3 października 2020,

„Skąd się biorą wojny i skąd kłótnie między wami? Nie skądinąd, tylko z waszych żądz, które walczą w członkach waszych.  Pożądacie, a nie macie, żywicie morderczą zazdrość, a nie możecie osiągnąć. Prowadzicie walki i kłótnie, a nic nie posiadacie, gdyż się nie modlicie. ” (Jk. 4, 1,2)

Przyjrzyjmy się zmianom rządowym ostatnio dokonanym. Tendencje wynikające z tych zmian są wysoce niepokojące. Niepokojące jest również to, że współpracujący z władzą profesorowie nie wskazują na konsekwencje tych zmian; ich opinie mogłyby być ostrzeżeniem dla władzy. Czyżby nie byli słuchani, a ich głos nie może ukazać się w publicznych mediach? Ale przecież mogliby głośno wołać na różnorakich portalach.

Jakie widzę niebezpieczeństwa?

To przede wszystkim sprawa wsi i rolnictwa. Środowiska wiejskie zostały zbulwersowane ustawą tzw.”piątką dla zwierząt”, która jest pierwszym etapem do zniszczenia rolnictwa. I sprawozdawca tej ustawy zostaje ministrem rolnictwa. Usunięty zostaje minister rolnictwa J.K. Ardanowski, który cieszy się zaufaniem wsi, a wskazany jest ten, który działa przeciw wsi. W jaki sposób będzie realizował postulaty wsi? Czy nie można było znaleźć jakiegoś neutralnego chociaż człowieka, Czy Zjednoczona Prawica idzie na konfrontację z wsią? Bowiem ta ustawa narusza interesy wszystkich grup rolniczych:[o tym szeroko np. w Naszym dzienniku].

Nie chcę skupiać się nad samą ustawą choć warto wysłuchać J. K. Ardanowskiego: że twórcy „piątki dla zwierząt” będą się jej mocno wstydzić. PiS kieruje się zasadami marksistowskimi:[radio wnet, Nasz dziennik,] oraz  gazetaprawna.pl [od redakcji].

Dla tych myśli ważny jest głos W. Reszczyńskiego: czy od wyborów zmieniły się priorytety PiS  - por. art. wpolityce.pl

Dziwi też, że Kościół milczy, choć jest to sprawa porządku stworzenia.

„Piątka dla zwierząt” zgodna z konstytucją? || ORDO IURIS. W IMIĘ ZASAD

Drugą, wysoce niepokojącą sprawą to udział w rządzie J. Gowina (w randze wicepremiera) jako ministra Rozwoju, Pracy i Technologii co potencjalnie generuje konflikt z „Solidarnością”, a więc całego środowiska pracowniczego i ich rodzin. Jak zauważył szef „Soldarności” P. Duda, ta nominacja to tak jakby napluto komuś w twarz, i PiS zrobiło to Solidarności:- artykuł na tysol.pl

Ten niepokój jest o tyle uzasadniony, że przeprowadzona przez J. Gowina „reforma” szkolnictwa wyższego okazała się w ocenie wielu profesorów zupełnie nieudana, a ideologia gender rozszerzyła swoje wpływy na uczelniach. Uczciwi profesorowie są nękani przez nowo wprowadzone przepisy (prof. A. Nalaskowski, prof. E. Budzyńska, prof. W. Polak).

Gdzie w tych działaniach roztropna troska o dobro wspólne? Dlaczego nie ma wokół prezesa PiS roztropnych osób, które umiałyby się mu przeciwstawić (tak jak J. K. Ardanowski); być może dlatego, że promowani są klakierzy i pochlebcy. Prowadzi to niechybnie do zguby ale również wielkich problemów Polski.

Oprócz tych kwestii personalnych, pojawiają się też sprawy struktury nowego rządu. W szczególności przeniesienie Lasów Państwowych do Ministerstwa Rolnictwa. Budzi to podejrzenia, że może tu chodzić o prywatyzację lasów by te środki przekazać jako spełnienie roszczeń. Taki scenariusz był wcześniej przewidywany i tylko dzięki energicznej akcji prof. J. Szyszko i zbiórce 3 mln podpisów udało się wtedy lasy uratować.

To wielkie rozczarowanie obozem rządzącym tych, którzy byli przekonani o patriotycznej trosce tego obozu, a nie realizacji idei fix bądź nakazów UE albo innych sojuszników.

Czyżby władze Zjednoczonej Prawicy zamierzały przegrać kolejne wybory i oddać władzę odrzucając poparcie mieszkańców wsi i środowisk pracowniczych?

I czy władze PiS nie serwują sobie potencjalnych zagrożeń związanych z wotum zaufania do poszczególnych ministrów; w szczególności ministra rolnictwa? Czy będą zmuszali swoich członków do głosowania na tego ministra, który wprowadził do Sejmu tzw. „piątke dla zwierząt”? I co będzie jeśli część z posłów PiS (bo koalicjanci poprą – wynika to z umowy) nie poprze tego ministra?

Jeśli ta ustawa wynika z nakazu UE to widać, że ugodowa polityka wobec UE nie przynosi pożytku. Proszę sobie przypomnieć, jak premier ogłaszał sukces gdy na szefa UE została wybrana Ursula von der Leyen (a nie F. Timmermans) – również głosami eurodeputowanych PiS; i była mowa, że UE przestanie atakować Polskę. I co mamy? Czy obecnie taki sam sukces odnieśliśmy w Brukseli?

----------------------------------------------------

I kładę Wam na sercu bardzo ważną sprawę; choć to już poza tematem, ale nie chcę z tym zwlekać. Zechciejcie z uwagą przeczytać i wysłuchać:

1 października br. Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi rozpoczęło akcję informacyjną „STOP Komunii Świętej na rękę!”, adresowaną do wiernych Kościoła katolickiego, ukazującą zaniepokojenie świeckich środowisk katolickich praktyką udzielania Wiernym Kościoła katolickiego Komunii Świętej na rękę. O akcji opowiada Sławomir Skiba, wiceprezes Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi. Więcej informacji o akcji na: https://cialochrystusa.com/

I ta rozmowa z Jackiem Hogą: dla podniesienia na duchu i mobilizacji do walki w obronie wiary.

Zb.