Sam przebieg akcji opisał Leszek Popiel ps. „Antoniewicz”, adiutant Jana Piwnika „Ponurego”.
„Tarzan” rozpoznaje przez lornetkę mundurowych Niemców. Przebrany za żandarma „Urwis” podnosi „lizak” i zatrzymuje samochody. Niemcy zorientowali się jednak, że to zasadzka. Kilku SS–manów zdążyło uskoczyć do rowu i otworzyć do partyzantów ogień. „Tarzan” nie rezygnuje z walki. Widzi wśród Niemców generała i za wszelką cenę chce go dostać. Przeskakuje przez szosę. Niemcy dostawszy się w dwa ognie, są bezradni. Bronią jednak generała do upadłego. W końcu generał ginie od serii „Tarzana”. Partyzanci zdobywają cztery mp, 8 pistoletów i ważne dokumenty”
Jadąc trasą z Ostrowca Świętokrzyskiego do Ożarowa mijamy małą wioskę Drygulec. Około cztery kilometry dalej, naszym oczom ukażą się dwa prymitywne drewniane krzyże i solidny głaz narzutowy z pamiątkową tablicą informującą:
„W tym miejscu dn. 25 sierpnia 1943 r. oddział partyzancki N.O.W. wachm. „Tarzana” Tomasza Wójcika podporządkowany zgrupowaniom Armii Krajowej por. „Ponurego” zniszczył dwa niemieckie samochody sztabowe likwidując ośmiu oficerów i żołnierzy Wermachtu w tym gen. por. Kurta Rennera, d-cę 184 zapasowej dywizji”.
za: niezlomni.com