Sierpniowa jest opowieść ta …
data:20 sierpnia 2018     Redaktor: GKut

- relacja Anny Nowik

SIERPNIOWA JEST OPOWIEŚĆ TA …

Sierpień płynął Wisłą, przez pola i lasy

Walczyli o przyszłość, walczyli o przyszłość

OJCOWIE NASI”*…

Z okazji 98 rocznicy zwycięskiej Bitwy Warszawskiej na rynku Starego Miasta w niezwyciężonej Warszawie 17 sierpnia 2018 r. odbył się koncert „Zwycięstwo1920”w ramach cyklu Niepodległość – 100+. Organizatorem koncertu było Towarzystwo Patriotyczne Jana Pietrzaka i On był osobą prowadzącą koncert.

 

Jak sierpień, to wiadomo – Pan Jan Pietrzak organizuje w Warszawie koncert. I jest to tradycyjnie koncert niezwykły i niezapomniany, a to dzięki osobie Pana Jana. Jego wielki patriotyzm widoczny w tekstach pieśni i we wszystkim co mówi powinien dawać nam do myślenia i stanowić wzór, bo zawsze w cenie powinny być szlachetne WZORCE.

 

 

W tym roku w patriotycznym spotkaniu wystąpił Reprezentacyjny Chór Wojska Polskiego. Następnie Jerzy Grunwald, który na stałe wrócił do Polski ze Szwecji. Artysta wykonał m.in. przepiękną pieśń skomponowaną przez K. Klenczona „Biały Krzyż”.

 

Za komuny, przez szereg lat, Krzysztof Klenczon nie mógł wykonywać tego utworu, bo ze względu na treść był on objęty cenzurą! W zasadzie, pisząc relację z tego patriotycznego spotkania, dochodzę do wniosku, że można by ją napisać w całości cytując bądź tytuły, bądź fragmenty utworów Mistrza.

Jan Pietrzak zaśpiewał też „Niech żyje Polska” – kto nie zna tych głęboko patriotycznych słów! Ja osobiście czekałam na tytułową „Sierpniową piosenkę”, która opowiada o naszych polskich sierpniach; począwszy od wymarszu z ul. Oleandrów w Krakowie Pierwszej Kadrowej aż po ostatnie sierpnie, tak ważne . Kawał polskiej historii po mistrzowsku zaklęty w płynących nurtach Wisły.

 

Trzeba być mistrzem słowa, a w sercu mieć zawsze Polskę, żeby stworzyć taki utwór.

Na scenie pojawił się również znany i obdarzony pięknym głosem Bartek Krajewski. Z Wrocławia przyjechał zespół „Świt”, bardzo młodzi wykonawcy, ale porwali swoim śpiewem zgromadzoną publiczność.

 
 
Wystąpiła również Paulina Grochowska, cóż za wspaniały głos.
 
 
Świetnie wypadła w piosence jazzowej, ale popis dała śpiewając mocnym niskim głosem utwór w kołyszącym rytmie bluesa.

Był jak zwykle aktualny tekstowo Ryszard Makowski. Tym razem dostało się zwolennikom Sorosa, którzy mimo kasy na nich sypanej są w erze schyłkowej lub przechodzą w stan spoczynku.

A utwór Czesława Niemena „Sen o Warszawie” zaśpiewała Katarzyna Nova.

 

 

Ostatnimi gośćmi Pana Jana była „Kapela znad Baryczy”. Jak sami mówią o sobie, przyjechali z „Pyrlandii”. Ich repertuar to patriotyczne piosenki, porywające swoja prostotą i brawurowym wykonaniem. Zaśpiewali „Bo my są Polska” i „Balladę o Ojczyźnie”, którą na audiencji śpiewali św. Janowi Pawłowi 2. Nasz kochany Ojciec Święty polecił im śpiewać tę pieśń wszędzie gdzie będą występować.

 

 
 
Na zakończenie Jan Pietrzak odśpiewał pieśń „Żeby Polska była Polską” i tradycyjnie już, wszyscy wstali, bo to jest rodzaj hymnu.
Zgromadzeni na koncercie nagrodzili wszystkich wykonawców serdecznymi brawami.
 
 
 
Zakończę relację znowu cytując Mistrza:

„Jaka będzie przyszłość, jaka będzie przyszłość MY ZDECYDUJEMY”*

 

Anna Nowik,

Dziennikarz „Solidarni 2010”
Warszawa 20 sierpnia 2018
 
 
 
 
 
 
*/ cytaty za zgodą Pana Jana Pietrzaka
 
 





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.