Kilkanaście miesięcy po wiktorii nastąpił tryumfalny powrót króla Władysława Jagiełły do Krakowa. 25 listopada 1411 roku, Jagiełło wyruszył pieszo z Niepołomic, otoczony przez duchownych i rycerstwo, przez Wieliczkę i Kazimierz dotarł do stolicy Królestwa. Przed orszakiem niesiono 51 krzyżackich chorągwi zdobytych pod Grunwaldem. Procesja zatrzymywała się przy wielu kościołach, jednak najdłużej modlitwa króla trwała na Skałce, gdzie Jagiełło dziękował św. Stanisławowi za okazałe zwycięstwo.
Uroczyste obchodzenie rocznic zwycięstwa zakazano dopiero po upadku I Rzeczpospolitej. W rezultacie tradycja zamarła- a szkoda, bo przecież w historii Polski nie było aż tak wiele wydarzeń, które w swoich konsekwencjach dorównywały rangą zwycięskiej bitwie z teutońskim najeźdźcą.