Miniwykład 9.06.2011 - spotkanie z bohaterami filmu "Mgła"
data:09 czerwca 2011     Redaktor:

Dziś do Solidarnych 2010 przybyli bohaterowie filmu "Mgła". Przed prelekcją pod namiot nagle podeszła straż miejska, kwestionując legalność "takich zgromadzeń".

BC

Spotkanie rozpoczęło się z dużym opóźnieniem, gdyż legitymowanie Solidarnych trwało dłuższy czas. Oburzona Ewa Stankiewicz udzieliła wyjaśnień i oznajmiła, że zgromadzenie jest legalne i zostala na nie wyrażona zgoda. Czyżby dobór zaproszonych Gości nagle zaniepokoił władze, którym poprzednie spotkania nic nie wadziły? Tu szersza relacja z tego zdarzenia http://pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=155

Oto nasi rozmówcy tego popołudnia: Jacek Sasin - zastępca szefa Kancelarii Prezydenta, Marcin Wierzchowski - pracownik Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i Adam Kwiatkowski - odpowiedzialny za przygotowywanie wizyt i spotkań ŚP. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Pełne napięcia i emocji spotkanie, z racji na żywe zainteresowanie tematem, sprzyjało odważnym pytaniom stawianym przez red. Ewę Stankiewicz, Samuela Pereirę oraz zgromadzonych słuchaczy.

Goście odnieśli się do postulatów Solidarnych 2010, następnie rozmowa dotyczyła katastrofy 10 IV 2010. Kolejno relacjonowali zachowanie prokuratury, kalendarz zdarzeń oraz przesłuchania, jakim zostali poddani. Adam Kwiatkowski wyznał, że całość jego zeznań, łącznie z klauzulą zmieściła się na 2 stronach formatu A4.

Minister Sasin: Mieliśmy do czynienia ze skalą zaniedbań na niespotykaną miarę! Wystarczy wspomnieć, jak zostały zabezpieczone dowody i jak ogromna była skala dezinformacji. Sms, który ujawnił gen. Petelicki, wysyłany był do członków PO kilka minut po dramacie: "Rozbił się samolot, bo piloci zeszli za nisko" ? i rozsyłano go z ramienia pana Ostachowicza. Wersja oficjalna narzucona opinii publicznej o winie pilotów oraz zaniedbania związane z przygotowaniem tego lotu, zrzucone na osoby nieżyjące, służyć miała jedynie ochronie obecnego ministra. Wyjaśnienie sprawy Smoleńskiej powinno być absolutnym priorytetem rządu! Dopóki będziemy głośno mówić, że chcemy prawdy, dopóty katastrofa Smoleńska nie będzie zamiatana pod dywan - od tego będzie zależało, w jakim kraju będziemy żyli. Bardzo Was, Was, którzy porzuciliście wygodę i narażając się na szykany trwacie tutaj, prosimy - byście tu byli tak długo, aż prawda zatriumfuje.

Pierwszą kwestią była analiza fałszerstw i dezinformacji rozpowszechnianych przez Rosjan, także w dokumentach MAK (kwestie dopisane). Z każdym dniem nasza wiedza pogłębia się o kolejne wykrycia i zdemaskowanie błędnych informacji i dezinformacji. Wiemy o zaniedbaniach konkretnych osób odpowiedzialnych za organizację lotu. Zagadką pozostaje moment rozpadu samolotu oraz jego szczątki, nie wskazujące na spadek samolotu z wysokości 14 metrów. To nie był zwyczajny samolot pasażerski: posiadał specjalną konstrukcję odpowiednią do przewożenia najważniejszych osób w państwie. W takim samolocie kabina prezydenta pozwala na przeżycie osób znajdujących się w niej nawet w najtrudniejszych, ekstremalnych warunkach.

Pani Ewa pytała bohaterów filmu "Mgła" o to, czy docierały do nich sygnały o jakichś zagrożeniach w przeddzień 10 IV 2010? Jakim prawem bezpieczeństwo polskiego prezydenta oddaje się w ręce Rosjan? Dlaczego nie dopilnowaliście by ofiary zostały zidentyfikowane? Czy dopuszczacie panowie ewentualność dobijania pasażerów TU154M, co sugerują odgłosy strzałów z broni palnej padające na filmie zrobionym telefonem komórkowym zamieszczonym na YouTube (jego prawdziwość nie budzi wątpliwości). Czy były środki transportu mające przewieźć prezydenta i gości na cmentarz w Katyniu, w dniu 10 kwietnia? Czy pan premier Tusk skłamał mówiąc, że to prezydent zdecydował o rozdzieleniu wizyt 7 i 10 kwietnia? Czy pan Marcin Wierzchowski, oczekujący na samolot prezydencki w Smoleńsku, w odległości kilometra od pasa startowego słyszał huk? Z tłumu padły pytania o obecność kokpitu na miejscu katastrofy, o zmianę planów ministra Sasina, który pierwotnie miał oczekiwać na prezydenta na lotnisku w Smoleńsku, o rzetelność przeglądu samolotu przed jego wylotem.

Na koniec wszyscy trzej panowie opowiedzieli o aktualnej sytuacji w jakiej się znajdują - wszyscy przez 5 - 6 miesięcy pozostawali bez pracy, w tym w dużej mierze za odwagę złożenia publicznego świadectwa o tym, czego doświadczyli w dniu katastrofy.


Zuzannadscn0002_800_550
Audio relacja:

[url=http://solidarni2010bc.wrzuta.pl/audio/16o6Qnyrrln/miniwyklad_9.06.11_-_bohaterowie_filmu_mgla][img]http://www.wrzuta.pl/images_2/audio_new.gif[/img][/url]

Video relacja z Blogpress:
cz. 1
Materiał filmowy Nr 1

cz. 2
Materiał filmowy Nr 2


Materiał filmowy 1 :

Materiał filmowy 2 :






Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.