Bo¿ena Ratter: Gdzie Kopiec na 100-lecie Odzyskania Niepodleg³o¶ci?
data:18 listopada 2018     Redaktor: ArekN

 

Gdzie Obelisk na 100-lecie Odzyskania Niepodleg³o¶ci, gdzie Kopiec na100-lecie Odzyskania Niepodleg³o¶ci, gdzie £uk Triumfalny na 100-lecie Odzyskania Niepodleg³o¶ci, gdzie Muzeum Historii Odzyskiwania Niepodleg³o¶ci?
Siêgnijmy do kart historii, 123 lata zniewolenia naszej Ojczyzny. Wiemy, zgubi³y nas nasze wady narodowe, podzia³y, niesnaski. Po 123 latach Polska wraca na mapy ¶wiat. Przypomnijmy o tych wa¿nych elementach i wydarzeniach historycznych, które zawa¿y³y, by mog³a powstaæ z kolan Rzeczpospolita Polska - ksi±dz redaktor zwróci³ siê do dr Krzysztofa Kawêckiego podczas Marszu Niepodleg³o¶ci transmitowanego przez Telewizjê Trwam.
I pop³ynê³a w eter wspania³a narracja historyczna, serdeczna, oddaj±ca pamiêæ i ho³d pokoleniom, które wywalczy³y dla nas odzyskanie wolnej Polski- pisze autorka felietonu.

 
Wszak odzyskanie niepodleg³o¶ci symbolizowane dat± 11 listopada by³o dzie³em kilku pokoleñ Polaków, to by³a praca wielu, praca organiczna i dzia³alno¶æ zbrojna, jak chocia¿by powstania XIX wieku. Ale równie¿ polska poezja, literatura, wychowanie w mi³o¶ci do ojczyzny, przywództwo narodowe, emigracja polityczna po powstaniach, walka o ziemiê, walka o jêzyk, o kulturê, po prostu o polsko¶æ…Tak¿e powstanie nowoczesnych ruchów politycznych na ziemiach polskich trzech zaborów. Te masowe ruchy, narodowy, socjalistyczno niepodleg³o¶ciowy, ludowy, chrze¶cijañsko spo³eczny kszta³tuj± dzia³alno¶æ Polaków. Tworz± siê instytucje o¶wiatowe, towarzystwa gimnastyczne jak Sokó³, skauting, dzia³ania prowadzone s± w ro¿nych obszarach, rozwija siê szkolnictwo. Gdy przyszed³ czas, gdy pojawi³a siê ta koniunktura miêdzynarodowa, Polacy byli przygotowani, zorganizowani do tej niepodleg³o¶ci. Nie mo¿na sprowadzaæ odzyskania niepodleg³o¶ci tylko i wy³±cznie do tych ostatnich sekwencji, a wiêc pierwszej wojny ¶wiatowej.

Oczywi¶cie, w tym czasie znalaz³o siê pokolenie wspania³ych Polaków, którzy potrafili tê koniunkturê miêdzynarodow± wykorzystaæ. To by³a wielka sztuka, dzia³alno¶æ dyplomatyczna i militarna. Polacy potrafili te niepodleg³o¶æ wywalczyæ tak¿e w tych ostatnich miesi±cach poprzedzaj±cych listopad, tworzy³y siê instytucje, o¶rodki w³adzy na ziemiach polskich, urzêdy skarbowe, zrêby administracji, Rada Regencyjna. To te¿ walka o granice Rzeczpospolitej, walka o polski  Lwów w listopadzie 1918 roku, to jest powstanie wielkopolskie znakomicie przygotowane, to s± powstania ¶l±skie, walki o górê ¶w. Anny, inkorporacja Wileñszczyzny w 1922. Pamiêtajmy te¿ o za¶lubinach Polski z morzem, kiedy to genera³ Józef Haller rzuca w polskie morze w Pucku obr±czkê. Drug± zostawia sobie na pami±tkê.
I to jest fenomen, Polacy potrafili ukszta³towaæ granice, centralny o¶rodek w³adzy, stworzyæ konstytucjê marcow± jako fundament ustrojowy Rzeczpospolitej, nawet przeprowadziæ wybory w 1919 roku. W tak trudnej sytuacji, kiedy jeszcze ziemie Rzeczpospolitej nie by³y scalone.

