Furgonetki Fundacji PRO-PRAWO DO ŻYCIA są podpalane ( w Krakowie, Warszawie czy w Gorzowie Wielkopolskim ) , bo w tzw. III RP działają terroryści od aborcji! Oto jeszcze jeden dowód, że w tzw. III RP mamy demokrację na niby! A pro-aborcyjni aktywiści pozowali do zdjęć na tle wraku furgonetki – gdzie była policja ? Czy panuje pobłażanie dla terroryzmu ? Radykalni aktywiści wzywają też do mordowania osób występujących przeciwko aborcji, właśnie pogróżki wysłano pod adresem wolontariuszki Fundacji, pani Zuzanny, która oferowała pomoc młodej dziewczynie...To jest III RP ? To jest demokracja ??
Oczywiście nie...To demokracja na niby, w cieniu Tanatosa, bo znowu grożą śmiercią ludziom!
Panie Premierze, Panie Wicepremierze i Panie Prezydencie – czekamy na reakcję rządu i pałacu prezydenckiego! Zróbcie coś, aby przywrócić demokrację w tzw. III RP...Wzięliście w końcu odpowiedzialność za Polskę! Dosyć pobłażania dla terrorystów...
Marek Baterowicz