Janusz Andryszak: Czy zmiana programu 500 plus i 13. emerytura zniechęcą do uczestnictwa w PPK?
data:18 marca 2019     Redaktor: Redakcja

Warto rozważyć, czy zmiana programu Rodzina 500 Plus i dodatkowe świadczenie dla emerytów nie przyniosą odmiennego skutku niż zakładano, zniechęcając w efekcie do uczestnictwa w Pracowniczych Planach Kapitałowych - pisze Janusz Andryszak.

 
Rozszerzenie od lipca 2019 r. bezwarunkowych wypłat z programu Rodzina 500 Plus na każde dziecko zwiększy koszt tego programu z obecnych niespałna 24 mld zł. rocznie, do kwoty sięgającej około 40 mld zł. Tak duży wydatek publicznych środków byłby zasadny tylko wtedy, jeśli program powodowałby wzrost dzietności bez dezaktywacji zawodowej, której następstwem będą w przyszłości niskie emerytury zarówno z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych jak i dobrowolnych planów emerytalnych, obejmujących też uruchamiane w drugiej połowie 2019 roku Pracownicze Plany Kapitałowe. Jednorazowe świadczenie dla emerytów w kwocie 1100 zł. brutto, dodatkowo zwiększą ten koszt o prawie 11 mld zł. a zapowiedź kontynuacji jego wypłat w kolejnych latach nie będzie stymulować większego uczestnictwa w dobrowolnych programach emerytalnych, których upowszechnienie jest niezbędne wobec malejących emerytur z ZUS, w następstwie zmian demograficznych.
 
Warto więc rozważyć, czy zmiana programu Rodzina 500 Plus i dodatkowe świadczenie dla emerytów nie przyniosą odmiennego skutku niż zakładano, zniechęcając w efekcie do uczestnictwa w Pracowniczych Planach Kapitałowych. Analizując tą kwestię dostrzegać należy zarówno metody wspierania rodzin jak i zachęty do uczestnictwa w dobrowolnych programach emerytalnych stosowane w innych krajach, które nakreślą kierunek działań korekcyjnych w przypadku wystąpienia niekorzystntch efektów wprowadzonych zmian.  
 
W Stanach Zjednoczonych, pomoc państwa dla rodzin z dziećmi, przejawia się w dwóch elementach, które występując jednocześnie, wzajemnie się uzupełniają, w czego efekcie zarówno stymulowany jest wzrost dzietności, jak też powiększana aktywność zawodowa. Pierwszy element to Child Tax Credit, wynoszący 2000 USD rocznie na dziecko, który przysługuje rodzinom zarabiającym do 400 tys. USD, albo 200 tys. na jednego rodzica. Drugi element to Earned Income Credit, ustalający w przedziałach zarobków co 50 USD, kwoty dopłat dla osób zarabiających rocznie do 54.900 USD. Dopłaty te są mniejsze przy niskich zarobkach a następnie rosną do kwoty 6431 USD dla rodziców z trojgiem dzieci, zarabiających do 24.350 USD, zmniejszając się ponownie wraz ze wzrostem zarobków. Do otrzymania Child Tax Credit nie są wymagane zarobki z pracy, natomiast korzystanie z Earned Income Credit jest najbardziej intratne przy pełnym zatrudnieniu z minimalnym wynagrodzeniem. Mechanizm ten ogranicza nielegalne zatrudnianie, zwiększając napływ składek emerytalnych do Social Security Administration, będącej odpowiednikiem ZUS i zapewniając świadczenie emerytalne już po dziesięcioletnim okresie wnoszenia składek.    
 
Amerykańska rodzina z trojgiem dzieci zarabiająca 24.350 USD rocznie otrzyma więc od państwa 6000 USD Child Tax Credit, oraz 6431 USD Earned Income Credit, płacąc tylko 34 USD podatku federalnego, gdyż dochód wolny od tego podatku wynosi 12.000 USD. Jeżeli rodzice, pomimo niskich zarobków, uczestniczyliby w dobrowolnych programach emerytalnych, zarówno zakładowych jak też nie związanych z zatrudnieniem, to mogliby  otrzymać roczną dopłatę od państwa Retirement Savings Credit, w kwocie do 2000 USD. Wymienione wyżej dopłaty wypłacane są razem przy rozliczeniu podatku dochodowego. Mechanizm ten zachęca więc zarówno do legalnego zatrudnienia, jak i do uczestnictwa w dobrowolnych planach emerytalnych, odciążając państwowy program emerytalny z SSA.
 
