w stanie przetrwać zderzenia z rzetelnymi i uczciwymi badaniami naukowymi. Ideologia odnosi sukcesy, bo pogłębione badania nad jej konsekwencjami w wielu miejscach coraz trudniej jest prowadzić.

Tworzymy przestrzeń rzetelnych badań naukowych

Istota uniwersytetu to nie tylko działalność edukacyjna, ale też odważne badania naukowe na istotne tematy. Dlatego w ramach Collegium Intermarium już na początku powołujemy cztery centra badawcze, które odpowiadają na potrzebę rzetelnej analizy problemów stojących przed Polską i naszym regionem, jakiej niestety bardzo często dotkliwie brakuje.

Centrum Badań nad Integracją Europejską będzie pierwszą w naszym kraju instytucją systematycznie badającą zgodność z traktatami działań instytucji Unii Europejskiej i Rady Europy, które często wykraczają poza swój oryginalny mandat. Tymczasem proces integracji europejskiej wymaga rzetelnej i bezstronnej oceny nie tylko z perspektywy prawnej, ale też ekonomicznej i społecznej. Jest oczywiste, że współpraca europejska przynosi korzyści w części obszarów, podczas gdy w innych – jak unia monetarna – może hamować rozwój części krajów. Ideologicznemu przekonaniu, że integracja państw członkowskich UE powinna być jedynie „coraz ściślejsza”, trzeba przeciwstawić naukową analizę, która pomoże przenieść dyskusję nad integracją europejską z poziomu powtarzania ideologicznych dogmatów na poziom racjonalnej analizy.

Jest to szczególnie ważne w związku z rozpoczynającą się „Konferencją o przyszłości Europy”, która w zamierzeniu twórców ma nadać nową dynamikę procesowi przenoszenia suwerennych kompetencji na poziom UE. Dlatego pierwszy anglojęzyczny raport inaugurujący działalność Centrum opublikujemy jeszcze przed rozpoczęciem roku akademickiego. Przeanalizujemy w nim realne skutki integracji gospodarczej i społecznej w różnych obszarach, biorąc pod uwagę w szczególności interesy naszego kraju i innych państw obszaru Intermarium. Materiał może wywołać podobne zdziwienie jak opublikowany kilka lat temu przez ekspertów Ordo Iuris raport, w którym jako pierwsi opisaliśmy szeroko „optyczną” metodę liczenia głosów w Parlamencie Europejskim prowadzącą do pomyłek wynoszących nawet ponad 500 głosów.

Drugim kluczowym ośrodkiem badawczym będzie Centrum Badań o Rodzinie i Demografii, które wprowadzi na nowy poziom merytoryczne prace podejmowane od lat w Instytucie Ordo Iuris. Z jednej strony będziemy naukowo dowodzić, że stabilność więzi rodzinnych przynosi społeczeństwu wymierne i wielowymiarowe korzyści. Przypomnimy, że praca wychowawcza wykonywana przez rodziców ma realną wartość i wpływa na przyszły stan gospodarki. Będziemy porównywać rozwiązania prorodzinne przyjęte w różnych państwach określając, które z nich przynoszą zakładane efekty, w tym realnie wpływają na sytuację demograficzną. Wykażemy też, że skrajne ideologie uderzające w rodzinę i małżeństwo przynoszą społeczeństwu jako całości wymierne szkody.

Pierwszy raport Centrum, który ukaże się jeszcze przed wakacjami, w oparciu o unikalne dane pokaże skalę ekonomicznych kosztów rozbicia rodzin. Przypomni, że w interesie państwa jest ochrona stabilnej rodziny i silnego małżeństwa proponując konkretne rozwiązania.

Powołujemy także Centrum Badań nad Wolną i Podmiotową Gospodarką, które podejmie się badań nad barierami rozwoju polskiej gospodarki. Widzimy, że dzisiaj przedsiębiorcy w naszym kraju muszą się mierzyć nie tylko z nadmiarem regulacji prawnych, nieracjonalnymi obciążeniami podatkowymi i zbiurokratyzowaną administracją, ale też nieuczciwą konkurencją ze strony międzynarodowych korporacji, które nie tylko robią wszystko, by prawo realizowało ich interesy, ale w wielu obszarach – w tym w Internecie – same dyktują innym warunki działania, nie oglądając się na przepisy ustanowione przez suwerenne państwa.

Na uczelni powstanie także Centrum Badań nad Technikami Manipulacji Społecznej, które będzie analizować, w jaki sposób poprzez dezinformację i nowoczesną socjotechnikę wpływa się w naszym kraju na emocje społeczne. Nie tylko opiszemy metody budowania sterowanych z zewnątrz ruchów protestu, ale będziemy też badać jak temu zapobiegać. Już teraz trwają prace nad raportem poświęconym suwerenności technologicznej, który zostanie opublikowany jesienią.

Aby realnie wpłynąć na życie naukowe w wymiarze europejskim i globalnym będziemy także organizować staże badawcze dla wybitnych naukowców i liderów opinii z innych krajów, którzy będą brać udział w organizowanych przez Collegium Intermarium projektach badawczych. Z kolei dla studentów innych uczelni oraz uczniów szkół średnich z całego świata zorganizujemy szkoły letnie, dzięki którym powstawać będzie faktyczna sieć współpracy w naszym regionie. Sieć przyszłych dziennikarzy, akademików oraz liderów społecznych i politycznych z państw naszego regionu będzie miała kluczowe znaczenie we wpływaniu na rzeczywistość.

