wPolityce.pl: wywiad z prof. Nowakiem
data:09 stycznia 2019     Redaktor: Anna

"Wielu ludzi nie interesuje się humanistyką na co dzień. Mogą więc wychodzić z założenia, że minister Gowin stara się unowocześnić polską naukę, a jakaś grupka ludzi z „Ciemnogrodu” próbuje hamować reformy. Tak nie jest. To zupełnie fałszywy obraz sytuacji. Reforma jest uważana przez wielu wybitnych przedstawicieli środowiska humanistycznego za potencjalnie bardzo szkodliwą"— mówi portalowi wPolityce.pl prof. Andrzej Nowak, historyk, nauczyciel  akademicki. 

"Naprawdę nie rozumiem: z jakiego powodu pan premier Gowin podjął się przeprowadzenia reformy w takim kształcie. Jako minister sprawiedliwości w rządzie PO głosił potrzebę deregulacji. Teraz jako minister w rządzie PiS głosi hasło hiperregulacji w nauce".
Profesor wskazuje, jakie skutki może przynieść wprowadzenie wykazu czasopism naukowych. W wywiadzie dla wPolityce. pl mówi:
„Filozofia” reformy przyjęta przez Ministerstwo skazuje polską naukę na podporządkowanie się dyskursowi ideologicznemu dyktowanemu przez modne obecnie kierunki „politycznej poprawności”. Bardzo ładnie zobrazował to autor jednego z memorandów kierowanych w tej sprawie do prezesa Kaczyńskiego. Stwierdził, że wydawca anglojęzycznego czasopisma z tzw. listy filadelfijskiej (a takie absolutnie preferuje ów ministerialny wykaz), chętniej opublikuje tekst, że w Polsce dwa razy do roku wiesza się niedźwiedzie na szubienicach niż tekst, w którym dowodzi się, że taki pogląd jest błędny. Ten barwny przykład pokazuje nonsensowność założenia reformy, że dzięki faktycznemu ministerialnemu nakazowi publikacji w najwyżej punktowanych pismach i zdegradowaniu wartości publikowania we własnym języku, w polskich czasopismach humanistycznych o ustalonej renomie i najwyższej wartości naukowej (jak np. „Kwartalnik Historyczny”), teksty polskich uczonych staną się narzędziem reprezentacji polskiego punktu widzenia w świecie. Skutek będzie odwrotny: polscy uczeni, chcąc zdobywać ministerialne punkty, przyjmą punkt widzenia dominujących w akademickim świecie amerykańskiego kampusu ideologii, w perspektywie których polska tematyka okazuje się interesująca tylko jako ich ilustracja – np. prześladowań mniejszości seksualnych, „opresji językowej”, „religijnego fanatyzmu”, tak czy inaczej rozumianego „zacofania”, „nieprzepracowania własnych traum”, itp. Albo to zrobią, albo znikną z życia akademickiego, pozbawieni uznanych przez Ministerstwo punktów – to jest dylemat, który otwiera przed polskimi humanistami reforma.

Profesor odrzuca tłumaczenie Ministerstwa Nauki, że należy mówić językiem zrozumiałym dla świata humanistyki zachodniej.

"Ale jest to język, w którym nie ma żadnego zrozumienia dla polskiej kultury, dla specyfiki, dla tego, co regionalne, co lokalne, co NIEPRZETŁUMACZALNE. Jest za to często wymóg akceptacji fałszywych stereotypów i modnych klisz ideowych jako „ostatniego słowa” nauki, a raczej „humanistyki skargi”. Dostosowanie się do nich będzie premiowane i nagradzane bardzo wysoką punktacją. To właśnie może budować  postawę skrajnego konformizmu. Tak jak niegdyś trzeba było każdy tekst humanistyczny okrasić cytatami z Marksa i Lenina, dziś są inni klasycy czy klasyczki „ideologicznej poprawności”, dzięki którym można się wkupić w łaski potężnych redaktorów i grantodawców. Młodzi ludzie nie będą pisać o „niepoprawnych”, ważnych tematach dla polskiej literatury, bo to kwestie „marginalne”, które nie zainteresują zachodnich czasopism.

Pan premier Gowin zradykalizował kierunek reform zainicjowany przez poprzednie rządy. Już wtedy wprowadzono listę punktowanych czasopism. Teraz dodano do tego listę ustalonych w Ministerstwie wydawnictw, których ma być 500 – i to w tej „500” mają publikować polscy uczeni wszystkich specjalności. Czyżby program 500+, który bardzo doceniam, miał zostać przeniesiony w formie „magicznej 500” jako kaganiec, niekoniecznie oświaty, na życie naukowe? Pomysł, żeby w Ministerstwie ustalać liczbę 500 wydawnictw, w których będzie się dostawało punkty i faktycznie wykluczyć resztę – jest po prostu groteskowy."

Cały wywiad z prof. Andrzejem Nowakiem:  https://wpolityce.pl/m/polityka/428324-prof-nowak-nie-chcialbym-zeby-pis-zlikwidowal-humanistyke

Źródło: wPolityce.pl

Zobacz równiez:





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.