POLECAMY! Prof. Andrzej Nowak: Między nieładem a niewolą. Krótka historia myśli politycznej
data:30 listopada 2020     Redaktor: Redakcja

NOWOŚĆ!
Napisana barwnym, literackim językiem, świetnie ilustrowana książka jednego z najwybitniejszych intelektualistów europejskich. Pełna refleksji nad współczesnością historia od starożytnych myślicieli chińskich i filozofów greckich, przez świętych Augustyna i Tomasza, renesansowych humanistów, zachodnich filozofów baroku i oświecenia, po myślicieli polskich (np. Mistrz Wincenty, Paweł Włodkowic, Józef Piłsudski).

 Okazuje się, że niektórzy starożytni, jak np. Platon, mieli dużo sensowniejsze koncepcje organizacji społeczeństwa i państwa niż nam współcześni. Najgorzej było/jest, gdy idee zaprzęgnięte do politycznej roboty są z gruntu błędne, a nawet groźne, choć z pozoru wydają się słuszne i nieraz nawet szlachetne, jak np. marksizm-leninizm.

Prof. Andrzej Nowak dokonał résumé różnych szkół i kierunków politycznego myślenia na przestrzeni dziejów. Niebywale logiczne wnioski, jakie płyną z tej analizy, powinny być obowiązkową lekturą dla współczesnych polityków oraz dla każdego, kto chce zrozumieć, o co w naszym świecie chodzi. Z rozważań Autora wyłania się swoisty obraz równi pochyłej, po której coraz szybciej staczają się polityczne koncepcje. Rządzący perfidnie naginają idee do swoich partykularnych potrzeb, a filozofowie chętnie z nimi współpracują. Prof. Nowak piętnuje przy okazji tyleż arogancki, co ignorancki stosunek dawnych i dzisiejszych zachodnich myślicieli do Rzeczypospolitej, która wszak jeszcze krótko przed zaborami była drugim co wielkości krajem w Europie. Szkodliwe skutki tej ignorancji odczuwamy do dziś – nie tylko w Polsce.

Autor dowodzi, że człowiek pogubił się w rozumieniu świata, polityki, prawa, wojny, pokoju i siebie samego. To efekt koncepcji uznających Boga za przeszkodę w realizacji ziemskich celów, a rzekomo tylko te mają sens. „Jeżeli przyjmiemy – pyta Autor – że ludzie są tak różni, to jak zatem człowiek może być miarą wszystkiego? Oznaczałoby to tyle miar, ile ludzi, a więc zanikłaby jakakolwiek możliwość zbudowania w stosunkach między ludźmi obiektywnego ładu”.

Już w starożytnym myśleniu o państwie i społeczeństwie kiełkowały zalążki dzisiejszego lewicowego liberalizmu siejącego destrukcję i chaos. Centralnym punktem dzieł np. Machiavellego (Autor nazywa go „człowiekiem głęboko niewierzącym”) czy Monteskiusza, nie mówiąc o myślicielach oświeceniowych, jest człowiek oderwany od Boga. W każdej epoce znajdowali się interpretatorzy, kontynuatorzy tudzież twórcy nowych utopii niezrażeni klęskami swych poprzedników. Ukazując historię myśli politycznej, Autor przedstawia też siłą rzeczy dzieje walki myśli ateistycznej z myślą chrześcijańską opartą na Bożym prawie, przykazaniach Dekalogu i sumieniu jednostki. Dzięki przystępności wywodów książka jest lekturą tyleż pouczającą, co pa


Materiał filmowy 1 :

Zdjęcia do artykułu :
Zdjęcia do artykułu :





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.