Rozpoczęła się rekrutacja na 7 pierwszych kierunków

Już od października naukę w Collegium Intermarium podejmą pierwsi studenci prawa, które będzie flagowym kierunkiem uczelni. W przeciwieństwie do absolwentów większości dotychczas istniejących polskich uczelni wyższych już bezpośrednio po zakończeniu studiów będą oni przygotowani do wykonywania pracy zawodowej.

Studenci będą w toku studiów pracować na zanonimizowanych aktach spraw sądowych, uczestniczyć w symulacjach rozpraw, zapoznają się ze sposobem stosowania prawa przez sądy i co roku będą przygotowywać zaliczeniowe prace pisemne weryfikujące niezbędną w pracy prawnika umiejętność jasnego i klarownego przedstawiania swojej argumentacji. Wśród wykładowców prawa znajdą się wybitni praktycy z sędziami Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego na czele. Studenci wezmą też udział w unikalnym programie praktyk zawodowych wzorowanym na programach działających w USA i w Niemczech, w ramach których rozwojowi zawodowemu w kancelariach prawnych, urzędach i przedsiębiorstwach towarzyszyć będzie cykl merytorycznych seminariów współorganizowanych przez uczelnię.

Cechą wyróżniającą studia prawnicze w ramach Collegium Intermarium będzie także wszechstronne wykształcenie absolwentów uzyskane dzięki wykładanym w toku studiów podstawom filozofii, myśli społecznej, retoryki, erystyki i ekonomii oraz powszechnie przyjęty system tutoringu, polegający na przydzieleniu każdemu ze studentów mentora, który w sposób bezpośredni i indywidualny przeprowadzi go przez cały proces kształcenia. Na ostatnim roku studenci będą mogli wziąć udział w odrębnym kursie przygotowującym do egzaminów wstępnych na aplikacje.

Już od października uruchomimy także pierwsze w Europie międzynarodowe studia LL.M z zakresu praw człowieka i rozwiązywania sporów transgranicznych. Anglojęzyczny kurs będzie odbywał się częściowo w formule online i będzie otwarty dla specjalistów z całego świata, którzy będą mogli zdobyć praktyczne umiejętności związane nie tylko z problematyką praw człowieka, ale także niezbędne przy rozstrzyganiu sporów prawnych przed międzynarodowymi trybunałami arbitrażowymi.

W ofercie Collegium znalazły się też studia podyplomowe z zakresu zarządzania organizacjami pozarządowymi, polityki rodzinnej w samorządzie, zarządzania procesami zakupowymi w nowoczesnej organizacji i pierwsze w Polsce kompleksowe studia podyplomowe dotyczące nowoczesnych metod dowodowych, adresowane zarówno do prawników-praktyków, jak i biegłych.

Szczególne znaczenie dla misji uczelni mają studia „Europa klasyczna: polityka – kultura – sztuka debaty” dla dziennikarzy, nauczycieli, samorządowców, polityków i wszystkich, którzy chcą rozwinąć zdolność prezentowania swoich myśli oraz udziału w sporach politycznych i społecznych. Obok świetnych myślicieli, jak prof. Grzegorz Kucharczyk, praktyczne zajęcia poprowadzą dziennikarze znani z ogólnopolskich mediów.

Oferta studiów będzie rozwijana w kolejnych latach. Pracujemy już nad uruchomieniem studiów pedagogicznych opartych na klasycznym modelu wychowania, z możliwością specjalizacji w zakresie edukacji domowej oraz studiów z zakresu zarządzania współprowadzonych przez praktyków, które przygotują do kierowania organizacją na różnych szczeblach odpowiedzialności, w tym rozwijania własnej działalności gospodarczej. Współpracujemy także ze środowiskiem architektów, którzy chcą uruchomić pierwszy w Europie program architektury klasycznej. We współpracy z ekspertami z USA chcemy także uruchomić program studiów z obszaru IT, który pomoże nam w budowie podmiotowości technologicznej.

Wspólnie stworzymy prawdziwy Wolny Uniwersytet Europy Środkowej

Kluczem do sukcesu Collegium Intermarium będzie jednak hojność Polaków świadomych jak istotny dla losów naszej Ojczyzny jest to projekt. Strukturę finansowania uczelni chcielibyśmy w jak największym stopniu oprzeć na wsparciu Darczyńców, tak jak ma to miejsce od lat na najlepszych na świecie uniwersytetach. Osoby wspierające materialnie prywatne uczelnie non-profit zasiadają, wraz z naukowcami szczególnie zasłużonymi dla uniwersytetu, w radach powierniczych współdecydując o kierunkach działania i rozwoju szkoły wyższej. Dlatego także my zapraszamy wszystkich, którym bliska jest idea Collegium Intermarium, by włączyli się w stały program dla przyjaciół uczelni, współtworząc nowe środowisko akademickie. Osoby, które udzielą powstającemu uniwersytetowi szczególnie istotnego wsparcia, zaprosimy do udziału w jego radzie powierniczej.

Mam wielką nadzieję na to, że dzięki temu modelowi znaczna część wyróżniających się studentów będzie mogła studiować na Collegium Intermarium całkowicie bezpłatnie. Obecnie koszt rocznego czesnego dla jednego studenta to 8 000 zł na studiach prawniczych i 2 200 euro dla studentów międzynarodowego programu podyplomowego LL.M. Dla wielu kandydatów te opłaty mogą być barierą uniemożliwiającą podjęcie studiów. Aby umożliwić bezpłatną naukę wybitnym absolwentom szkół średnich, musimy więc stworzyć szeroki program stypendialny. (...)

dr Tymoteusz Zych, Wiceprezes Ordo Iuris






Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.