Janusz Andryszak: Czy można skutecznie przeciwdziałać wzrostowi ubóstwa emerytalnego?
data:29 września 2019     Redaktor: ArekN

 
Analiza zjawiska ubóstwa emerytalnego na przykładzie Polski i Stanów Zjednoczonych oraz sposoby zapobieżanie temu zjawisku- okiem Janusza Andryszaka. Za nadesłany materiał dziękujemy.

 

Reforma emerytalna wprowadzona 1999 r. zmieniała sposób ustalania kwoty świadczenia emerytalnego z obowiązującej poprzednio metody zdefiniowanego świadczenia, na nową metodę zdefiniowanej składki, uzależniającą wysokość świadczenia wyłącznie od sumy waloryzowanych składek emerytalnych płaconych do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w okresie zatrudnienia. Konsekwencją tej metody, jak i następstwem dużego bezrobocia w okresie transformacji gospodarczej, jest ciągle rosnąca liczba seniorów z najniższymi emeryturami. W celu przeciwdziałania pogarszającej się sytuacji, należy dokonać analizy czynników wplywających na realną wysokość najniższych świadczen emerytalnych, oraz wskazać optymalne rozwiązania, wykorzystując wzorce z krajów wysoko rozwiniętych.

 

Wysokość państwowej emerytury, naliczanej ze składek obowiązkowo wpłacanych przez pracowników, pracodawców i osoby samozatrudnione, zależy nie tylko od sumy składek, lecz także od okresu ich wpłacania i sposobu opodatkowania świadczenia, na co wpływa kwota dochodu wolna od opodatkowania, oraz stawka podatku. Dodatkowe świadczenie z dobrowolnych programów emerytalnych, zależy głównie od zachęt stworzonych przez państwo do szerokiej partycypacji w tych planach, które mogą oferować dla uczestników ulgi podatkowe i dopłaty gotówkowe, płacone dla osób z małymi zarobkami, motywując młode osoby do uczestnictwa i płacenia składek, za uzyskaną w zamian doraźną korzyść.

 

Najwyższą skuteczność w ograniczaniu ubóstwa emerytów osiągnęły Stany Zjednoczone, gdzie w okresie 50 lat jego skala zmniejszyła się z 35 % w latach sześćdziesiątych do 9 % obecnie. Warto więc wskazać, jakie rozwiązania zastosowano w USA do osiągnięcia tak dużej redukcji ubóstwa emerytalnego i czy głoszane ostatnio projekty: emerytury bez podatku, 13. emerytury i 14. emerytury, jak też premii emerytalnej mogą być skuteczne.

 

Otrzymanie emerytury z Social Security Administration, będącej odpowiednikiem ZUS, wymaga dokonywania przez co najmniej 10 lat, a dokładnie 40 kwartałów, wpłat składek emerytalnych od zarobków, które przewyższają określaną na kwartał minimalną kwotę. Świadczenie należne jest po osiągnięciu, wzrastającego teraz wieku emerytalnego do 67 lat dla mężczyzn jak i dla kobiet. Wypłacanie emerytury można też rozpocząć wcześniej, od wieku 62 lat, lub później, do wieku 70 lat, tracąc albo zyskując za każdy rok po około 8 % kwoty należnej w pełnym wieku emerytalnym, który w bieżącym roku wynosi 66 lat.

 

Przyznanie emerytury z ZUS w kwocie nie mniejszej niż najniższe świadczenie, wymaga opłacania składek w okresie 25 lat przez mężczyzn i 20 lat przez kobiety. W następstwie dużego bezrobocia w okresie transformacji gospodarczej, oraz zatrudniania bez opłacania składek do ZUS, zwiększa się liczba emerytów uzyskujących świadczenia poniżej kwoty najniższej emerytury, z powodu niewystarczającej ilości lat składkowych. Około 250 tys. emerytów otrzymuje obecnie świadczenie poniżej ustawowego minimum, co wskazuje na konieczność redukcji wymaganej ilości lat składkowych. Obniżenie wieku emerytalnego ograniczyło możliwości zatrudnienia, gdyż obniżono przedemerytalny okres ochronny, w którym pracodawca nie może zwolnić pracownika, powodując, że mężczyzni w wieku 61 lat i kobiety w wieku 56 lat, nie są już zatrudniani, gdyż prawo nie pozwala ich zwolnić.