Bronis³aw Wildstein w dyskusji o ksi±¿ce „ O kulturze i rewolucji” powiedzia³:
¿yjemy w ¶wiecie dominuj±cej ideologii, która coraz bardziej próbuje nam narzucaæ pewne formy postrzegania i rozumienia ¶wiata, jest to zespó³ wspólnych pogl±dów. Znana dziennikarka na pytanie jakie ma pogl±dy zdziwiona pytaniem odpowiedzia³a:  no jak to jakie, oczywi¶cie europejskie! Istnieje pewien dany, zamkniêty system przekonañ dominuj±cy w Europie, ludzie którzy nie my¶l±, przyjmuj± pewne schematy, pewne reakcje. Wiemy, ¿e ta ideologia przysz³a z zewn±trz.
Komuni¶ci boj±c siê odbudowy silnego pañstwa po 1989 r znale¼li sojusznika w ¶rodowiskach liberalnych, które w imiê „powrotu do Europy” zda³y siê na struktury ¶wiata zachodniego.  Polska polityka mia³a polegaæ przede wszystkim na „procesie dostosowawczym” do tych struktur i – dodajmy – do ich ¿yczeñ – wyja¶nia Marek Jurek w Naszym Dzienniku. Kiedy¶ Donald Tusk zaleca³ nam stymulowanie emocji ciep³± wod± w kranie a nie interesem Polski, a po kilku latach pobytu w UE nazywa nas, którzy chcemy silnej, suwerennej, dumnej  z przesz³o¶ci Polski, wspó³czesnymi bolszewikami.
Odrealnianie rzeczywisto¶ci w my¶l ¿yczeñ „europejskiej, totalitarnej ideologii”  jest obecnie udzia³em wielu innych polityków, dziennikarzy, publicystów, literatów, artystów, naukowców. Dlaczego narracja historyczna koncertu na 100-lecie Odzyskania Niepodleg³o¶ci na Stadionie Narodowym nie odwo³ywa³a siê do tych warto¶ci, do tych postaci, do tych czynów, do tych zdarzeñ historycznych, o których tak piêknie mówi dr Krzysztof Kawêcki? Jaki wk³ad w odzyskanie Niepodleg³o¶ci 100 lat temu wnie¶li  M³ynarski i Osiecka pokazywani na ekranie podczas koncertu? Oni byli beneficjentami w PRL i republice okr±g³ego sto³u gdy ci, co wolno¶æ dla nas odzyskali le¿eli na cmentarzach Lwowa, Przemy¶la, Wilna, Grodna, w do³ach ¶mierci Katynia, ubeckich katowni, a mówienie o tym grozi³o wiêzieniem lub zsy³k±. Skazani na emigracjê, nazywani bandytami i zaplutymi kar³ami reakcji, oni i ich rodziny. Wyklêci i skazani na niepamiêæ do dzisiaj. Dlaczego nie twarz Feliksa Konarskiego, Mariana Hemara, Mariana Jonkajtysa, Adama Kowalskiego, Kazimierza Wierzyñskiego, Jana Czapskiego i setek innych ?  Dlaczego zamiast kiosku ruchu z czasu PRL nie pokazano symbolicznie bydlêcego wagonu, którym zsy³ano w czasie zaborów na Sybir Polaków walcz±cych o  Polskê, o jej kulturê i jêzyk, za udzia³ w powstaniu listopadowym, styczniowym, za wojnê z bolszewikami w 1920 roku, za bycie Polakiem w Operacji Polskiej NKWD, po agresji 17 wrze¶nia 1939 roku i podczas panowania re¿imowej, totalitarnej w³adzy ludowej przyniesionej na bagnetach i wspieranej przez uleg³ych rodaków? Zaprzepa¶ciæ tak± szansê na pokazanie czego¶ wiêcej ni¿ pokazywane za komuny?

W tym roku przypada setna  rocznica Obrony Lwowa. Dziêkujê Premierowi Rzeczpospolitej, panu Mateuszowi Morawieckiemu, ¿e wymieni³ j± w¶ród bohaterskich czynów na rzecz Odzyskania Niepodleg³o¶ci. Wracam do relacji dr Krzysztofa Kawêckiego.
Has³o Dla ciebie Polsko to jest fundament II Rzeczpospolitej. Podobny napis, w tym samym duchu, by³ na cmentarzu Orl±t Lwowskich, cmentarzu bohaterskich obroñców Lwowa, który powsta³ w 1919 roku. Przy wej¶ciu g³ównym do cmentarza orl±t lwowskich sta³y 2 kamienne lwy. Na tarczy  jednego z nich by³o god³o pañstwa polskiego ale by³ te¿ napis: Tobie Polsko. Obrona Lwowa, ogromny, heroiczny wk³ad ludno¶ci, m³odych, gimnazjalistów, dzieciaków, kobiet. Bo taka by³a potrzeba. Ludno¶ci wspomaganej przez formacje wojskowe równie¿ z Wielkopolski podczas kilku miesiêcy obrony w trudnych warunkach zimy. Miasto Lwów, miasto Semper Fidelis zosta³o uhonorowane ze wierno¶æ Polsce orderem Virtuti Militari.
Pamiêæ o obroñcach Lwowa, o tych m³odych bohaterach by³a w³a¶nie tym elementem, który kszta³towa³ polski patriotyzm. Pó¼niej równie¿, choæby cichociemni, elitarna formacja Armii Krajowej, z has³em Tobie Ojczyzno. A obroñcy Wilna, bohaterscy obroñcy Grodna po bestialskiej napa¶ci marksistowskich Hunów czyli sowietów, a inne formacje jak Narodowe Si³y Zbrojne, jak wspaniali ¿o³nierze bior±cy udzia³ w Akcji Burza a w czas Powstania Warszawskiego spiesz±cy nam z pomoc±.

