Janusz Andryszak: Czy konieczne jest podwyższenie kwoty dochodu wolnego od opodatkowania?
data:27 listopada 2019     Redaktor: Anna

Publikujemy kolejny artykuł Janusza Andryszaka, dotyczący kwestii kwoty dochodu wolnego od opodatkowania, w kontekście zarówno niespełnionej obietnicy wyborczej z 2015 roku, jak tez ryzyka nowej fali emigracji do USA po zniesieniu wiz.






W maju 2015 roku, materiały wyborcze kandydującego na Prezydenta RP Andrzeja Dudy używane przed pierwszą i drugą turą wyborów, zawierały deklarację o wniesieniu projektu ustawy podnoszącej kwotę wolną od podatku, która od 2009 r. wynosiła 3091 zł. Premier Beata Szydło, w exposé wygłoszonym 8 listopada 2015 r., wśród zadań planowanych do realizacji na pierwsze sto dni prac nowego rządu, wymieniła podwyższenie kwoty wolnej od podatku do 8000 zł. Pomimo deklaracji i zobowiązań, niepodlegającą opodatkowaniu kwotę dochodu, podwyższono do tej wysokości tylko dla podatników, których dochody uzyskane w jednym roku nie przekroczą takiej właśnie wielkości, likwidując przy tym w całości kwotę dochodu, która opodatkowaniu nie podlega, dla podatników uzyskujących roczny dochód powyżej 127.000 zł., zostawiając przy dochodach w przedziale od 13.000 zł. do 85.528 zł. kwotę wolną od podatku w tej samej od ponad 10 lat wysokości 3091 zł.

Zaniechanie podwyższania kwoty wolnej od podatku, może nie tylko wpływać na wyniki wyborów, ale powodować także zwiększenie skali emigracji młodych osób za granicę, do krajów, gdzie nieopodatkowany dochód jest wielokrotnie większy. Zniesienie obowiązku posiadania wiz na pobyt w Stanach Zjednoczonych dla obywateli polskich, jak też niska stopa bezrobocia w USA, mogą zachęcić wielu Polaków do poszukiwań amerykańskich pracodawców, skłonnych wystawić petycję do uzyskania dla nich wiz pracowniczych, co umożliwi nie tylko korzystanie wyższych zarobków, ale także z amerykańskiego systemu podatkowego, oferującego wysoką kwotę wolną od podatku i niskie stawki podatkowe.

W Stanach Zjednoczonych, kwota wolna od federalnego podatku dochodowego wynosi w 2019 roku 12.200 USD, a w 2020 r. wzrośnie o kolejne 200 USD. Od roku 2009, gdy w Polsce nie podwyższano kwoty wolnej od podatku, w USA wzrosła ona do 2019 roku o 30,50%, a do 2020 roku wzrośnie o 32,60 %, osiągając kwotę 12.400 USD. Biorąc pod uwagę osłabienie polskiej waluty w tym okresie, można zauważyć, że kwota wolna od podatku, wynosząca w USA w 2009 r. 9350 USD, osiem razy przewyższała wówczas kwotę dochodu wolnego od podatku zastosowaną w Polsce, podczas gdy obecnie, kwota amerykańskiego dochodu, który podatkowi nie podlega, jest już szesnaście razy większa od nieopodatkowanego polskiego dochodu. Wynika z tego, ze w kwestii kwoty dochodu wolnego od opodatkowania Polska nie tylko nie zbliża się do standardów stosowanych w krajach wysoko rozwiniętych, lecz następuje regres powiększający znacząco tą różnicę.

Oprócz wysokiej kwoty dochodu wolnego od opodatkowania, w Stanach Zjednoczonych stawki podatku, oraz progresywne progi wzrostu tych stawek zachęcają do podejmowania pracy w sposób oficjalny, gdyż nielegalne zatrudnienie nie daje pracownikowi korzyści. W 2020 roku, dochody powyżej wymienionej kwoty wolnej od podatku, w wysokości do 9875 USD, podlegać będą stawce podatkowej 10%, w przedziale powyżej tej kwoty, lecz nie większej niż 40.125 USD podlegać będą stawce opodatkowania 12 %, a w kolejnych przedziałach dochodu do 85.525 USD, do 163.300 USD, do 207.350 USD i do 518.400 USD, odpowiednio stawkom 22 %, 24 %, 32 % i 35 %, natomiast dla dochodów powyżej tej kwoty, stawka opodatkowania wynosić będzie 37 %. Zastosowanie aż siedmiu stawek opodatkowania pozwala na utrzymanie niskiej stawki podatku dla podatników z małymi zarobkami w wysokości 10 %, co kontrastuje z polską najniższą stawką podatku 17 %.

