Większość oficjalnych uroczystości odbywa się w Łodzi przed katedrą; my jednak w tym roku wybraliśmy inaczej. Pamiątkowa tablica, ufundowana staraniem łódzkiego Klubu Gazety Polskiej, wisi tylko w jednym miejscu: wmurowana została w ścianę kościoła Podwyższenia Świętego Krzyża, u zbiegu ulic Tuwima i Sienkiewicza, w pobliżu pięknego pomnika poświęconego ofiarom stanu wojennego.
Ustawiliśmy kolejny rok z rzędu krzyż składający się z 96. zniczy. Następnie poeta i publicysta Tomasz Bieszczad odczytał wiersz z pierwszego tomu Antologii Smoleńskiej. Chwila zadumy i modlitwa.
To wszystko. Na wszelkie żale, niejasności i niedopowiedzenia jest czas kiedy indziej. Pamiętamy i wciąż jeszcze czekamy na sprawiedliwość.
AN