W Polsce natomiast rodzice trojga dzieci, otrzymujący 1500 zł. miesięcznie z programu Rodzina 500 plus, będą po części zmniejszać opodatkowanie swoich dochodów pracując na czarno, ograniczając tym samym gromadzenie składek emerytalnych w ZUS. Osoby takie nie będą też zainteresowane oszczędzaniem w dobrowolnych planach emerytalnych, lecz mogą starać się o czwarte dziecko w celu uzyskania dla matki prawa do emerytury z tytułu wychowania czwórki dzieci, świadomie rezygnując z oficjalnej pracy zawodowej.
 
Powyższe porównania wykazuje, że amerykański model wspierania rodzin, którego jeden element bardzo ściśle uzależniony jest od zarobków, w sposób motywujący do legalnego zatrudnienia oraz uczestnictwa w dobrowolnych programach emerytalnych, przewyższa skutecznością bezwarunkowe wypłacanie świadczeń na dzieci, w programie Rodzina 500 plus, które sprzyja trwałej dezaktywacji zawodowej, przyjmującej dziedziczny charakter. Skutki takiego stanu przekładają się na system emerytalny, który uzależniony będzie od  pomocy państwa, gdyż coraz więcej osób nie spełnia wymogu długości zatrudnienia do otrzymania minimalnj emerytury, który wynosi 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn.
 
Zgodnie z danymi Ministerstwa Finansów, w 2016 roku, który zainaugurował w kwietniu funkcjonowanie program Rodzina 500 plus, dług Skarbu Państwa wzrósł o 94,1 mld zł. i jego przyrost był większy w porównaniu z rokiem 2015 o 39,5 mld zł. Nastąpił wówczas również spadek wartości polskiej waluty, kilkumiesięczny spadek indeksów na Giełdzie Papierów Wartościowych i obniżenie ratingu dla Polski przez agencje Standard & Poor’s. W związku z tym, że łączna kwota nowych transferów socjalnych wynikających zarówno z rozszerzenia programu Rodzina 500 plus, jak i z trzynastego świadczenia emerytalnego, będzie bliska do kwoty wydanej w 2016 r. na powstający wówczas program prorodzinny,  należy rozważyć, jakie skutki dla wprowadzanych Pracowniczych Planów Kapitałowych, może przynieść ponowne wystąpienie zjawisk zaobserwowanych w 2016 r. i jakie należy podjąć działania w celu zminimalizowania ich negatywnego wpływu na nowy program.
 
Wielomiliardowe kwoty z programu Rodzina 500 plus, które wpływały na rynek od 2016 roku zwiększały popyt, co powodowało zwiększanie produkcji i spadek bezrobocia, który przy niedoborze pracowników, uzupełniany był zatrudnianiem obcokrajowców. Większa podaż hamowała wzrost inflacji, która pozostawała na umiarkowanym poziomie, jednak mniejszy wzrost inwestycji nie rokuje już nadziei na powtórzenie podobnej reakcji rynku. Nowy napływ miliardowych kwot na rynek może nie być już bezinflacyjnie wchłonięty poprzez większą podaż, lecz nastąpi wzrost cen towarów i usług, która zmniejszać będzie siłę nabywczą zarówno oferowanych w programach świadczeń, wynagrodzeń, emerytur, jak też zgromadzonych oszczędności. Wprawdzie wzrost cen zwiększać będzie wpływy z podatku od towarów i usług VAT, lecz zniechęcać będzie do większych oszczedności, a nawet powodować może redukcję oszczędności z powodu wzrostu kosztów utrzymania.
 
Celem utworzenia Pracowniczych Planów Kapitałowych, było gromadzenie oszczędności zarówno na poziomie krajowym, zasilających gospodarkę, jak i indywidualnym, dających możliwość zaoszczędzenia środków na przyszłą emeryturę w oparciu o rynek kapitałowy. Aby zrealizować powyższe cele należy rozważyć, w jaki sposób ryzyko większej inflacji może wpływać na przyszłe zainteresowanie trwałym uczestnictwem w programie PPK.
 
