Między trzecią a szóstą karabin poci się
Smród to stary odór niemłodego majora
Wszystko co nieludzkie jak żal nie jest mu obce
Popiół na wargach i brzuch wyje do księżyca
Głód wypatroszył mu flaki choć jeszcze dyszą
Zdychaj oddechu bo brzytwa brzydzi się szyi
Oto mordy sowieckich owczarków niemieckich
A Dieu - żegnaj wyklęty z krajobrazu kości
22 lutego 1947r
Jerzy Binkowski
Józef Kuraś "Ogień" zginął w lutym 1947 roku. Według relacji świadków, osaczony przez Korpus Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Ostrowsku, usiłował popełnić samobójstwo. Zmarł dzień później (22 lutego) w szpitalu w Nowym Targu. Miejsce jego pochówku dotychczas nie zostało odnalezione.