Nasi rodacy mieli to szczê¶cie, mieli odniesienia kszta³towania swojego patriotyzmu, to w³a¶nie by³y m.in. orlêta lwowskie. To jest wspania³y przyk³ad, który powinien nam równie¿ teraz przy¶wiecaæ. Polacy przede wszystkim kochali Polskê, mieli j± w sercu. Ró¿ne wyobra¿enia drogi do Polski, ró¿ne wyobra¿enia przysz³ej Polski ale na imiê Polska zwierali szeregi. Ojcowie odzyskania naszej niepodleg³o¶ci ró¿nili siê ale np. w relacjach miedzy Romanem Dmowskim a Józefem Pi³sudskim nigdy nie znalaz³y siê osobiste oceny, które mo¿na by uznaæ za nieprzyzwoite. Roman Dmowski zawsze, mimo ró¿nic politycznych, odnosi³ siê z szacunkiem do Pi³sudskiego. Szczególnie w obecno¶ci innych pañstw nigdy nie pozwoli³ sobie na krytyczn± ocenê. I tak± postawê wyra¿a³ Józef Pi³sudski. To byli mê¿owie stanu a nie gracze polityczni, to ludzie którzy my¶leli w kategorii interesu pañstwowego, narodowego a nie kategoriami kosmopolitycznymi co mo¿na czêsto dostrzec u naszych tzw. polityków.

23 kwietnia 1937 dekretem Prezydenta Ignacego Mo¶cickiego dzieñ 11 listopada zosta³ og³oszony ¶wiêtem pañstwowym. Samozwañcza Krajowa Rada Narodowa 22 lipca 1945 roku znios³a ¶wiêto 11 listopada. Przywrócone uchwa³± Sejmu w 1989  w ¶wiadomo¶ci Polaków pojawi³o siê  dopiero dziêki Marszowi Niepodleg³o¶ci zorganizowanemu 9 lat temu. III RP nie nawi±zywa³a do II Rzeczypospolitej, raczej by³a w opozycji do niej. By³a to kontynuacja PRL. Czeka nas d³ugi proces edukacji w zakresie nie tylko 11 listopada  ale  tak¿e wielu innych wydarzeñ jak choæby orlêta lwowskie, obrona Wilna, Grodna, zsy³ki na Sybir, zag³ada ziemiañstwa jak i wiele innych. Cieszymy siê z obecno¶ci m³odych na Marszu Niepodleg³o¶ci, oni przypomnieli o polskiej historii.  ¦rodowiska narodowe s± przeka¼nikami tradycji naszych wspania³ych przodków. Id± z has³em Bóg Honor Ojczyzna. Dekretem Prezydenta Rzeczypospolitej W³adys³awa Raczkiewicza z 1943 roku, napis ten znalaz³ siê na sztandarach Wojska Polskiego. Pod sztandarem wyruszali¶my w bój a teraz te¿ mamy walkê o suwerenno¶æ pañstwow± zagro¿on± poprzez federalistyczne dzia³ania UE. Musimy te¿ walczyæ o suwerenno¶æ ideowo – moraln±, pod sztandarem Bóg Honor Ojczyzna musimy siê przeciwstawiæ fali demoliberalizmu, który kroczy przez Europê zachodni±, temu marksizmowi kulturowemu, który dociera do Polski z udzia³em i akceptacj± w³odarzy wielu miast, uczelni, instytutów, organizacji a stanowi ¶miertelne zagro¿enie.

