Czy mamy prawo przedłużyć Odrę? Niemcy zabraniają
data:06 września 2020     Redaktor: ArekN

 
Pogłębianie Odry na jednym z odcinków może ruszyć już w przyszłym roku. Niemcy z pogranicza jednak nie chcą o tym słyszeć. I robią wiele, by zatrzymać projekt, który władze PiS określają jako "kluczowy"- informuje portal money.pl .

 
O co dokładnie chodzi? Dzięki pogłębieniu Odry do portów w Świnoujściu i Szczecinie mogłoby dotrzeć o wiele więcej ładunków, co oznaczałoby znaczący zwrost obrotów- ale i uszczuplenie dochodów naszego zachodniego sąsiada, który w warukach wolnej konkurencji z państwami z centralnej Europy raczej słabo sobie radzi (ceny, podatki). Najprawdopodobniej na pogłęnieniu ujścia Odry zyskałyby wschodnie landy; rozkwit handlu jeszcze nikomu nie przysporzył kłopotów.
Inwestycja wbrew pozorom nie jest duża: sama Odra jest spławna, natomiat problem stanowi jej ujście, czyli tzw. ostrogi. Ich przedłużenie pozwoliłoby na wpłynięcie polskich łodołamaczy, czyli w praktyce umożliwienie wymiany handlowej przez cały rok.
 
Piękny projekt, nieprawdaż? Polska- traktująca cały projekt niezwykle poważnie- zadbała o wszystkie możliwe ekspertyzy i uzyskała unijne zgody. Niemcy nie mogą się inwestycji sprzeciwić w sposób otwarty; najwyraźniej przespały sprawę- wewnętrze problemy związane z powolnym rozkładem państwa najwyraźniej uśpiły czujność aparatu biurokratycznego.
W ruch poszły landy- konkretnie Brandenburgia, której władze ogłosiły, że projekt może mieć "niszczycielski wpływ na stan wód powierzchniowych" i "mieć znaczący wpływ na gatunki zwierząt gniazdujące w regionie Odry"- oraz niezawodni Zieloni, którzy zarzucają Polsce niszczenie wieloletniego kompromisu.
 
Oficjalnego stanowiska niemieckiego rządu brak. Trudno się dziwić, skoro Amerykanie ostro naciskają w sprawie Nord Stream 2, Polska staje się coraz ważniejszym partnerem gospodarczym a w samych Niemczech narastają wahania wobec prowadzonej polityki gospodarczej i politycznej (zbliżenie z Rosją, zimna wojna ze Stanami Zjednoczonymi, deprecjonowanie znaczeniqa NATO). Zakładając determinację polskiego rządu, ani Branderburgia, ani Zieloni nie pownni stanowić dużego problermu.
 
AN





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.