Ukraińska prowokacja? Będzie zawiadomienie do prokuratury
data:10 lipca 2018     Redaktor: Agnieszka

Wojewoda lubelski Przemysław Czarnek planuje złożyć w prokuraturze zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Grzegorza Kuprianowicza, prezesa Towarzystwa Ukraińskiego w Lublinie.

 
 
Chodzi o wypowiedź Kuprianowicza, którą wojewoda Czarnek relacjonuje tak:  – Mówiąc o Ukraińcach, którzy zginęli 10 marca 1944 roku, pan Kuprianowicz stwierdził, co następuje: „Zginęli oni z rąk innych obywateli RP, dlatego, że mówili w innym niż większość języku oraz byli innego wyznania. Ta zbrodnia przeciwko ludzkości została popełniona przez członków narodu polskiego, partyzantów Armii Krajowej będących żołnierzami Polskiego Państwa Podziemnego” – mówi Grzegorz Kuprianowicz. I dalej: „Żałujemy, że pamięć ukraińskich, prawosławnych ofiar Chełmszczyzny nie została w Sahryniu uczczona w analogiczny sposób, jak stało się to w przypadku pamięci polskich ofiar Wołynia w Pawliwce i innych miejscach”. Moim zdaniem te słowa to jedna wielka prowokacja – podsumował samorządowiec.
 
Przemysław Czarnek jest oburzony próbą porównania wydarzeń, o których wspominał Kuprianowicz, z ludobójstwem wołyńskim. Jak przypomina wojewoda, akcja polskich żołnierzy miała na celu spacyfikowanie wiejskich baz OUN-UPA, które gromadziły Ukraińców nękających Polaków. – To była regularna walka z cywilami uzbrojonymi. Ja nie wnikam, nie jestem historykiem. Sahryń to jest już nieprawdopodobna trauma tysięcy partyzantów polskich, tysięcy żołnierzy Armii Krajowej, którym wymordowano bestialsko całe rodziny, żony, dzieci, dziadków, ojców na ich oczach i teraz zrównywanie tych dwóch wydarzeń w moim przekonaniu, może stanowić przestępstwo – wyjaśnia wojewoda.
 
Przypominanie o tym teraz, w 75. rocznicę krwawej niedzieli, dla Przemysława Czarnka jest jednoznaczną prowokacją, bo Ukraińcy w Sahryniu zginęli 10 marca, nie 11 lipca. Zawiadomienie do prokuratury napisanie zostanie ze względu na art. 133 kodeksu karnego, który zabrania znieważania narodu polskiego, oraz w oparciu o artykuł 55 i artykuł 1 ustawy o IPN mówiące o tym, że kto publicznie i wbrew faktom zaprzecza zbrodniom nacjonalistów ukraińskich podlega karze.
 
– Dzisiaj tego nie przesądzam, bo nie jestem prokuratorem, ale moim obowiązkiem, również jako Polaka, jest wystąpienie o wyjaśnienie tej sprawy – podsumował wojewoda Czarnek.
 
 
red.
na podst. pch24.pl
Zobacz równiez:





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.