Bożena Ratter: Kto kontynuuje fałszowanie historii
data:25 stycznia 2019     Redaktor: Redakcja

Szkoda, iż za moje pieniądze i pod protektoratem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego autorka scenariusza i realizacji filmu "Lwów. Miasto i  ludzie Niepodległej" tworzy „po uważaniu”, bez wiedzy i konsultacji z historykami ( wersja propagandowa z czasu PRL) - pisze z goryczą felietonistka i broni polskości Lwowa i pamięci o wielkich Polakach.


Zacofanie Galicji zaczęło się powolutku zmieniać po wynalezieniu  metody destylacji ropy naftowej, rafinacji dokonanej przez 2-ch aptekarzy, Łukasiewicza i Zecha w 1853 roku. To jest taka bardzo lwowska historia wokół Piotra Mikolasha, Czecha, właściciela apteki i całego wielkiego pasażu, gdzie był teatr, 2 kina i mnóstwo sklepów. Niestety bomba trafiła w czasie wojny w pasaż. Na jego zlecenie, przy pomocy żydowskich pieniędzy, z pochodzenia Czech i z pochodzenia Ormianin, bo Łukasiewicz to się zawsze uważało, że pochodzenie jakieś ma ormiańskie, zrobili nową metodę rafinacji ropy naftowej. Mikolash tylko na początku wspierał i sponsorował a potem jako praktyczny Czech  stwierdził,  że żadne lekarstwo z tego nie wyjdzie. Oni dalej po nocach, po pracy , urobieni w nafcie, kaszlący, z katarem, bo niezdrowe te opary, doszli do tego jak osiągnąć rozbicie ropy naftowej. I od tego czasu zaczyna się powolutku wzrost znaczenia innej niż rolnictwo i handel przedsiębiorczości Lwowa.
To jest dokładny zapis komentarza. Tylko tyle i w taki sposób opowiedział o polskim wynalazcy lampy naftowej i twórcy przemysłu naftowego w Galicji, Ignacym Łukasiewiczu, Artur Grossman w filmie „Lwów. Miasto i ludzie Niepodległej” nakręconym w 2018 roku w 100 rocznicę odzyskania Niepodległości przez Polskę przez Nataszę Ziółkowską-Kurczuk.