Pracownicy w wieku 55 lat, którzy po ukończeniu 60 roku życia nabędą praw do wypłat z PPK, okażą największe zainteresowanie trwałym uczestnictwem w programie, dokonując też, obok podstawowych wpłat w wysokości 2 % zarobków, wpłaty uzupełniające. Osoby te otrzymają wtedy od pracodawcy także 4 % zarobków, a fundusze tej grupy wiekowej będą inwestowane w akcje (10-30 %) oraz obligacje (70-90 %). Zarobek wystąpi więc z tej inwestycji nawet przy braku zysku kapitałowego, gdyż dopłaty pracodawcy i dopłaty państwa w kwotach 250 zł. (powitalna) oraz 240 zł. (roczna) zrekompensują ubytek siły  nabywczej zainwestowanych środków. Jednakże przy wyższej inflacji inwestycja ta nie będzie już taka pewna co zniechęci do uczestnictwa w PPK osoby z tej grupy wiekowej.
 
Pracownicy w młodszym wieku będą ponosić jeszcze większe ryzyko inwestycyjne, gdyż w pozostałych grupach wiekowych struktura inwestycji powiększa sukcesywnie portfel akcyjny do 60-80 %, redukując portfel obligacyjny do 20-40 % inwestowanych środków. Portfel akcyjny uwzględnia też dokonanie zagranicznych inwestycji kapitałowych, które mogą stanowić do 30 % aktywów, zrzucając na uczestników ryzyko kursów walutowych. Jeżeli uczestnicy PPK po ich domyślnym zapisie do planu zauważą, że wraz ze spadkiem indeksów giełdowych zmniejsza się wartość ich inwestycji, którą także redukuje inflacja, to rezygnacja z programu może być znacząca głównie w młodszych grupach wiekowych.
 
W moim artykule z sierpnia 2017 r. zatytułowanym Czy późniejsze wprowadzenie PPK nie wpłynie na atrakcyjność tego projektu? wskazywałem na zagrożenia dla programu sugerując szybkie jego wprowadzenie z wykorzystaniem wzorca amerykańskiego planu 401(k), w którym wpłaty pracowników nie podlegają podatkowi, uczestnicy mają prawo do wyboru detalicznych inwestycji kapitałowych, a pracownicy z małymi zarobkami, za uczestnictwo w dobrowolnych planach emerytalnych mogą otrzymać coroczne dopłaty. Trzyletnia prognoza Narodowego Banku Polskiego spowolnienia wztostu gospodarczego i wzrostu inflacji, oraz ostrzeżenie agencji ratingowej Fitch, że wzrost deficytu na skutek świadczeń socjalnych, może powodować obniżenie ratingu dla Polski, trzeba uznać jako zwiastuny zagrożeń, które mogą skumulować się podczas wprowadzania PPK. Powyższy artykuł, sprzed póltora roku, wymieniał te zagrożenia, których negatywne konsekwancje można jeszcze ograniczyć dokonując korekt uwzględniających sprawdzone wzorce:
 
- Rozszerzając program Rodzina 500 plus, należy wprowadzić limit dochodu, powyżej którego świadczenia nie jest już przyznawane, co stosowane jest w programie Child Tax Credit. Świadczenie nie powinno być waloryzowane nawet w przy zwiększonej inflacji.
- Zaniechając kontynuowania 13. emerytury, należy wprowadzić dopłaty dla uczestników dobrowolnych programów emerytalnych uzyskujących małe zarobki na wzór Retirement Savings Credit, co będzie zachęcać do uczestnictwa w tych programach, w tym do PPK.  
- Po wzroście inflacji, należy wprowadzić program wsparcia dla rodzin ściśle związany z zarobkami na wzór Earned Income Credit, przyznający najwyższe świadczenia dla rodzin z dziećmi, których rodzice uzyskują umiarkowane zarobki pracując w pełnym wymiarze.
 
Powyższe rozwiązania, wykorzystujące amerykańskie wzorce, wspierałyby dodatkowym świadczeniem rodziny pracujące, ograniczałyby dezaktywację zawodową jak i nielegalne zatrudnienie, oraz zachęcałyby do uczestnictwa w dobrowolnych planach emerytalnych.          
                                                                                                          Janusz Andryszak
Zobacz równiez:





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.