Grzegorz Strzemecki: Kasta - zło przebrane za sprawiedliwość. Obowiązkowa wiedza obywatelska
Sądy, które czytają prawo tak jak im wygodnie, obracając je w razie potrzeby na opak, to rak przeżerający państwo polskie i stałe zagrożenie dla obywateli, które materializowało się w wielu niesprawiedliwych i niegodziwych wyrokach.
Prezydent Andrzej Duda ułaskawił niedawno Jana Śpiewaka, występującego w obronie pokrzywdzonych ofiar reprywatyzacji i piętnującego jej patologie. Prawomocny wyrok na niestrudzonego działacza społecznego był kolejnym dowodem na to, że sądy są ostateczną instancją broniącą zła i złoczyńców III RP, a surowo karzącą tych, którzy stają tym złoczycom na drodze.
Nie są to żadne przypadkowe uchybienia, bo zło przeżerające polskie sądy pokazują nie tylko niektóre niesprawiedliwe wyroki. Jawnym i nawet bardziej niebezpiecznym przejawem sędziowskiej niegodziwości jest rzekoma walka w obronie Konstytucji. Świadectwo tej niegodziwości dają sami sędziowie, o ile tylko uważnie i ze zrozumieniem odczyta się słowa oszukańczych obrońców Konstytucji i praworządności.
To obowiązkowa wiedza obywatelska, bo bez niej obywatele i wyborcy stale dają się oszukiwać "nadzwyczajnej kaście", jej poplecznikom i mocodawcom. A wystarczy przeczytać kilka linijek Konstytucji, by nie dać się nabrać na ich kłamstwa. Pozwala to również na odróżnienie uczciwych sędziów od złoczyńców z "nadzwyczajnej kasty".
Sposób wyboru KRS - wiedza obowiązkowa
Chyba najbardziej znaczącym świadectwem postawy rzekomych obrońców Konstytucji są opinie na temat aktualnej Krajowej Rady Sądownictwa (KRS). Jest to konstytucyjny organ państwa, który m.in. przygotowuje i przedkłada Prezydentowi RP listy kandydatów na sędziów wszystkich sądów i instancji, czyli faktycznie pełni kluczową rolę w wyborze sędziów. Rzekomo broniący Konstytucji sędziowie wraz z totalną opozycją powtarzają do znudzenia, że obecna reforma sądów to rzekomy gwałt na praworządności, Konstytucji i demokracji. Jako główny przykład kasta podaje nowelizację ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa (KRS) i powołanie na jej podstawie nowego składu tej rady.
Konstytucję ma rzekomo naruszać zmiana sposobu wyboru 15 sędziów-członków KRS. Przedtem wybierały ich sędziowskie zgromadzenia. Według nowej ustawy wybiera je Sejm - i to ma być rzekomo niedopuszczalne. Oczywistą bezpodstawność tego zarzutu dostrzeże każdy, kto przeczyta kilka linijek artykułu 187. Konstytucji, zakreślonych na ilustracji 1. poniżej. Cała Konstytucja jest dostępna TUTAJ).
Nigdzie w artykule 187. (i w żadnym innym miejscu) Konstytucja nie mówi, kto wybiera owych 15 sędziów-członków KRS. Stwierdza natomiast wyraźnie, że ustrój i SPOSÓB WYBORU CZŁONKÓW KRS OKREŚLA USTAWA. Zmieniając ustawę można więc zmienić sposób wyboru członków KRS. Do tego wystarcza zwykła większość głosów, o czym mówi art. 120. Konstytucji (również pokazany na ilustracji 1.). W ten sposób, w pełnej zgodności z Konstytucją, rządząca koalicja przegłosowała nowelizację ustawy o KRS.
czytaj całość:
https://www.fronda.pl/a/tylko-u-nas-grzegorz-strzemecki-kasta-zlo-przebrane-za-sprawiedliwosc-obowiazkowa-wiedza-obywatelska,146068.html
POLECAMY!
[foto: Miasteczko Protestu pod Sądem Najwyższym, 2017 r.]
[foto_duzy_2]
[/foto_duzy_2]
[foto_duzy_3]
[/foto_duzy_3]
[foto_duzy_4]
[/foto_duzy_4]
[foto_duzy_5]
[/foto_duzy_5]
[foto_duzy_6]
[/foto_duzy_6]
[foto_duzy_7]
[/foto_duzy_7]
[foto_duzy_8]
[/foto_duzy_8]
[foto_duzy_9]
[/foto_duzy_9]