Uniwersytet Śląski: Skandaliczna zemsta na dr Ewie Budzyńskiej
data:29 marca 2021     Redaktor: ArekN

Komisja dyscyplinarna Uniwersytetu Śląskiego ukarała naganą emerytowaną już dr Ewę Budzyńską, która ośmieliła się wyrazić swoje zdanie m.in. na temat homoseksualizmu.

 
Rzecznik dyscyplinarny sięgnął po ciężki arsenał nowomowy: "formułowała wypowiedzi, opierając się na własnym, narzucanym studentom światopoglądzie o charakterze wartościującym, stanowiące przejaw braku tolerancji wobec grup społecznych i ludzi o odmiennym światopoglądzie, nacechowane wobec nich co najmniej niechęcią, w szczególności wypowiedzi homofobiczne, wyrażające dyskryminację wyznaniową, krytyczne wobec wyborów życiowych kobiet, dotyczących m.in. przerywania ciąży".
 
Żyjemy jednak we wspaniałych czasach - za dziesięć lat dr Budzyńska mogłaby trafić do kolonii reedukacyjnej, a tu tylko nagana... Na szczególne słowa uznania zasługują natomiast mentalni potomkowie Pawlika Morozowa, a mianowicie studencji drugiego roku socjologii, którzy wiedzeni rewolucyjną czujnością wykryli wroga i szybko na niego donieśli. Przyszłe kadry krzepną, to widać.
 
Od nagany przysługuje odwołanie; wówczas sprawa ociera się o ministra. Tylko czy doktor Ewa Budzyńska, będąc już na emeryturze, będzie chciała walczyć z uczelnianą kastą, o której istnieniu zamierzała zapomnieć?
 
AN





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.