 

SSA określa każdego roku kwotę zarobków powyżej której nie są odprowadzane składki emerytalne, wynoszącą 132.900 USD w 2019 r. Stanowi ona podstawę do ustalania kwot najwyższych miesięcznych świadczeń, jako dwusetną część sumy składek pracodawcy i pracownika, płaconych hipotetycznie do SSA przez 35 lat z najwyższego wynagrodzenia podlegającego aktualnie składkom emerytalnym. Wyliczona tak maksymalna emerytura wynosi 2861 USD, w pełnym wieku emerytalnym, wynoszącym w 2019 r. 66 lat i może zostać podwyższona do kwoty 3770 USD, przy kontynuowaniu zatrudnienia do 70 lat. W Polsce natomiast, zamiast wykorzystać najwyższą kwotę zarobków z której pobierane są składki emerytalne, stanowiącą trzydziestokrotność prognozowanej przeciętnej płacy, do ustalania kwot maksymalnych emerytur, rozważa się likwidację tego progu składkowego, co zwiększy zróżnicowanie wysokości świadczeń emerytalnych i rent rodzinnych z ZUS.

 

Średnia emerytura z ZUS w pierwszym półroczu 2019 r. wynosiła około 2237 zł. podczas gdy średnia emerytura z SSA wynosiła w tym czasie 1461 USD. Przeciętna amerykańska emerytura przewyższa więc prawie trzykrotnie polską średnią emeryturę. Opodatkowanie tych świadczeń wskaże, ze polski emeryt zapłaciłby 4038 zł. podatku, natomiast podatek amerykańskiego emeryta wyniesie 393 USD. Wykazuje to, że emeryt w USA otrzymując świadczenie prawie trzy razy wyższe niż polski emeryt zapłaci mniej niż połowę podatku polskiego emeryta. Sześciokrotnie niższe opodatkowanie emerytur o tej samej wartości w USA niż w Polsce wynika z wysokiej kwoty dochodu niepodlegającego podatkowi, która dla osób w wieku 65 lat wynosi 13.600 USD, jak i niskiej, równej 10 %, pierwszej stawki podatku, co kontrastuje z polską kwota bez podatku: 3091 zł. oraz stawką podatku: 17 %.

 

W Stanach Zjednoczonych, osoby w wieku niespełna 60 lat nabywają praw do dokonania wypłat z dobrowolnych programów emerytalnych, których atrakcyjność powoduje, że są one szeroko rozpowszechnione wśród pracowników i osób samozatrudnionych. Korzyści z uczestnictwa w tych programach nie polegają tylko na uzyskaniu w wieku emerytalnym dodatkowych środków, lecz też na ulgach podatkowych, dopłatach państwa wypłacanych w gotówce przy rozliczeniu podatku dochodowego i możliwości wyboru indywidualnego portfela inwestycji kapitałowych, w które uczestnik programu deponuje wpłacane środki.

 

Pracowniczy program emerytalny 401(k), będący standardowym benefitem oferowanym przez amerykańskie przedsiębiorstwa, pozwala nie tylko inwestować składki pracodawcy i pracownika na rynku kapitałowym, umożliwiając uczestnikom wybór swoich inwestycji i dokonania kwartalnych zmian, lecz zmniejsza też podstawę opodatkowania dochodów o kwoty wpłaconych składek. Uczestnicy planu uzyskujący małe zarobki mogą się również kwalifikować do otrzymania państwowych dopłat, płatnych podczas rozliczania podatku. Podobne korzyści daje też uczestnictwo w programie Individual Retirement Account, do którego limit wpłat w 2019 r. wynosi 6000 USD, a dla osób powyżej 50 lat 7000 USD.

 

Wprowadzane obecnie Pracownicze Plany Kapitałowe nie przewidują redukcji podstawy opodatkowania o kwoty wpłacone przez pracownika do programu, jak również dopłat dla uczestników z małymi zarobkami wypłacanych w gotówce przy rozliczeniu podatku. Nie umożliwiają też uczestnikom wyboru inwestycji kapitałowych na które wpłacają składki. Podobny do amerykańskiego IRA program IKZE, na który limit wpłat w 2019 r. wynosi 5718 zł. nie podwyższa tego limitu dla osób starszych, co zniechęca ich do oszczędzania.

