Wojciech Miotke: REDUTA
data:22 lipca 2020     Redaktor: GKut

wstąpiłem na twardo zbijaną redutę klęcznika
widok stąd obejmuje sumienia całe przedpole
a pułki wrogie lepiej widać gdy oczy zamykam
jak motyl błyska dusza w tym grzechu żywiole

ile stąd próśb miotałem jak dawnych kartaczy
lub słowa obietnic co nie raz miażdżyły wroga
i nadzieja też gasła skłuta bagnetem rozpaczy
kiedy w ładownicy różańca dna sięgła trwoga

bez czucia i odzewu prośba zdawać się może
gdym słowa nabijał i jako młyn palny obracał
gniewu lonty w kolumny modlitw wrzucone
com łzami je żalu w ostatniej chwili zagaszał

- może i w końcu wysadzę tę żywota redutę
zakryta prochem zagaśnie placówki obrona
niech iskrą Bóg pozwoli wysadzić mi duszę
by wieczność ofiarą śmierci była tak ocalona



Materiał filmowy 1 :






Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.