Niskie opodatkowanie umiarkowanych zarobków w USA, wynikające zarówno z kwoty wolnej od podatku, jak i ze stawki opodatkowania, zachęci na pewno wielu Polaków do wyjazdu turystycznego, ułatwionego zniesieniem wiz, w celu poszukiwania na miejscu amerykańskiego pracodawcy, który byłby zainteresowany złożeniem petycji w Urzędzie Imigracyjnym Stanów Zjednoczonych o zatrudnienie pracownika zagranicznego. Petycja ta, po zatwierdzeniu i nadaniu numeru, stanowi podstawę do aplikowania w ambasadzie USA, na terenie własnego kraju, o uzyskanie wizy pracowniczej odpowiedniej kategorii.

Wprowadzone od sierpnia 2019 r. dla osób do 26 roku życia zwolnienie z opodatkowania wynagrodzeń, nie zmniejszy zainteresowania emigracją zarobkową wśród młodych osób,  a znaczna redukcja wynagrodzeń netto po przekroczeniu granicznego wieku, może nawet motywować do podjęcia pracy w kraju, gdzie kwota dochodu wolnego od podatku będzie kilkanaście razy większa, a najniższa stawka podatku prawie dwa razy mniejsza. Nabycie w Polsce doświadczenia zawodowego, ułatwi takie starania, gdyż niektóre amerykańskie programy imigracyjne, przed osobami posiadającymi wykształcenie zawodowe, stawiają wymóg wykazania określonej długości stażu pracy w wyuczonym przez nich zawodzie.

Szanse takich działań na skuteczne uzyskanie zezwolenia na pracę mogą być wysokie, ze względu na niską stopę bezrobocia w USA, która w wrześniu 2019 r. wynosiła 3.5 %, co było najniższym poziomem od 1969 r. czyli od pięćdziesięciu lat, wzrastając nieznacznie w październiku 2019 r. do 3,6 %, przy czym pięć stanów: Alabama, New Jersey, Illinois, California i South Carolina odnotowały we wrześniu najniższe historycznie bezrobocie, a dwanaście stanów: Idaho, Massachusetts, Maine, South Carolina, Hawaii, Virginia, Utah, Colorado, New Hampshire, North Dakota, Iowa i Vermont osiągnęły poziom bezrobocia poniżej 3 %, z których ostatni odnotował stopę bezrobocia w wysokości zaledwie 2,2 %.

Przeciwdziałając kolejnej fali emigracji, powodującej wzrost niedoboru pracowników w Polsce, zasadne jest podjęcie działań w kierunku podwyższenia kwoty dochodu wolnego od opodatkowania, co będzie też spełnieniem zobowiązania wyborczego Andrzeja Dudy z kampanii wyborczej podczas wyborów Prezydenta RP w 2015 r. Biorąc pod uwagę, że w drugiej turze wyborów, różnica między kandydatami wynosiła nieco ponad pół miliona głosów, podczas gdy w dwóch poprzednich wyborach prezydenckich w 2010 i 2005 roku różnica ta była dwukrotnie większa, zaniechanie realizacji ważnego zobowiązania może wpłynąć na wynik przyszłorocznych wyborów, zmniejszając szansę na sukces reelekcji. Pamiętając też, że zwycięzca wyborów prezydenckich, który uzyskał ponad milion głosów przewagi, przegrał reelekcję, warto zauważać ryzyko wynikające z niespełnienia obietnic.

Zastępowanie emigrujących polskich pracowników obcokrajowcami, nie pozostaje bez ujemnych skutków dla gospodarki Polski. Wynagrodzenia pracujących w naszym kraju Polaków, przeznaczane zarówno na bieżące wydatki jak też na oszczędności, pozwalają uzyskać wpływy do budżetu państwa z podatku VAT, akcyzy, lub też podatku od zysków kapitałowych, natomiast wynagrodzenia pracujących w Polsce obcokrajowców, w części większej lub mniejszej transferowane są za granicę. Tylko obywatele Ukrainy wysyłają oficjalnie każdego miesiąca do swojego kraju około jednego miliarda złotych, do którego należy dodać bezpośredni wywóz gotówki. Żadna część z tych środków nie wróci już do polskiej gospodarki. Nie można więc biernie akceptować dalszej emigracji Polaków bez podejmowania działań redukujących główne przyczyny wieloletnich wyjazdów z Polski.

