14 czerwca br. minęła 79-ta rocznica przybycia do obozu w Auschwitz pierwszego transportu Polaków, przede wszystkim z Tarnowa. Było w nim około 700 osób, głównie młodych. Najmłodszy chłopiec liczył 16 lat. W uroczystości z tej smutnej okazji wzięło udział też wielu Polaków, ci jednak nie mogli wnieść polskiej flagi na teren obozu. Nieśli więc te flagi zarzucone na plecy! Czy w ten sposób ktoś chce wymazać z pamięci i historii polskie straty w Auschwitz ? Dopiero w r.1942 ruszyły z gett transporty Żydów. Przypomniano tragiczne okoliczności z lat okupacji niemieckiej, nie było jednak znaczących stacji TV, mediów, ani premiera czy bodaj delegacji rządu! To ogromne niedopatrzenie. Kiedy na całej planecie w mediach nieustannie wymienia się „polskie obozy śmierci”, należało właśnie pokazać światu, że w tym niby „polskim” obozie Niemcy mordowali najpierw Polaków, a transporty Żydów ruszyły do Auschwitz w dwa la później. Reduta Obrony Imienia z takim poświęceniem walczy z tą medialną schizofrenią „polskich” obozów, a tu nagle polski rząd robi unik ? Nie ułatwia to misji Reduty.
Panie Premierze Morawiecki, nawet jeśli miał Pan jakieś inne zobowiążania w tym dniu, mógł Pan przysłać swoich przedstawicieli! Tak ładnie zachował się Pan po kalumniach Netanjahu i Katza, a dziś zapomniał Pan o Polakach mordowanych w Auschwitz ? Przecież jest Pan premierem polskiego rządu ? Nie wiem czy oni to Panu wybaczą...
Marek Baterowicz