Opowie¶æ towarzysz±ca transmisji Marszu Niepodleg³o¶ci to zwiêz³e i tre¶ciwe w fakty historyczne a nie domniemania, pe³ne spokoju i pozytywnych emocji  wypowiedzi o Polakach ró¿nych stanów, o bohaterach powstañ, o ¿o³nierzach niez³omnych a potem wyklêtych, o pie¶niach, o wieszczach narodowych, o znaczeniu kultury w tworzeniu ¶wiadomo¶ci narodowej , o znaczeniu edukacji i wiary. Nie tylko polska racja stanu ale duch narodu, morale narodu, krêgos³up Polaka, który têskni³ za ojczyzn± – niczym Sybir, niczym knut lecz narodu duch. No i o kapitalnym znaczeniu ko¶cio³a, którym by³ no¶nikiem tej iskry mi³o¶ci ojczyzny, o roli religii, katolicyzmu. Bez tego nie by³oby nas, nie by³oby Polski. W³a¶nie w tych trudnych czasach, w XIX wieku mieli¶my tylu ¶wiêtych, tylu b³ogos³awionych, tyle zakonów konspiracyjnych. Jak¿e ciekawa jest postaæ ¶wiêtej Teresy Ledóchowskiej, córki szwajcarskiej ksiê¿niczki, ustosunkowanej w ¶wiecie w³adców epoki, znakomicie wykszta³conej,  intelektualistki, artystki, dzia³aczki i prekursorki i za³o¿ycielki misji katolickich w Afryce. Ona ju¿ wtedy walczy³a o zniesienie niewolnictwa. Istotna by³a te¿ ¶wiadomo¶æ nauki spo³ecznej ko¶cio³a. A potem w II Rzeczpospolitej mieli¶my znamienitych kap³anów w polityce, edukacji, o¶wiacie. Ko¶ció³ by³ zawsze z narodem, dlatego by³ i jest prze¶ladowany.
W tle odg³osy defilady wojskowej, patriotycznych nawo³ywañ i petard, niebo zas³ane barwami bia³o czerwonymi, godne postacie m³odych, starszych, rodziców, dzieci. Polaków, którzy niczym husaria przechodz± Most Poniatowskiego. To móg³by byæ materia³ edukacyjny dla szkó³, przedszkoli, uczelni. Nie potrzeba milionów, nie potrzebna wielkich debat, kolejnych cykli filmowych, które na ogó³  w swej tre¶ci nie wykraczaj± poza zakres wiedzy znanej i dozwolonej w PRL i republice okr±g³ego sto³u.

Niestety, relacja z Marszu Niepodleg³o¶ci w telewizji publicznej pana Kurskiego równie¿ odrealnia³a rzeczywisto¶æ. Jakby na marszu nie by³o organizatorów i uczestników dziewi±tego Marszu Niepodleg³o¶ci i  has³a Bóg Honor Ojczyzna. I jakby nigdy nie by³o polskiego miasta Lwów. Równie interesuj±cy jest wybór kandydatów do Orderu Or³a Bia³ego na 100-lecie Odzyskania Niepodleg³o¶ci. Smutne, i¿ nie zosta³ przyznany po¶miertnie wybitnemu filozofowi, W³adys³awowi Tatarkiewiczowi, którego relegowa³ z uczelni czerwony bojówkarz, Kawaler Orderu Or³a Bia³ego Jacek Kuroñ. Nie zosta³ przyznany wielu innym godnym tego Polakom, których zas³ugi dla Rzeczpospolitej s± nie do przecenienia ale widaæ nadal nie s± poprawni. Czeka nas d³uga lekcja do odrobienia.
Nie wszyscy mogli¶my razem uczestniczyæ po raz dziewi±ty w Marszu Niepodleg³o¶ci. Tak zaprasza³ na marsz ¶p. Wiktor Wêgrzyn :
MARSZ NIEPODLEG£O¦CI - WARSZAWA
Wszyscy motocykli¶ci którzy pozostan± w Warszawie zbieraj± siê 11 listopada o godz. 12:45
przed ko¶cio³em ¦w. Barbary (ul. Nowogrodzka i Emilii Plater). Po Mszy ¦w. wyruszamy ju¿ w kolumnie do Ronda Dmowskiego, gdzie o godz. 15:00 rozpoczniemy Marsz Niepodleg³o¶ci
Najserdeczniej Was pozdrawiam
Paniom r±czki ca³ujê a Panom mocno prawicê ¶ciskam
Wiktor

W za³±czniku zdjêcie, które zrobi³am pewnej grupie podczas  Marszu Niepodleg³o¶ci w 2010 roku.  Czy o nich wypowiada³ siê ostatnio Donald Tusk?
Bo¿ena Ratter

Zobacz równiez:





Informujemy, i¿ w celu optymalizacji tre¶ci na stronie, dostosowania ich do potrzeb u¿ytkownika, jak równie¿ dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urz±dzeniach koñcowych u¿ytkowników. Pliki cookies mo¿na kontrolowaæ w ustawieniach przegl±darki internetowej. Korzystaj±c z naszej strony, bez zmiany ustawieñ w przegl±darce internetowej oznacza, i¿ u¿ytkownik akceptuje politykê stosowania plików cookies, opisan± w Polityce prywatno¶ci.