Kulminacyjnym momentem uroczystości pod pomnikiem „Pamięci 50 tysięcy Mieszkańców Woli Zamordowanych przez Niemców podczas Powstania Warszawskiego 1944” był Apel Pamięci, trzykrotna salwa honorowa oraz złożenie wieńców w imieniu prezydenta RP, premiera, Sejmu i Senatu, powstańców, mieszkańców i władz stolicy, Urzędu do Spraw Kombatantów oraz Instytutu Pamięci Narodowej. Hołd pomordowanym oddały poczty sztandarowe wielu organizacji kombatanckich i harcerskich.
Prezydent Andrzej Duda, w liście odczytanym podczas uroczystości napisał:
„Po niemal pięciu latach niemieckiej okupacji powstańcy warszawscy stanęli do walki o swoją stolicę. Na ulicach Warszawy zapanowało poczucie, że Polska nie zginęła, że żyje, że odrodziła się tu, w Warszawie. Niemcy i towarzyszące im oddziały kolaboranckie odpowiedziały na ten akt odwagi z niezwykłą brutalnością […] rozmiar [zbrodni –red.] ukazuje wypisana na pomniku liczba ofiar - 50 tysięcy. Wiemy jednak, że nie jest to liczba dokładna i że pomordowanych mieszkańców Woli mogło być jeszcze więcej”.
Następnie blisko tysiąc osób przemaszerowało kilka kilometrów - na Cmentarz Wolski w Marszu Pamięci w asyście wojska, pocztów sztandarowych i orkiestry wojskowej. Ze wzruszeniem patrzyliśmy na uczestniczącą w pochodzie na wózku inwalidzkim panią Wandę Zalewską-Zdun ps. Rawicz, powstańczą sanitariuszkę AK, obecną na wszystkich powstańczych uroczystościach, goszczącą kilkakrotnie pod namiotem Solidarnych 2010. Osoby, które nie mogły samodzielnie pokonać trasy zostały przewiezione specjalnym transportem.
Po drodze w około 20 miejscach upamiętnień Rzezi Woli 1944 – uwidocznionych w okolicznościowym folderze - zapalano znicze. Były wśród miejsca znane – jak to, które zasłynęło jako „Pałacyk Michla”- jak i przez lata pomijane milczeniem i popadające w ruinę. Niektóre z pomników zostały objęte społeczną opieką lokalnych mieszkańców i przywrócone pamięci po latach zaniedbań ze strony władz samorządowych odpowiedzialnych za fatalny stan leżących na uboczu i mniej znanych miejsc pamięci. [por. video]
Każdy z uczestników Marszu mógł otrzymać świecę upamiętniającą konkretną zamordowaną osobę, o której informowały specjalne foldery. Przywracaniu pamięci o konkretnych osobach, które do dziś nie mają swoich grobów, służą specjalne filary pamięci z nazwiskami odtworzonej listy ofiar, które tworzą aleję wiodącą do Pomnika rannej Nike na Cmentarzu Wolskim – wystawa zorganizowana przez Muzeum Powstania Warszawskiego nosi nazwę „Zachowajmy ich w pamięci”. Na 93 białych podświetlanych w nocy filarach widnieje 57 189 nazwisk warszawiaków poległych lub zaginionych w Powstaniu Warszawskim. Ukazane są imiona i nazwiska, data urodzenia. Przedstawiona lista ofiar cywilnych to największy dostępny zbiór danych osób, które zginęły w Powstaniu Warszawskim.
Ten rodzaj imiennego upamiętnienia powinien już na zawsze pozostać w tym miejscu opodal Cmentarza Wolskiego, a nie mieć charakter „wystawy plenerowej”, o której dyskutuje się w ostatnich latach już kilkakrotnie w kontekście planowania przestrzeni „rekreacyjnej” na Woli, przywraca ją i ponownie likwiduje na okres zimowy.
Informujemy, że wykaz ofiar wciąż można uzupełniać, jak również uzupełniać ich dane personalne, pod linkiem: https://www.1944.pl/ofiary-cywilne.html
Pamięć o Rzezi Woli 1944r. , tożsamej z gehenną cywilnej ludności Warszawy wymordowanej w najokropniejszy sposób w odwecie za wybuch Powstania, powinna żyć nie tylko w dni obchodów Powstania Warszawskiego i nie tylko w postaci cennych - ale mało znanych - wirtualnych projektów,[ jak http://www.banwar1944.eu/ ], ale stanowić konieczny element dostępnych archiwów i stałych wystaw Muzeum Warszawy i modernizowanego obecnie Muzeum Woli.
Część i chwała Ofiarom Rzezi Woli 1944 !
Część i chwała Cywilnym Ofiarom Warszawy!
Poniżej w materiale video rozmowa z wolontariuszami, którzy starają się przywrócić godny wygląd miejscu pamięci ofiar rzezi.