 

W exposé, wygłoszonym w Sejmie 8 listopada 2015 r. premier Beata Szydło przedstawiła zamierzenia nowego rządu w zakresie między innymi przywrócenia poprzedniego wieku emerytalnego, jak i podwyższenia kwoty dochodu wolnej od opodatkowania do 8000 zł. Z wymienionych zobowiazań dokonano redukcji wieku emerytalnego do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn, lecz nie powiększono kwoty dochodu która podatkowi nie podlega, czyniąc jedynie taką podwyżkę dla osób zarabiających do 8000 zł rocznie, co otrzymując najniższą płacę, można zarobić pracując na ćwierć etatu. Zachęca to do przeanalizowania, jakie byłyby skutki dla systemu emerytalnego, gdyby wiek emerytalny był podwyższany, a planowany wzrost kwoty dochodu bez opodatkowania do 8000 zł. został zrealizowany.

 

Uwzględniając, że w Polsce jest około 25 milionów podatnikow, których dochód z pracy lub otrzymywanych świadczeń podlega opodatkowaniu, to wzrost kwoty dochodu wolnej od podatku zmniejszałby roczne wpływ do budżetu o nieco ponad 21 mld zł. zostawiając dla każdego podatnika kwotę około 850 zł. Koszt ten byłby dla budżetu prawie dwa razy większy niż koszt 13. emerytury, jednakże wynikająca z mniejszej skali opodatkowania redukcja procedru nieoficjalnego zatrudnienia, zwiększałaby również wpływy do budżetu z podatku PIT od nowych podatników, jak i wpływy z odprowadzanych składek do ZUS.

 

Z rozszerzenia programu Rodzina 500 plus na pierwsze dziecko, świadczenia w większej niż poprzednio części trafiają do osób bardziej zamożnych. Gdyby zamiast rozszerzenia zastosowano świadczenia zredukowane, które przy zarobkach do 105 % najniższej płacy, wynosiłyby 400 zł., przy zarobkach do 110 % tego wynagrodzenia, wynosiłyby 300 zł. a przy płacy 115 i 120 % ustawowego minimum, po odpowiednio 200 i 100 zł., to program Rodzina 500 plus byłby zharmonizowany z wprowadzanym programem PPK, w którym osoby z zarobkami do 120% najniższej płacy będą wpłacać częściowe składki. Mniejsze koszty poszerzenia programu Rodzina 500 plus, mogły więc niwelować po części spadek wpływów do budżetu po podniesieniu kwoty dochodu bez opodatkowania. Podwyższenie tej kwoty dotyczy około 80 % wyborców, przekładając się bardziej na wyniki wyborów niż obniżenie wieku emerytalnego, które nie dotyczy już wyborców na emeryturze, jak i nie jest tak ważne dla młodych osób, dla których wiek emerytalny to odległa przyszłość.

 

Spadek ubóstwa emerytów w Stanach Zjednoczonych jest następstwem umiarkowanego wymogu okresu składkowego do otrzymania świadczenia emerytalnego z SSA, małego zróżnicowania świadczeń, poprzez ustalanie kwot najwyższych emerytur, oraz niskiego opodatkowania emerytur wynikającego z podwyższanej każdego roku kwoty wolnej od podatku i niskiej podstawowej stawce podatku. Szerokie uczestnictwo w dobrowolnych programach emerytalnych uzyskano natomiast stosując ulgi podatkowe, oraz gotówkowe dopłaty od państwa dla osób z małymi zarobkami. Polski system emerytalny i podatkowy nie wdraża niestety takich rozwiązań, a wzrostu ubóstwa wśród emerytów, nie zahamują doraźne wsparcia, lecz systemowe reformy w kwestiach: zmniejszenia wymogu ilości lat składkowych do uzyskania najniższej emerytury, redukcji skali zróżnicowania wysokości emerytur, niższego opodatkowania świadczeń poprzez wzrost kwoty dochodu wolnej od opodatkowania, niskiej podstawowej stawce podatku, jak też ulg podatkowych i dopłat państwa dla gorzej zarabiających uczestników dobrowolnych programów emerytalnych.

Janusz Andryszak

Zobacz równiez:





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.