A czego możemy dowiedzieć się o Ignacym Łukasiewiczu z biogramu opublikowanego w 1973 r. w XVIII tomie Polskiego Słownika Biograficznego? Poniżej wybrane fragmenty.
Jan Józef Ignacy Łukasiewicz (1822–1882), farmaceuta, wynalazca lampy naftowej, twórca polskiego przemysłu naftowego urodzony  w Zadusznikach, był najmłodszym z pięciorga dzieci synem  ubogiego szlachcica, powstańca kościuszkowskiego. W 1848 roku dostał pracę w jednej z największych i najlepszych wówczas aptek w Galicji Piotra Mikolascha we Lwowie. Tu powstał w r. 1850 rękopiśmienny Manuscript, podręczny almanach farmaceutyczny, cenny dokument jego aptekarskiej pracy. Studiował, po zaliczeniu ostatniego semestru chemii analitycznej na uniwersytecie wiedeńskim i złożeniu pracy u K. Radtenbachera z zakresu chemii węglowodorów Baryta et anilinum uzyskał magisterium farmacji. Wrócił do apteki Mikolascha i poświęcił się badaniom. Choć ropa naftowa znana była od dawna na Podkarpaciu, wykorzystywana jako lek zwierzęcy i smar do osi, choć przed Łukasiewiczem  sporadycznie ją destylowano, jemu pierwszemu w Polsce i na świecie udało się ją wyzyskać do oświetlenia i stworzyć nową gałąź przemysłu. Zastosowali obaj z Zehem destylację frakcjonowaną, była to pierwsza metodyczna destylacja ropy na świecie. W 1853 skonstruował prototypową lampę cylindryczną, w której płomień podsycało powietrze od dołu poprzez ażurowy palnik, bezpieczeństwo zapewniał silny oddzielony zbiornik z grubej blachy, ekonomiczność spalania nafty zapewniał porowaty knot, a równy i silny blask płomienia kominek z miki; przy jej konstruowaniu korzystał Łukasiewicz  z pomocy blacharza lwowskiego A. Bratkowskiego. Pierwsza lampa naftowa zapłonęła w marcu 1853 w aptece Mikolascha, a w lipcu oświetlono nimi szpital powszechny we Lwowie i przy jej świetle po raz pierwszy wykonano operację chirurgiczną; tę datę uważa się za powstanie przemysłu naftowego. W 1854 r. osiadł w Gorlicach. T. Trzecieski, właściciel Polanki (pow. Krosno), namówił go do założenia kopalni ropy na terenie znanej od dawna z wysięków ropy Bóbrki. Tu powstała w r. 1854 pierwsza w Polsce i na świecie kopalnia ropy naftowej, w 1856 Łukasiewicz założył pierwszą rafinerię nafty w Ulaszowicach pod Jasłem. Sytuacja jego była wtedy ciężka, niewielkie dochody pochłaniały inwestycje i pożary, w 1856 starał się o posadę kasjera miejskiego w Gorlicach. W 1859 wszedł w spółkę z A. i E. Zielińskimi, którzy w Klęczanach w Nowosądeckiem dowiercili się doskonałej ropy i wybudował kolejną w Galicji rafinerię nafty. Gdy powierzono mu dyrekcję kopalni w Bóbrce, odkupił położony w sąsiedztwie Bóbrki majątek Chorkówkę  z Leśniówką i wybudował czwartą, bezpieczną rafinerię nafty. Oba te zakłady stały się pierwszą szkołą praktyczną dla polskich techników naftowych. W 1862 sprowadził do Bóbrki H. Waltera, który ręczne kopanie szybów zastąpił wierceniem udarowym ręcznym świdrem na żerdziach i przy zastosowaniu nożyc wolnospadowych Fabiana, zaangażował przedsiębiorcę wiertniczego Amerykanina A. Faucka, który wprowadził do Bóbrki linowe wiercenie udarowe metodą pensylwańską, co się jednak nie przyjęło, a poza tym maszyny parowe. W 1872 wysłał do Stanów Zjednoczonych na studia geologiczne i naftowe swego współpracownika i następcę A. Jabłońskiego. Obfitość ropy zagłębia bobreckiego naprowadziła go na pomysł jej magazynowania w dołach gliniastych, musiał też dbać o zbyt i reklamę swych produktów, prowadził sklep naftowy w Krakowie i miał stałych odbiorców w innych miastach, zabiegał o oceny wybitnych chemików, jak Radtenbachera w Wiedniu, eksponował swe wyroby na wystawach w Jaśle w r. 1858, na międzynarodowej w Wiedniu w 1873 i krajowej we Lwowie w 1877, otrzymując medale i dyplomy. W 1877 przewodniczył pierwszemu kongresowi naftowemu we Lwowie, w 1880 stanął na czele zorganizowanego przez siebie Krajowego Tow. Naftowego dla Opieki i Rozwoju Przemysłu i Górnictwa Naftowego w Galicji. Dzięki niemu powstało w r. 1882 pierwsze polskie pismo naftowe „Górnik”. Był posłem na sejm krajowy (wybrany 24 X 1876 w Krośnie). Z jego  inicjatywy zmieniono ustawę o kopalniach, co umożliwiło zaangażowanie prywatnych kapitałów w rozwój nowego przemysłu. Od r. 1880 Ł. przewodniczył komisji górniczej, a od 1881 komisji naftowej, współpracował z komisjami podatku gruntowego i kultury krajowej. W 1880 na jego wniosek sejm krajowy przyznał  pierwsze poważne subwencje na wiercenia poszukiwawcze w rejonie Gorlic i Grybowa oraz na opracowanie map geologicznych Galicji; uchwalił również subwencje na stypendia z zakresu górnictwa i technologii nafty, na utworzenie wydziału naftowego w krakowskiej Akademii Technicznej. W r. 1882 sejm krajowy uchwalił ustawę o uregulowaniu stosunków prawnych w przemyśle naftowym, o ulgach podatkowych dla niego i o ochronie celnej przed ropą rumuńską i amerykańską. Kilkakrotnie też opowiadał się Ł. za rozbudową szkół, występował w sprawie dobrych polskich podręczników gimnazjalnych, rozbudowy dróg, kolei, uregulowania hipotek chłopskich, ochrony prawnej małoletnich sierot chłopskich, ustawy budowlanej dla miast galicyjskich (1880), ale przede wszystkim w sprawach naftowych. Jako członek rady i wydziału powiatowego w Krośnie od r. 1868 doprowadził do tego, że w całym powiecie były najlepsze w Galicji drogi i mosty. W Chorkówce i Bóbrce założył w r. 1866 «Kasy Brackie», tj. instytucje ubezpieczeniowe dla robotników, wypłacające im zasiłki chorobowe, wypadkowe, renty inwalidzkie. By wyrwać chłopów z rąk lichwiarzy, założył dla udzielania krótkoterminowych bezprocentowych pożyczek kasy gminne, których wkrótce powstało wiele we wsiach powiatów Krosno, Sanok, Jasło i Brzozów. Dla robotników w Bóbrce i w Chorkówce pobudował łaźnie, ochronki, w Bóbrce leczniczy zakład kąpielowy jodowo-bromowy. Propagował sadownictwo, drogi publiczne obsadzał drzewami owocowymi, w całym Krośnieńskiem finansował zakładanie sadów chłopskich. W Chorkówce zbudował szkoły: powszechną i koronkarską, oraz kaplicę, a wraz z K. Klobassą Zręckim szkoły powszechne w Bóbrce, Zręcinie i Żeglcach oraz duży kościół w Zręcinie, zainicjował też powstanie pierwszej polskiej szkoły górniczej naftowej, utworzonej w Ropiance po jego śmierci. Dom Łukasiewiczów był azylem dla wielu potrzebujących, przede wszystkim dla powstańców 1863 r., których poza tym zatrudniał w pierwszej kolejności. Nie odmawiał nikomu pomocy, a skrypty dłużne co jakiś czas niszczył. «Ojciec Łukasiewicz», jak go powszechnie nazywano, był człowiekiem skromnym, z zażenowaniem przyjmował zaszczyty: jak szambelanię papieską, złoty medal od przemysłu naftowego galicyjskiego w 25-lecie zapalenia pierwszej lampy, austriacki Order Żelaznej Korony i papieski Św. Grzegorza, członkostwa honorowe Tow. Lekarzy Galicyjskich i Tow. Aptekarzy we Lwowie, Bratnich Pomocy Studentów Politechniki Lwowskiej i akademii rolniczej śląskiej w Prószkowie, Galicyjskiego Tow. Pedagogicznego, Tow. Tatrzańskiego, Krajowego Tow. Naftowego, obywatelstwa honorowe miast Jasło i Krosno.

