Pielgrzymowanie
data:17 sierpnia 2012     Redaktor: AlicjaS

6 sierpnia, po raz 304. pod hasłem „Rodzina Ikoną Boga” wyruszyła pod przewodnictwem ojców Paulinów na Jasną Górę Warszawska Pielgrzymka Piesza. Poprzedniego dnia - Warszawska Akademicka Pielgrzymka.
Chcesz także pielgrzymować? Nie możesz fizycznie wyruszyć?
Zarejestruj się tu: benedeo.com i dołącz do duchowych pielgrzymów, słuchając i czytając na bieżąco z pielgrzymami.

Stefan M.

Przypominamy artykuł "Pielgrzymowanie" sprzed 3 lat, zawsze aktualny...

Mamy czas pielgrzymowania, a skoro tak, to warto udać się do miejsc kultu religijnego. Pielgrzymowanie to swoiste rekolekcje, to odkrywanie mądrości, miłości, bogactwa wiedzy i świata. Zdecydowanie najwięcej jest miejsc kultu Maryjnego, z których największa to Jasna Góra w Częstochowie.
Idąc w pielgrzymce ileś dni, nie da się tak łatwo wszystkiego opisać. Pielgrzymowanie to głęboka przemiana w naszych sercach, to nie przechadzka, to coś więcej, to budowanie swojego domu życia na twardej skale, czasem od podstaw. Idący są pełni sił, nadziei, pokory i przede wszystkim wiary. W pielgrzymowaniu uczestniczą również małe dzieci. To ogromnie cieszy.
Ciągle jest wielu ludzi , którzy chcą podtrzymać pielgrzymkowego ducha, szukając w tym skarbu wiary. Na Jasnej Górze, po wielu dniach, pątnicy twarze mają opalone, zmęczone, niewyspane. Za to mają skarb: swoją wiarę, która poprowadzi przez niepokoje, otwierając nas na wszystkich, podając rękę na znak pokoju.
Motywy  pielgrzymowania są różne, jednak przeważnie celem pielgrzymki jest nawrócenie, pogłębienie wiary i spotkanie z Bogiem i uświadomienie sobie, że Kościół to nasz wspólny dom. Pan w czasie drogi będzie obdarzał pątników słowem i darem życia. Pamiętać by trzeba dobrze, że poza biologicznym życiem jest jeszcze inny wymiar, który daje wartość człowiekowi. Święty Augustyn powiedział:  Uczyniłeś, nas, Panie i niespokojne jest serce nasze, dopóki nie spocznie w Tobie.
Wracając do domu ze zlotu Watahy 2012 po drodze napotkałem pielgrzymujących pątników na Jasną Górę - przed miejscowością Oćwieka koło Gąsawy, w liczbie 80 młodych osób, szli od trzech dni. Drugą grupę pielgrzymów, ale na rowerach, spotkałem przed Archikatedrą Gnieźnieńską na Wzgórzu Lecha w liczbie około 70 osób ? młodzież, też od trzech dni w drodze. Nie zdążyłem zrobić zdjęcia, albowiem mieli już zablokowaną ulicę do wyjazdu w ruch ciągły, szkoda. Mieli serwis, opiekę medyczną, pilotów. Trzecia grupa, największa, szła z Szamocin - około 110 osób. Czwartą grupę, samą młodzież 18 ? 20 lat, zastałem w drodze, w Mogilnie - około 90 osób. I jeszcze jedna grupa, piąta, z Rogoźna, z najmłodszym małym pielgrzymem mającym pięć lat.
W grupach przewodniczyli księża, szły też inne różne osoby duchowne, w tym siostry zakonne.         
Przechodnie częstowali zimnymi napojami.

Przedstawiciel Terenowy Solidarni 2010
Stefan M.
Tychy

Pielgrzymi na styku granic miasteczka Oćwieka, koło Mogilna


sam_3416

Granica miasta Oćwieka

sam_3418_01



Grupa pielgrzymkowa z Chojnic


sam_3514


sam_3515





Kolejna grupa pielgrzymów była z parafii pod wezwaniem św. Wita z Szamocin


sam_3713


sam_3714_01

sam_3713_03



Kolejna grupa pielgrzymkowa - z Rogoźna


sam_3716


sam_3717


sam_3718_01

sam_3721_03
Najmłodszy pielgrzym w grupie z Rogoźna






Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.