Podwyższenie kwoty dochodu wolnego od opodatkowania należy do takich działań, które także skutecznie redukuje skalę zjawiska nielegalnego zatrudniania. Mniejsze wpływy do budżetu wynikające z podwyższenia kwoty nieopodatkowanego dochodu, będą po części zastąpione większą ilością podatników wnoszących niższe podatki. Małe opodatkowanie, zachęca podatników do pracy w pełni legalnej, generując wzrost wskaźnika zatrudnienia. Zwiększa to napływ składek emerytalnych, czego następstwem jest spadek ilości niskich emerytur wynikających z nieopłacania tych składek w okresie nielegalnego zatrudnienia.

W exposé premiera Mateusza Morawieckiego, wygłoszonym 19 listopada 2019 r. została jednak pominięta kwestia podwyższenia kwoty dochodu wolnego od podatku, natomiast wymienione było zamierzenie kontynuacji programu Emerytura Plus, dotyczącego wypłat dodatkowych świadczeń. Program ten jest kosztowny, gdyż 13. emerytury trafiały też do emerytów z wysokimi świadczeniami, podczas gdy rośnie liczba emerytów uzyskujących świadczenie poniżej ustawowego minimum wynoszącego 1100 zł. która przekroczyła już 260 tys. Przeciwdziałając temu poszerzającemu się zjawisku, konieczne jest zmniejszenie wymogu lat pracy do przyznania najniższej emerytury, gdyż osoby dotknięte wieloletnim bezrobociem w czasie transformacji gospodarczej, nie wykazują obecnie wymaganych od kobiet 20, a mężczyzn 25 lat pracy, do uzyskania ustawowo najniższej emerytury. Niższy wiek emerytalny zwiększył ten problem, gdyż ograniczył rynek pracy dla osób starszych.

Wyższe kwoty dochodu wolnego od podatku mogłyby premiować osoby osiągające wiek emerytalny, przez dodatkowe zwiększenie kwoty nieopodatkowanego dochodu. W USA, dla osób w wieku powyżej 65 lat przysługiwać będzie w 2020 r. kwota wolna od podatku federalnego w podwyższonej o 1650 USD wysokości, czyli razem 14.050 USD. Emeryci uzyskujący świadczenia do 1170 USD, nie będą więc musieli płacić podatku federalnego.

Podwyższenie kwoty dochodu wolnego od opodatkowania ma więc znaczenie zarówno w kontekście realizacji zobowiązania wyborczego z 2015 roku, co może wpływać na wynik przyszłorocznych wyborów Prezydenta RP, przeciwdziałania emigracji młodych osób do USA, która może wzrosnąć po włączeniu Polski do Programu Ruchu Bezwizowego przez Stany Zjednoczone, ograniczania skali nielegalnego zatrudniania, w wyniku zmniejszenia akceptacji pracowników do takiej formy świadczenia pracy, jak też wprowadzania zmian w systemie emerytalnym podobnych do zastosowanych w krajach wysoko rozwiniętych.

Opóźnianie podwyższenia kwoty dochodu wolnego od opodatkowania, zwiększać będzie natomiast dystans dzielący Polskę do krajów wysoko rozwiniętych, powodując, że Polacy  pracujący obecnie za granicą, nie będą zainteresowani powrotem do kraju, gdyż wracając musieliby akceptować, nie tylko otrzymywanie niższego wynagrodzenia, ale także wyższe opodatkowanie dochodów. Efektem tych zaniechań będzie dalsza emigracja Polaków, jak też większy napływ do naszego kraju imigrantów z krajów o niższym od Polski poziomie rozwoju, czego ujemne następstwa wpływać będą zarówno na przyszłą kondycję finansów państwa, jak też na jego strukturę społeczną.

                                                                                            Janusz Andryszak
Zdjęcie: Min.Fin
Zobacz równiez:





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.