W TV Historia obejrzałam inny film, „Gdzie najpierw była Polska”  z serii Rodzina Niepodległej (cały cykl jest bardzo dobry). Doskonały warsztatowo, wspaniała sceneria, spójna opowieść ilustrowana tekstami i zdjęciami dokumentalnymi,  poprawna polszczyzna i wymowa w narracji Pawła Nowakowskiego patrzącego prosto w oczy widzowi. Film o mieszkańcach i wydarzeniach na ziemiach „leżących dzisiaj na południu Polski a  wówczas ( okres do  1918 roku) w granicach Austro - Wegier a ściślej  na terenie zachodniej Galicji i księstwa Cieszyńskiego. To właśnie tam najpierw nastała niepodległość”. W tej opowieści wymieniany był również Lwów.
Konsultacja i narracja w filmie znawców tematu, naukowców, historyków, prof. dr hab. Krzysztofa Nowaka i prof. dr hab. Andrzeja Chwalby.
Szkoda, iż za moje pieniądze i pod protektoratem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego autorka scenariusza i realizacji filmu "Lwów. Miasto i  ludzie Niepodległej" tworzy „po uważaniu”, bez wiedzy i konsultacji z historykami ( wersja propagandowa z czasu PRL).  Nie jest to jedyny przypadek, na stronie polskich linii lotniczych LOT zachęta do wyjazdu do Lwowa: „Lwów jest perłą ukraińskiej kultury narodowej”. Jak widać Ukraińcy w Polsce zajmują wysokie i odpowiedzialne stanowiska nie tylko w sejmie, nie tylko przy ministerialnych urzędach, nie tylko są doradcami. Fałszują historię nie tylko na Ukrainie, czynią w Polsce to samo, co w czasach PRL, kim oni są?

Bożena Ratter

foto archiwalne, za: dzienniklodzki.pl





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.