Marek Baterowicz: Z WEHIKULU CZASU
data:21 grudnia 2018     Redaktor: GKut

Z daleka lepiej widać...

 

Kiedy car Aleksander II odwiedził Paryż w r.1867 grupa francuskich adwokatów witała go w Pałacu Sprawiedliwości okrzykami - Vive la Pologne! Zaskoczony tym imperator nie bardzo wiedział co odpowiedzieć...A gdy jechał ulicami stolicy Francji także tłumy paryżan wznosiły okrzyki – Vive la Pologne! A ludzi zebrało się wiele, bo w czerwcu słońce już nieźle grzało na paryskim bruku.

A dzisiaj ? Kiedy kanclerzyna Angela Merkel odwiedza Polskę, jak nie tak dawno przed wyborami do samorządów, to Polacy nie witają jej okrzykami – Niech żyje Polska!? Dlaczego ? Właśnie...a spory odłam nawet dąży do spotkania z nią po to, by knuć przeciwko Polsce! Trzeba jednak wyjaśnić, że nie są to Polacy, ale peerelczycy i to najgorszego sortu. Spiskują przeciwko III RP w niemieckiej ambasadzie, z czego pani kanclerzyna bardzo jest rada. I ta radosną nowiną dzieli się potem z Tuskiem, pierwszym z tego szeregu targowiczan. Nie wiem po co bywa więc Tusk zapraszany na Marsze Niepodległości? Ostatnio przejrzał i prezydent Duda mówiąc, że Tusk nie reprezentuje polskich interesów. To samo można powiedzieć o prezesce Gersdorf, właśnie pochopnie przywróconej. Będzie szefową oporu. Tą nowelizacją dano szansę do działania targowiczanom z SN, a cały wymiar „sprawiedliwości” może stać się terenem antyrządowej frondy. Na początek głowy podnieśli pracownicy prokuratur...A cóż dopiero będzie w Nowym Roku ? Gersdorf z Iwulskim już coś wymyślą...Nie przewidziano tego przed nowelizacją? Sami kładziemy głowy pod topór ?

A kiedy natarczywie odwiedzał nas Timmermans ( laureat nagrody Michnika, który zawsze starał się „rządzić” Polską ), także nie było słychać okrzyków „niech żyje Polska”... Przyjmowano go z całą powagą, co dziwi zważywszy cele jego wizyt w III RP. Oh, przepraszam w tzw. III RP. Ktoś taki nie powinien być wpuszczony do Polski, przecież Timmermans otwarcie działał przeciwko legalnemu rządowi w naszym kraju! Można mu było bodaj zasugerować, aby się raczej zajął Holandią, która powolutku znika z mapy świata, a za circa 250 lat jej prawie całe terytorium wraz z takimi miastami jak Amsterdam, Haga, Rotterdam, Antwerpia, Groningen znajdzie się pod wodą, zaś stolica Belgii Bruksela stanie się miastem portowym.
Tymczasem idą święta, jutro Wigilia. I może do Trzech Króli nastanie rozejm między peerelczykami a Polakami. Peerelczycy niewątpliwie cierpią na antypolskość, powinni być leczeni w specjalnych sanatoriach, gdzie oczyszcza się serca z trucizny nabytej w epoce PRL-u! Wesołych Świąt!

Marek Baterowicz

 

Od redakcji:

Zachęcamy do nabycia wydanej przez nasze stowarzyszenie książki Marka Baterowicza - opowieści o"wojnie jaruzelskiej"- ZIARNO WSCHODZI W RANIE

ziarno@solidarni2010.pl

SzczegółyTUTAJ]

Marek Baterowicz (ur. 1944) jako poeta debiutował na łamach „Tygodnika Powszechnego” i „Studenta” (1971). Debiut książkowy - „Wersety do świtu” (W-wa,1976); tytuł był aluzją do nocy PRL-u. W 1981 r. wydał poza cenzurą zbiór wierszy pt. „Łamiąc gałęzie ciszy”. Od 1985 roku na emigracji, od 1987 w Australii. Autor kilku tytulów prozy(M.in "Ziarno wschodzi w ranie"-1992 w Sydney i 2017 w Warszawie) oraz wielu zbiorów poezji, jak np. „Serce i pięść” (Sydney, 1987), „Z tamtej strony drzewa” (Melbourne, 1992 – wiersze zebrane), „Miejsce w atlasie” (Sydney, 1996), „Cierń i cień” (Sydney,2003), „Na smyczy słońca” (Sydney, 2008). W 2010 r. we Włoszech ukazał się wybór wierszy - „Canti del pianeta”, następnie "Status quo" (Toronto, 2014), zbiór opowiadań – „Jeu de masques” (Nantes,2014),"Nad wielką wodą" (Sydney,2015) oraz e-book jego powieści marynistycznej, osadzonej w XVI wieku „Aux vents conjurés”.





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.